Strona 1 z 2

czy to błąd majstrów??

: 04 lut 2012, 15:36
autor: dyga222
Witam
To jest mój pierwszy post na forum ale mam bardzo ważne pytanie do osób znających się na więźbie dachowej.
A mianowicie, majstry doradzili mi takie rozwiązanie więźby że murłat i tzw stolec nie wystają poza mury szczytowe. Ostatnie krokwie poza murami są wtedy przybite poprzeczkami 7x14cm do przedostatnich krokwi po 4 szt na jedną krokwie.
Tak jak doradzili tak jest zrobione bo ja się na tym nie znam. Teraz mam wątpliwości czy to wszystko wytrzyma i czy się nie obwiesi??
Zaletą tego ma być że nie trzeba w podbitce wykonywać skrzynek do murłatu i stolca.
To rozwiązanie podpatrzyli niby w niemczech, gdzie ma to być często stosowane.
Proszę o ustosunkowanie się do tej metody

Re: czy to błąd majstrów??

: 04 lut 2012, 16:11
autor: DACHOŁAZ
Nie mieli zadnego prawa żeby tak zrobić, stosując płatwie i murłaty nie musisz robić skrzyń.

Re: czy to błąd majstrów??

: 04 lut 2012, 16:17
autor: dyga222
rozumiem ale jak to wygląda technicznie?? Czu to wytrzyma obciążenie dachówki??
A moze zastosować jakieś wzmocnienie tzn jakieś profile czy płaskowniki??

Re: czy to błąd majstrów??

: 04 lut 2012, 16:36
autor: dekarz2
Jak powiedział DACHOŁAZ nie mieli prawa tak zrobić,a odnośnie twojego pytania to na pewno nie wytrzyma ,cztery sztuki na jedną krokiew to za mało chyba ,że krokiew ma 2 metry.

Re: czy to błąd majstrów??

: 04 lut 2012, 19:36
autor: docent56
Przy prawidłowym połączeniu wymianów z krokwiami moim zdaniem wytrzyma .Robiłem już takie rozwiązanie.

Re: czy to błąd majstrów??

: 04 lut 2012, 19:56
autor: dekarz2
Pewnie że wytrzyma ,ale jak zrobili dobrze ,tylko że te cztery wymiany to trochę mało ,fakt nie znamy
dł krokwi.

Re: czy to błąd majstrów??

: 04 lut 2012, 21:34
autor: SGL
dyga222 pisze:rozumiem ale jak to wygląda technicznie?? Czu to wytrzyma obciążenie dachówki??
A moze zastosować jakieś wzmocnienie tzn jakieś profile czy płaskowniki??
Technicznie ma być tak zrobione jak jest w projekcie.

Majstry nie mają prawa niczego sobie "zmieniać" - a takich "zmieniaczy" należy usuwać z budowy.

Re: czy to błąd majstrów??

: 05 lut 2012, 0:54
autor: adam_50
Dziwię się, że Panowie, z którymi miałem przyjemność postować w innych tematach zadaliście sobie w ogóle trud.
Pozwolę więc sobie na dygresję, która zaowocuje zmniejszeniem kosztów przyszłej inwestycji. A co za tym idzie ]kosztorys musi uwzględniać nawet takie elementy konstrukcyjne jak stolec, krokiew, murłat, a nawet wieszak. O kulawce napiszę następnym razem.
Pozdrawiam.

Re: czy to błąd majstrów??

: 05 lut 2012, 7:40
autor: drab
ja bym ich dokładniej sprawdził teraz bo to bez sensu dodawać sobie pracy

Re: czy to błąd majstrów??

: 05 lut 2012, 10:53
autor: dyga222
docent56 i inni
krokwie maja niecałe 8 metrów i jest to zbite gwoździami15cm i wkrętami 18cm
Niektórych komentarzy nie rozumiem bo są chyba nie na temat tak??
docent56 skoro to robiłeś to jak to trzeba wzmocnić i ile musi być tych poprzeczek??
Jak to zamocować abym nie musiał bać się aby to wytrzymało
Proszę o konkretne instrukcje i komentarze na temat

Re: czy to błąd majstrów??

: 05 lut 2012, 11:57
autor: dekarz2
Wprawdzie nigdy nie robiłem w taki sposób,ale widziałem projekt ,ten system często stosowany jest w budownictwie szkieletowym,na projekcie te wymiany były co 50 cm.Wiec u Ciebie pewnie jest tylko kwestia dołożenia tych elementów i po sprawie.

Re: czy to błąd majstrów??

: 05 lut 2012, 12:44
autor: adam_50
Może nie będę pisał o kulawkach :wink:.
Taki sposób wykonywania konstrukcji występów szczytowych nazywam "na wysuwnicach". Nie będę udzielał żadnych rad "na odległość" ponieważ źle zaprojektowany taki okap powoduje, że dom będzie wyglądał jak spaniel. Poza jedną - bardzo istotną informacją będzie wielkość występu i jego proporcja do odległości przedostatniej krokwi od podparcia wysuwnicy.

Re: czy to błąd majstrów??

: 05 lut 2012, 12:57
autor: docent56
Nie czuję się godny by odpowiadając jak zrobić ,pouczać Twojego konstruktora z uprawnieniami .A poza tym za mało danych o czym już wspomniał adam50.

Re: czy to błąd majstrów??

: 05 lut 2012, 13:59
autor: dyga222
Punkt podparcia ostatni jest 50cm od ostatniej krokwi.
Punktem odparcia jest mur zewnętrzny bo jest to dom budowany na dwie cegły 25 i 11 z zewnątrz.
Forumowicze, zrozumcie moją sytuację. Pomóżcie jeśli posiadacie taką wiedzę, to jest dla mnie bardzo ważne. Nie chcę mieć później z tym problemów i wyrywać sobie włosów z głowy więc chce to teraz zrobić lub poprawić tak abym miał spokojna głowę.
Zbędne komentarze niestety nie pomagają :(

Re: czy to błąd majstrów??

: 05 lut 2012, 15:20
autor: winiu
Nie podałeś odległości od ściany szczytowej do przedostatniej krokwi. W tym przypadku nie powinna być mniejsza niż 50cm.