Forum budowlane, budowa domu, koszty budowy domu, ile kosztuje budowa domu

Witam, chciałem się poradzić w bardzo niepokojącej mnie sprawie.
Otóż jestem na etapie zakupu mieszkania (1p. blok z lat 80/90s) wraz z remontem który jest aktualnie przeprowadzany. Jak się okazało ekipa budowlana usunęła cześć ściany nośnej (ok 1,5x2m)- wycięła jakby wnękę do drugiego pokoju z zachowaniem w ścianie +40cm z obu stron i od sufitu czyli niby OK z tym, że nie zastosowano żadnego podciągu. Najgorsze jest w tym wszystkim, że ekipa nie ubiegała się o jakiekolwiek pozwolenia z spółdzielni, nie wykonała żadnego projektu aby uzyskać również zgodę z UM. W mieszkaniu przeprowadzane były również przeróbki instalacji gazowej (wycięcie w kuchni) oraz dobudówka ścianki działowej w innym miejscu.
Proszę o informację jakie mogą wiązać się konsekwencje z tą samowolą budowlaną czy powinienem się wycofać zakupu tego mieszkania ? Czy są to powszechnie stosowane praktyki czy też sprzedający próbuje mnie naciągnąć na brak konieczności ww. zezwoleń.

dzięki za odp.

Wiesz miałem przygodę z łazienką a właściwie kabiną łazienkową wstawianej dźwigiem podczas budowy bloku. Rzeczowa ściana miała około 3 cm grubości i chciałem ją rozwalić i powiększyć kosztem przedpokoju. Pismo do spółdzielni mowy nie ma! Poczytałem trochę w internetach i okazuje się że wszytko co poniżej 5 czy 8 cm jest ścianą działową i tak ma być traktowane - ścianę wywaliłem znalazłem dodatkowe 2-2,5 m2 mieszkania ale nie o tym pisać.

Jakiś czas później zadzwoniła do mnie kobitka ze Spółdzielni z zapytaniem czy wywaliłem ściankę. Mówię że zgodnie z rozporządzeniem jakiś tam wtedy wiedziałem na co się powołać odnośnie grubości ściany (to było 8 lat temu). Zrobiłem tak jak stanowi prawo.
Pani powiedziała że ok odnotuje w kajecie i tyle 8 pięter powyżej do tej pory się nie zapadło.

Później zrobiłem jeszcze pisemko że chciałbym w ścianie nośnej zrobić "półkę na książki" w sensie wykuć 20cm głęboką dziurę. W odpowiedzi dostałem że Spółdzielnia nie pozwala nawet wiercić kołków w ścianach nośnych pod obrazy czy inne elementy. Więc tematu nie ruszałem.
Więc reasumując nie wiesz co się stanie ze ścianą, i konstrukcją powyżej takich rzeczy próbował bym co najwyżej we własnym domu dopilnowując aby wsadzili w miejsce ściany 2 szyny kolejowe. Ale na własną odpowiedzialność. Ty lepiej szukaj kierownika budowy który się pod tym podpisze i wyślij papier do spółdzielni poleconym za potwierdzeniem odbioru.