Strona 1 z 1
rozcięta ściana nośna
: 11 paź 2017, 13:35
autor: idzior
Drodzy forumowicze,
ostatnio będąc na budowie szeregowców w celu dogrania kilku szczegółów, wszedłem do mieszkania obok i zobaczyłem na ścianie nośnej (mieszkanie zewnętrzne) rozcięcie od podłogi do sufitu wraz z bloczkiem fundamentowym. Ściana przecięta na wylot, tak że styropian widać od środka. Czy takie manewry są dozwolone i czy to nie grozi stabilnością budynku?
Pozdrawiam
Re: rozcięta ściana nośna
: 11 paź 2017, 13:46
autor: Nexo
Tak serio czy to żarcikiem?
Re: rozcięta ściana nośna
: 11 paź 2017, 13:50
autor: Nexo
Bo jak serio to tam przyjdzie rura kanalizacyjna. To nie jest wycięte bo widać że specjalnie bloczki były tak układane.
Re: rozcięta ściana nośna
: 11 paź 2017, 13:53
autor: idzior
Nexo pisze:Bo jak serio to tam przyjdzie rura kanalizacyjna. To nie jest wycięte bo widać że specjalnie bloczki były tak układane.
Nexo pisze:Tak serio czy to żarcikiem?
Ściany były całe jeszcze miesiąc temu. Więc moje pytanie czy tak się robi rury kanalizacyjne?
Re: rozcięta ściana nośna
: 11 paź 2017, 15:14
autor: Nexo
A którędy miałyby one iść? Teleportować się? W sumie dobrze by było..Rura 1 do rury 2. Leci kupa.
Tak serio to nie pękaj. Zaklajstrują ci to porządnie pianką i otynkują, śladu nie będzie.
Re: rozcięta ściana nośna
: 11 paź 2017, 15:25
autor: idzior
Nexo pisze:A którędy miałyby one iść? Teleportować się? W sumie dobrze by było..Rura 1 do rury 2. Leci kupa.
Tak serio to nie pękaj. Zaklajstrują ci to porządnie pianką i otynkują, śladu nie będzie.
kiedyś robiło się przy ścianie i nie dziurawilo na wylot. po co ściany jak można wszystko z pianki zrobić.
Re: rozcięta ściana nośna
: 12 paź 2017, 11:58
autor: deggial
Potencjalne miejsce występowania pęknięć w przyszłości. Pytanie jakie siły działają na ścianę w tym miejscu.
Re: rozcięta ściana nośna
: 16 paź 2017, 20:32
autor: phallyka
specjalnie bloczki były tak układane.
Re: rozcięta ściana nośna
: 16 paź 2017, 21:26
autor: deggial
phallyka pisze:specjalnie bloczki były tak układane.
A świstak napieprza te sreberka... Skąd wy się bierzecie.