Forum budowlane, budowa domu, koszty budowy domu, ile kosztuje budowa domu

Witam,
poniżej zamieszczam zdjęcia z remontu łazienki
mam zastrzeżenia do:
-krzywo położonych płytek, wystające rogi płytek (pierwszy gat., małoformatowe)
-krzywo przyciętych płytek
-niewyrównanie podłogi na jeden poziom przez co ościeżnice nie dochodzą do podłogi
-brodzik zamontowany jest na płytkach oraz jest szczelina pomiędzy ścianą a brodzikiem (obawiam się że może woda dostawać się pomiędzy brodzik a ścianę - grzyb, zalewanie sąsiada z dołu)
-krzywo zamontowana kabina prysznicowa
-halogeny na suficie są zamontowane w nierównych odległościach
-halogeny halogeny 'nad lustrem' są przesunięte
-nierówno silikonu z widocznymi "pęcherzykami powietrza" (wykonawca nałożył szerszy pasek w miejscach gdzie krzywo przyciął płytki)
-brak drzwiczek rewizyjnych w brodziku

Pytanie czy taką pracę powinnam odebrać ? A może nie jest tak źle a ja przesadzam? Proszę o rady.

Dobrze jest! Jak na Józka.. Chyba za mało częstowałaś go denaturatem podczas tego remontu, bo z reguły mu się taka partanina nie zdarza.

Majster był chyba z łapanki. Poprawki niewiele pomogą. Jeżeli był ubezpieczony, to można zażądać
odszkodowania i łazienkę zrobić od nowa...

Szczerze? Ja mając 17 lat robiłem w domu rodzinnym remont łazienki. Wstyd mi by było przed mamą tak położyć kafle.

Majster niestety pracował na czarno i nie mamy żadnej umowy na piśmie;( jestem załamana efektem końcowym... proszę o rady...

Widelce w oczy i regulować ostrość.
A tak poważnie to nic nie zrobisz. Chyba że stać twą osobę na nowy remont- tak, tu potrzebny jest remont.

No na pierwszy rzut oka widać, że człowiek nie do końca miał pojęcie co robi... Ale skoro nie ma umowy, to ciężko coś wynegocjować będzie :/

Trzeba tu wszystko skuwać i robić od nowa?

za tanio w stosunku do jakości czy co ?

agn23 pisze:Trzeba tu wszystko skuwać i robić od nowa?

No może nie wszystko. Sama widzisz gdzie jest krzywo. To że ktoś zrobił nie do pionu zabudowę klopa czy co to tam jest nie znaczy że kafelkarz też miał zrobić krzywo. A widać że leciał z płytkami tak jak mu się ucięło. Aż dziwię się że przed rozpoczęciem tej farsy nie zastrzegł ci że jak będzie ch... to nie do niego foch tylko tego co przed nim orał. No chyba że on robił od samego początku, to zmienia postać rzeczy.

robota i wykończenie jest nie do przyjęcia

i daję sobie rękę obciąć iż pod płytkami nie ma żadnej hydroizolacji, taśm uszczelniających czy folii w płynie co wpłynie na to iż ubezpieczyciel mieszkania podniesie składkę OC do maksimum.

Wystarczy napisać orzeczenie budowlane i jeśli ów fachówiec będzie miał zastrzeżenia odnośnie płacy, może pójść do sądu i zrobić z siebie pośmiewisko i wydać parę stówek na proces

Oj tam bez przesady widziałem gorsze łazienki. Trochę brakuje do ideału i widać że zrobione na odwal się, ale żeby zaraz wrzucać granat i robić od nowa? Jaka jest pewność że nowy spec zrobi lepiej - 50/50?
Po jakimś czasie nie będzie widać tych detali bo oko się przyzwyczai.
Można poprawić to co jest możliwe, a resztę zostawić.
Gorzej jeśli ergonomia jest do bani a widzę wc, że chyba jest za blisko ściany...

Kto ma hydroizolację w swojej łazience w postaci płynnej folii taśm itd?

-_- greg pisze:
Kto ma hydroizolację w swojej łazience w postaci płynnej folii taśm itd?

ja mam i płacę 15% taniej OC dzięki temu

ten pan robił łazienkę od początku do końca niestety...

No to piz.... Że sam se pod górkę zrobił? Tego nie czuję.