Strona 1 z 1

Kaloryfer przechodzący przez ścianę

: 25 sie 2014, 22:04
autor: tomek1987
Witam! Mam pytanie odnośnie sprawy jaka jest w temacie. Przez ścianę przechodzi kaloryfer żeliwny, tak że jest on częściowo w jednym, a częściowo w drugim pokoju. Przez taki obrót sprawy jest szpara na około 2 cm między ścianą i kaloryferem. Możliwe jest w jakiś sposób wygłuszenie tego żeby zlikwidować tą przestrzeń między kaloryferem a ścianą? Kaloryfer będzie grzał w zimie więc nie wiem jaki materiał byłby najodpowiedniejszy. Dzięki za pomoc.

Re: Kaloryfer przechodzący przez ścianę

: 26 sie 2014, 6:45
autor: KTH
jedynie pianka poliuretanowa może coś zdziałać, i chyba to najtańsza opcja w takim przypadku za 20 zł pozbędziesz się dziury w ścianie .... bo co innego wymyślisz ?? jakąś bardziej kosmiczną technikę i technologię chcesz zastosować

będziesz konstrukcje żelbetowe podparte na filarach i przęsłach montował, szalował i robił przepusty przez ścianę dla jednego kaloryfera ... przerost formy nad treścią ;-)

Re: Kaloryfer przechodzący przez ścianę

: 26 sie 2014, 7:10
autor: xander119
Myślałem że takie rzeczy tylko u ruskich...
Jak to grzejnik żeliwny to rozkręć go na dwa mniejsze daj mufy i przeciągnij przez ścianę tylko rury.

Re: Kaloryfer przechodzący przez ścianę

: 26 sie 2014, 7:26
autor: KTH
ale wiesz ile to zachodu z tym rozkręcaniem i skręcaniem ? ile cocacoli trzeba żeby śrubunki puściły a zima idzie i mróz za pasem a i woda w kaloryferze jeszcze jest a na przyłączu nie ma zaworku aby zakręcić, wodę trzeba by spuścić, potem pana z gołą spoconą i opaloną klatką piersiową i spodniach ogrodniczkach wpuścić aby gimnastykując się rozkręcił wszystko i skręcił. Pakuły,smar i pot - to nie wróży nic dobrego a dziura jak była tak będzie tyle że większa ;-)

Re: Kaloryfer przechodzący przez ścianę

: 26 sie 2014, 7:35
autor: xander119
W sumie na melinie u Heńka to i kaloryfer w ścianie nie robi wrażenia. Wanna też pewnie na korytarz przez ścianę wystaje.

Re: Kaloryfer przechodzący przez ścianę

: 26 sie 2014, 7:50
autor: KTH
he he he ... trzeba dziada odciąć bo do ciepłej wody w kaloryferze się nie dokłada
tylko skarpety i gnojoskoki marki szelest suszy na nim, a wanna to jeszcze żeliwna wbetonowana i tworząca monolit ze stropem na pewno :lol: