Strona 1 z 1
wybijająca sadza na ścianie
: 29 lip 2013, 19:19
autor: MajsterDziubek
Witam, jestem w trakcie gruntownego remontu domu jednorodzinnego z lat 70 w którym po skończeniu zamieszkam, prace remontowo budowlane nie są mi obce pomimo iż nie jestem fachowcem, po przebrnięciu przez nowe instalacje zacząłem wykończeniówke. Wygładziłem wszystkie pomieszczenia jednak w przedpokoju w miejscu gdzie biegnie komin ( był uzywany ponad 10lat temu, palone wszystkim co popadło) na gipsie wyskakuje mi rdzawo brązowy ślad, na bank jest to skutkiem tego że komin był urzywany, nadal czuc w nim specyficzny zapach, i nie mam pojęcia co zrobić żeby nie wyskoczyło mi to na farbę po malowaniu co w tym momencie wydaje mi się pewne, czym zabezpieczyć ten fragment sciany, dodam że wszystkie pomieszczenia zostały dokładnie oskorbane, następnie zmyte i zagruntowane. Myślałem nad wodnym szkłem ale nie mam pojęcia jak na to będzie trzymać się gpis czy farba, może są jakieś preparaty pozwalające zabezpieczyć ścianę przed tego typu problemami, proszę o jakąś poradę, może ktoś kiedyś spotkał się z podobnym problemem
Re: wybijająca sadza na ścianie
: 29 lip 2013, 19:39
autor: Interno
Kiedyś na taką sadzę stosowałem płyty gipsowe.
Obecnie wystarczy 6mm płyta z poliuretanu np. Wedi.
Re: wybijająca sadza na ścianie
: 29 lip 2013, 20:09
autor: MajsterDziubek
myślałem o tym, ale czy na płycie mi nie wyskoczy? nie ma tam możliwości przykręcenia profili, zostaje tylko klejenie ( jest to narożnik przy drzwiach od sieni) czy skucie tynku i przyklejenie w jego miejsce płyty sprawdziło by się? dzisiaj pożadnie zagruntowalem to miejsce, kilkukrotnie, liczac ze grunt zaschnie na scianie i stworzy powlokę, jutro na próbe zagipsuje jeszcze raz i zobaczymy co wyjdzie, a czy nie ma srodków które odetna przepuszczalność sciany? a jak nie to płyta w takim razie

i tak dzięki za odpowiedź
Re: wybijająca sadza na ścianie
: 29 lip 2013, 20:32
autor: Interno
MajsterDziubek pisze: dzisiaj pożadnie zagruntowalem to miejsce, kilkukrotnie, liczac ze grunt zaschnie na scianie i stworzy powlokę, ...
Grunty na bazie wody się nie sprawdzają.
Pod płytę gipsową wzmocnioną włóknami stosowałem Beton-Kontakt Knaufa co najmniej 2x z pędzla.
Re: wybijająca sadza na ścianie
: 29 lip 2013, 21:34
autor: IWUBE
oj a może coś pod płytę odpornego na siarczany etc bezpośrednio pod tynk ????
mi zawsze się sprawdza prosta technika i technologia
Re: wybijająca sadza na ścianie
: 29 lip 2013, 22:07
autor: MajsterDziubek
IWUBE pisze:oj a może coś pod płytę odpornego na siarczany etc bezpośrednio pod tynk ????
mi zawsze się sprawdza prosta technika i technologia
np?
Re: wybijająca sadza na ścianie
: 29 lip 2013, 23:14
autor: IWUBE
i ta wiedza tajemna kosztuje x razy więcej ... tym się różnię od amatorów domatorów i doświadczeń w garażu
Re: wybijająca sadza na ścianie
: 29 lip 2013, 23:33
autor: Interno
MajsterDziubek pisze:
np?
np. Esco-Fluat pod nowy tynk.
ale taniej i szybciej będzie z płytą Wedi.
Pozdrawiam.
Re: wybijająca sadza na ścianie
: 30 lip 2013, 6:15
autor: IWUBE
myślałem raczej o sulfatexie ale i to może być
Re: wybijająca sadza na ścianie
: 30 lip 2013, 20:44
autor: rzorrz
A ja bym użył SSBR ale nie wiem czy jest dostępne w Polsce jeśli nie to folia w płynie także zda egzamin.
Re: wybijająca sadza na ścianie
: 04 sie 2013, 19:13
autor: mati1234
Możesz dać cieńką płytę gipsową .