Niezidentyfikowany zapach (pod założeniu paneli)
: 01 maja 2013, 18:51
Witam.
Kilka miesięcy temu wymieniałem podłogę w jednym z pokoi. Stara mozaika była zerwana, grunt betonowy porządnie wyczyszczony na to poszła nalewka samowyrównująca no i po kilkutygodniowym wyschnięciu oczywiście zamontowane panele (jedne z tańszych w Castoramie) na specjalnej wartswie pianki poziomująco -wygłuszającej.
Niestety od tamtego czasu w pokoju cały czas jest obecny nieprzyjemny zapach. Nie było go po położeniu wylewki, dopiero po założeniu paneli i pomalowaniu ścian (farba bezwonna). Nie potrafię okreslić rodzaju zapachu... ale jest to coś w rodzaju "zapachu nowości" ale jest on dośc intensywny. Pomaga dłuższe wietrzenie lub otworzenie drzwi od pokoju na oścież, ale po zamknięciu znów sie pojawia.
Czy to jest normalne? Jak długo to może trwać? Chciałem ten pokój umeblować i zacząć w nim zamieszkiwać, ale intensywność zapachu jest dość silna pomimo, że minęło kilka miesięcy i mnie to bardzo niepokoi. Czytałem gdzieś tu na forum, że pod wpływem wilgoci pianka może wejść w reakcję z podłożem, i wydzielać intensywny zapach, czy to prawda?
Bede bardzo wdzięczny za wsparcie!
Pozdrawiam
Krzysztof
Kilka miesięcy temu wymieniałem podłogę w jednym z pokoi. Stara mozaika była zerwana, grunt betonowy porządnie wyczyszczony na to poszła nalewka samowyrównująca no i po kilkutygodniowym wyschnięciu oczywiście zamontowane panele (jedne z tańszych w Castoramie) na specjalnej wartswie pianki poziomująco -wygłuszającej.
Niestety od tamtego czasu w pokoju cały czas jest obecny nieprzyjemny zapach. Nie było go po położeniu wylewki, dopiero po założeniu paneli i pomalowaniu ścian (farba bezwonna). Nie potrafię okreslić rodzaju zapachu... ale jest to coś w rodzaju "zapachu nowości" ale jest on dośc intensywny. Pomaga dłuższe wietrzenie lub otworzenie drzwi od pokoju na oścież, ale po zamknięciu znów sie pojawia.
Czy to jest normalne? Jak długo to może trwać? Chciałem ten pokój umeblować i zacząć w nim zamieszkiwać, ale intensywność zapachu jest dość silna pomimo, że minęło kilka miesięcy i mnie to bardzo niepokoi. Czytałem gdzieś tu na forum, że pod wpływem wilgoci pianka może wejść w reakcję z podłożem, i wydzielać intensywny zapach, czy to prawda?
Bede bardzo wdzięczny za wsparcie!
Pozdrawiam
Krzysztof