Forum budowlane, budowa domu, koszty budowy domu, ile kosztuje budowa domu

Witam

Mam pytanie odnośnie odpowiedzialności za usuwanie subitu (lub innych sybstancji niebezpiecznych).
W moim mieszkaniu zaczął unosić się charakterystyczny zapach subitu. W mieszkaniu ma podłodze mam położoną mozaikę. Facet od parkietów powiedział że łączenie ścian (mieszkam w wielkiej płycie) może być uszczelnione na subit lub bardzo podobną substancję.

Prosiłbym o podanie przepisów odnośnie tej sytuacji. Dwa lata temu zrobiłem remont i fundusze mi się skończyły lecz jeżeli jako właściciel mieszkania na własny koszt muszę to usunąć to trudno (kolejny kredyt i trzeba to zrobić). Blokiem zarządza wspólnota.

Mam nadzieje że podałem wszystkie najważniejsze informacje.

Przepraszam jeżeli tekst jest chaotyczny ale piszę tak " na gorąco ".

Pozdrawiam

wspólnota mieszkaniowa nie jest odpowiedzialna za to co masz na posadzkach
jeśli firma która specjalizuje się w szlifowaniu posadzek poradzi sobie z usunięciem tego.
wszystko jest pakowane w worki i każdy ma w d... gdzie to trafi, do kontenera i po sprawie
trzeba tylko poinformować tego kto odbiera że są w środku części pap, smoły, czy subitów

to jest tak samo jak z balkonami we wspólnocie

Ty jesteś odpowiedzialny za izolację balkonu lecz już za konstrukcję odpowiada cała wspólnota mieszkaniowa lub zarządca. Czyli nie ty robisz remont kapitalny płyty balkonowej tylko izolację i okładzinę na nim.

Subit na posadzkach nie jest częścią wspólną budynku. Koszt utylizacji możesz sobie wyłacznie od podatku odpisać, ale do tego potrzebna jest faktura VAT wystawiona przez firmę która ma w PKD utylizację materiałów budowlanych wpisaną.

Dzięki za szybką odpowiedź.

Zastanawiam się tylko jeśli elementy stałe budynku są uszczelnione na to dziadostwo. Teoretycznie tego typu elementów nie mogę ruszać. Dodam jeszcze, że z tego co już się dowiedziałem(sprawdziłem) to pod mozaiką mam od razu beton i klepki nie śmierdzą. Śmierdzi raczej z łączeń ściana podłoga.

Pozdrawiam

to jest raczej nie realne aby spółdzielnia za to odpowiadała, ale sam możesz usunąć w miarę rozsądku (bez podcinania ścian) resztki tego.