Forum budowlane, budowa domu, koszty budowy domu, ile kosztuje budowa domu

Witam, szukałem trochę na tym forum lecz nie znalazłem takiego tematu. Jeśli ominąłem i pytam ponownie o to samo to przepraszam, ale zależy mi na czasie. A więc, mam problem taki jak to nazwał fachowiec 'ruchomej ściany'. Szpachlowanie nic nie daje, bo 2 lata i pęknięcie powraca... miałem kuć do tynku i montować siatkę - zbrojenie. Teraz mam alternatywę a mianowicie płytę G-K. I teraz jest moje pytanie: Czy mogę ja przykręcić do ściany za pomocą kołków bez profili i innego tego typu zabawek ? po prostu dyble w ścianę i gips do nich ?

pozdrawiam

A dlaczego nie na kleju gipsowym ?

podejrzewam, że klej także będzie pękał od wewnętrznej strony płyty, jakoś wkręty lepiej przemawiają do mojej wyobraźni, ale jeśli klej też może być, nic mu nie będzie ?

Może wcześniej wykonać iniekcję grawitacyjną i skleić tą ścianę. Z czego wynika jej " praca" ?

Oj tego się obawiałem, jestem początkującym budowlańcem Pytając o "pracę" chodzi o to dlaczego ściana sobie "chodzi" ?

tak

jednoznacznej odpowiedzi na to pytanie nie poznałem, a sam nie bardzo wiem mój tato stawiał ten dom ok 25 lat temu, opowiadał że kiedyś na płytę na piętrze spadły pustaki którymi było zasłonięte okno on twierdzi że to dlatego. Jest to cała zewnętrzna ściana ok 12 m.

Proponuję skleić ściane np. MC-DUR 1264 , 1264KF lub Soprodur
Klej gipsowy aby mocno trzymał musi mieć mocne podłoże., czyli zbicie tynku. Kołki -- ,jak ustalać pion/płyta będzie wpadać/, jedynie docisnąć do ściany. Muszą być gęsto.

a co myślisz o tym jeśli bym dał profil na kancie szpalety ? taki kątownik. Nawet gdyby ściana dalej pękała profil by trzymał wszystko w 'kupie'.

Nie bardzo rozumiem .

zrobiłbym taki zewnętrzny narożnik ze pomocą profilu. na całej długości szpalety taka nakładka na kant ściany.