Pęknięcie wzdłuż dylatacji
: 17 maja 2020, 10:48
Dzień dobry, przepraszam jeśli podobny temat się pojawił. Mam problem, na który nie potrafię znaleźć rozwiązania.
Mam korytarz, w którym posadzka jest betonowa. W korytarzu jest dylatacja gdyż jest to łączenie dwóch części budynku. Budynek nowy, cały czas osiadaja. Niestety, po raz kolejny, podłoga betonowa pękła wzdłuż dylatacja (za pierwszym razem zostało zaszpachlowane co nie dało dobrego efektu, tzn. Dwa różne kolory podłogi, a i tak ponownie pękło). Jak sobie poradzić z tym problemem. Nie ukrywam że zależy mi aby pomieszczenie i posadzka wyglądały estetycznie bez pęknięć i jednolicie.
Czy ktoś ma jakiś pomysł jakie rozwiązanie można zastosować? Czy może warto wylac podłogę ponownie, mając nadzieję że już nie pęknie? Myślałam też o listwie, ale czy to nie będzie raczej maskowanie problemu a nie jego rozwiązanie? Bardzo proszę o wskazówki i z góry dziękuję.
Mam korytarz, w którym posadzka jest betonowa. W korytarzu jest dylatacja gdyż jest to łączenie dwóch części budynku. Budynek nowy, cały czas osiadaja. Niestety, po raz kolejny, podłoga betonowa pękła wzdłuż dylatacja (za pierwszym razem zostało zaszpachlowane co nie dało dobrego efektu, tzn. Dwa różne kolory podłogi, a i tak ponownie pękło). Jak sobie poradzić z tym problemem. Nie ukrywam że zależy mi aby pomieszczenie i posadzka wyglądały estetycznie bez pęknięć i jednolicie.
Czy ktoś ma jakiś pomysł jakie rozwiązanie można zastosować? Czy może warto wylac podłogę ponownie, mając nadzieję że już nie pęknie? Myślałam też o listwie, ale czy to nie będzie raczej maskowanie problemu a nie jego rozwiązanie? Bardzo proszę o wskazówki i z góry dziękuję.