Nowa podloga do zalanego mieszkania
: 10 gru 2016, 22:07
Dzien dobry/dobry wieczor
Z gory przepraszam za brak polskich znakow 
Moje (prawie) 40-letnie mieszkanie w bloku zostalo zalane 3 razy w ciagu ostatnich 2 lat (dwa razy przez rozszczelniony aluminiowy kaloryfer, potem zalala mnie sasiadka z gornego pietra). Po pierwszym zalaniu stara klepka podniosla sie i splesniala, wiec wymienilismy ja na panele. Zrobilismy to samo po drugim zalaniu...
Pod koniec pazdziernika zalalo mnie po raz kolejny i niestety nowe panele, ktorymi zdazylam nacieszyc sie tylko 5 miesiecy, odksztalcily sie i niestety czuje w mieszkaniu zapach plesni...
W zwiazku z tym chcialabym prosic Was o rade - jaka podloge wybrac do mieszkania, ktore narazone jest na kolejne zalanie? Nie mam niestety zadnej gwarancji, ze sasiadka z gory nie zaleje mnie ponownie, ani ze u mnie nie peknie jakis wezyk... Chcialabym zeby podloga nie byla tak 'glosna' i zimna jak panele. Mam rowniez kota, wiec liczy sie dla mnie wytrzymalosc i latwosc utrzymania podlogi w czystosci.
Wiem, ze najlepiej byloby gdybym cala podloge wylozyla plytkami, ale kto chcialby mieszkac jak w garazu
Bardzo prosze o rady, bo po trzecim zalaniu opadly mi rece i wszystko inne. Nie chce klasc paneli lub parkietu zeby za chwile musiec go znowu zrywac...
Pozdrawiam serdecznie!
Moje (prawie) 40-letnie mieszkanie w bloku zostalo zalane 3 razy w ciagu ostatnich 2 lat (dwa razy przez rozszczelniony aluminiowy kaloryfer, potem zalala mnie sasiadka z gornego pietra). Po pierwszym zalaniu stara klepka podniosla sie i splesniala, wiec wymienilismy ja na panele. Zrobilismy to samo po drugim zalaniu...
W zwiazku z tym chcialabym prosic Was o rade - jaka podloge wybrac do mieszkania, ktore narazone jest na kolejne zalanie? Nie mam niestety zadnej gwarancji, ze sasiadka z gory nie zaleje mnie ponownie, ani ze u mnie nie peknie jakis wezyk... Chcialabym zeby podloga nie byla tak 'glosna' i zimna jak panele. Mam rowniez kota, wiec liczy sie dla mnie wytrzymalosc i latwosc utrzymania podlogi w czystosci.
Wiem, ze najlepiej byloby gdybym cala podloge wylozyla plytkami, ale kto chcialby mieszkac jak w garazu
Pozdrawiam serdecznie!