Strona 1 z 1

normy budowlane

: 20 lut 2008, 18:25
autor: ania_studentka
kochani, mam problem i mam nadzieje ze jakos mnie naprowadzicie.

jestem studentka budownictwa i porzebuje następujące normy budowlane:

PN-82/B-02000

PN-82/B-02001

PN-82/B-02003

PN-80/B-02010

PN-77/B-02011

czy mozecie mi doradzic gdzie je mogę znaleźc w pełnej, oryginalnej traści i nie płacić za nie? bo jak wiadomo student biedny jest ;)

pozdrawiam.

: 25 wrz 2008, 12:55
autor: czajnik
W czytelni norm. Nic się nie płaci za czytanie. Informację o czytelniach znajdziesz na pkn.pl

Kochana.

: 26 wrz 2008, 19:22
autor: Alibaba
"Zgodnie z art. 5 ust. 5 ustawy z dnia 12 września 2002 r. o normalizacji (Dz. U. Nr 169 poz. 1386) Polskie Normy są chronione prawem autorskim jak utwory literackie, a autorskie prawa majątkowe do nich przysługują Polskiemu Komitetowi Normalizacyjnemu."
Koniec cytatu :wink:

: 29 wrz 2008, 10:32
autor: Broda79
Bez względu na to co piszą o prawach autorskich pogrzeb w internecie. Większośc norm jest dostępna bezpłatnie...

: 29 wrz 2008, 16:57
autor: jochwaw
Broda79 pisze:Bez względu na to co piszą o prawach autorskich pogrzeb w internecie. Większośc norm jest dostępna bezpłatnie...
Jestem w szoku!Są??? gdzie? gdzie? gdzie? Podaj link.Plissss :shock: :shock: :shock: :o :o :o

: 30 wrz 2008, 10:33
autor: Broda79
il.pw.edu.pl/~s199526/PN-77_B-02011.pdf
To tak dla przykładu. Oczywiście nie wszystkie są na ofijalnych stronach. CZasem za niektórymi trzeba nieźle pogrzebać ale większość da się znaleźć...

: 01 paź 2008, 11:46
autor: jochwaw
Broda79 pisze:http://www.il.pw.edu.pl/~s199526/PN-77_B-02011.pdf
To tak dla przykładu. Oczywiście nie wszystkie są na ofijalnych stronach. CZasem za niektórymi trzeba nieźle pogrzebać ale większość da się znaleźć...
A o tych z mojej kochanej uczelni to wiedziałem :cry: To kilka norm ktore politechnika potrzebuje do dydaktyki.
Mnie "rajcują" normy według Eurokodu (PN-EN) bo na PN-kach się wychowałem.A czasami zmiany mnie zaskakują.Nie sposób wszystkie kupić.
No i nierzadko potrzebuje coś zweryfikowac,i wtedyzostaje czytelnia lub zakup :(

: 01 paź 2008, 12:11
autor: Broda79
Czasem spędzam kilka godzin na grzebaniu, ale sie mi udało duuużo norm znaleźć...

: 01 paź 2008, 12:13
autor: Broda79
czajnik pisze:W czytelni norm. Nic się nie płaci za czytanie. Informację o czytelniach znajdziesz na pkn.pl

Kochana.
print screena mozna srobic...

: 01 paź 2008, 14:22
autor: jochwaw
Broda79 pisze:Czasem spędzam kilka godzin na grzebaniu, ale sie mi udało duuużo norm znaleźć...
A ja czasami nie mam tych godzin na szukanie :)

Chyba że ....odpisuje na posty w forum
buhahahaaa :) :)

Może jakieś przydatne linki w tym temacie podrzucisz na privie :P
Pozdrawiam

: 01 paź 2008, 21:18
autor: Broda79
jak coś znajdę to Ci podrzucę...

: 29 paź 2008, 20:46
autor: romek_38
Wydaje mi się, że gdybyś porozmawiala ze swoimi prowadzacymi, powinni udostepnic Ci wersje studenckie tych ustaw, tak samo jak np. można dostać studenckie kopie programów typu AutoCad z licencją ograniczoną dla studentów.

: 29 paź 2008, 21:14
autor: Broda79
Nie bardzo. Nawet prowadzący muszą płacić. Nawet za ksero. A legalne ksero takich dokumentów kosztuje około 1 zł za stronę. W sumie wychodzi tyle samo co oryginal. Na studiach nie dostaliśmy oficjalnie żadnej normy do zkserowania...

: 01 lis 2008, 5:45
autor: aigma
Mimo opłat polecam Integram. Dla wytrwałych pozostaje internet. Jeżeli chodzi o Eurocody to dość sporo krąży w internecie. Oczywiście w werscjach oryginalnych (anglojęzycznych). Są dużo lepsze, bo nie ma zadziwiających błędów w tłumaczeniach.

Pozdrawiam

: 06 lis 2008, 17:18
autor: JBZ
Niestety, żyjemy w Państwie bezprawia, tj. z prawie prawem!
Kiedyś, dostęp do norm był bezpłatny. Potem płaciło się jedynie za ksero. Aż w końcu ktoś zadbał, żeby normy były chronione prawem autorskim i PKN zbija kasę za nie swoją pracę, bo normy EN nie są wytworem PKN! I to jest paranoją, że musimy płacić nawet za ich czytanie!
Skoro UE wprowadza jednolite normy do stosowania, to powinny być one BEZPŁATNE!
Moim zdaniem jest przestępstwem pobieranie za nie pieniędzy!

Pozdrawiam,
Jerzy Zembrowski