Forum budowlane, budowa domu, koszty budowy domu, ile kosztuje budowa domu

Witam
Kto może mi powiedzieć jak przekształcić dom jednorodzinny 3-kondygnacyjny
na wielorodzinny. Chodzi mi o przekształcenie każdego piętra budynku w odrębny lokal.
Rozkład pomieszczeń temu sprzyja. Dom został wybudowany jako bliźniak 2-u lokalowy.
Obecnie składa sie z 4 mieszkań. Parter - 2 mieszkania, piętro i poddasze- 2 mieszkania.
Poddasze chcę zamienić na samodzielne mieszkanie, ale wtedy dom zmieni się na wielorodzinny.
Czy jest to możliwe od strony prawnej?

Trzeba zrobić podział budynku. Inwentaryzację budowlaną i złożyć wniosek do Prezydenta Miasta.
Jeżeli zachodzi potrzeba przebudowy to trzeba zrobić projekt przebudowy i podziału budynku.
Jeżeli jest to bliźniak, to każda część bliźniaka (lewa i prawa) to dwa niezależne budynki jednorodzinne, o zabudowie bliźniaczej. Budynek posiadający więcej niż 4 mieszkania, to bodajże dopiero budynek wielorodzinny. Więc posiadając 3 mieszkania można sie załapać na warunki (szerokośći klatek, wejść, wymiary schodów, itp.) pod zabudowę jednorodzinną, bo raczej warunków wielorodzinnego to nie spełnicie.
Jednym słowem, musicie znaleźć projektanta, który oceni to w Waszym przypadku i zrobi co należy.

Stoje przed (tzn. w) tym samym problemem
Mój wniosek odrzucono gdyż w domu jednorodzinnym zgodnie z DZ.U. z 2010 Nr234 poz1623 dopuszcza się wydzielenie nie więcej niż dwóch lokali mieszkalnych
Nie ma takiej konstrukcji prawnej (w/g mojego rozpoznania) jak przekształcenie bud. jednordzinnego w wielorodzinny. Przekształcić można np. usługowy w inny lub odwrotnie.
Zostaje jeszcze wystąpienie o pozwolenie na budowę/przebudowę w wielorodzinny , a to oznaca projekt, dokumentacje , warunki , pozwolenie ...
Lub przekształcić w usługowy a następnie w wielorodzinny
Ja zamierzam odwoływać sie do wojewody by stwierdzić stan faktyczny - mam troszke inną sytułację bo mi zezwolono nadbudować dom jednorodzinny w celu uzyskania samodzielnego mieszkania.
A następnie nie zgodzono się ze stanem faktycznym.
I to wszystko za nasze pieniądze