Forum budowlane, budowa domu, koszty budowy domu, ile kosztuje budowa domu

Witam.
Czytałem różne informacje na ten temat ale ponieważ bywają sprzeczne, postanowiłem zarejestrować się na tym forum i Was poradzić.
Sąsiad postawił na swojej działce tuż przy granicy z moją (odległość może 20-30 cm. do siatki) budynek gospodarczy, szopkę. Trzyma w niej węgiel, drewno, taczkę itp. Jest to konstrukcja zbudowana z płyt betonowych, w środku wylewka betonowa, dach z blachy. Budowla nie ma okien, są naturalnie drzwi ale ma się rozumieć nie od strony granicy z moją działką. Wykonał ją bez mojej zgody, tzn. nie pytając mnie czy mi to nie przeszkadza. A szczerze mówiąc przeszkadza ponieważ - po pierwsze to konstrukcja o niskich walorach estetycznych a po drugie stoi od frontu domu i jadąc drogą do swojej posesji nie widzę własnego domu tylko jego szopkę.
Czy miał prawo tak postąpić ?
Znalazłem przepis mówiący, że jeśli budowla ma okno czy inny otwór to odległość od granicy działki powinna wynosić co najmniej 4 metry a jeśli nie (tak jest w tym przypadku) to odległość od granicy działki powinna wynosić co najmniej 3 metry. 3 metry a nie 20 cm. !!!
Nie szukam z nikim zwady i aż mnie napawa wstrętem myśl, że miałbym ściągnąć odpowiednie organy do wyjaśnienia sprawy ale jeśli prawo jest po mojej stronie to czemu mam cierpieć ???
Proszę pomóżcie i poradźcie czy ja mam rację czy może to on miał prawo postawić szopkę gdzie chciał na zasadzie - mój plac to robię co chcę i gdzie chcę.
Jeśli potrzebujecie dodatkowych informacji, pytajcie.
Z góry dziękuję za odpowiedzi i zainteresowanie sprawą.

ostatnio rozmawiałam o podobnej sytuacji ze znajomym którey ma tak wystawiony budynek gospodarczy, w jego przypadku sprawa wygląda tak że sprzedał on działkę sąsiednia do swojej i dogadał się z nowym właścicielem że wywtawi budynek na granicy, ale była to tylko umowa ustna, nowy nabywca sprzedał działkę kolejnej osobie. (w miedzy czasie budynek został już zbudowany) Kolejny nabywca tez chaiał wystawić budynek na granicy i dogadał się z moim znajomym że przyłączy się do jego budynku na granicy oraz załatwi wszystkie formalność, żeby juz wszystko było legalnie.
Jeśli chodzi o Twój przypadek to prawo stoi po Twojej stronie
Pamiętaj tylko że jeśli teraz tego nie ruszysz to po 5 latach od zaistnienia sytuacji (wybudowania szopki) sprawa przedawnia się

Dziękuję Ci za odpowiedź.
Mało tego, jestem pewien, że nie powiadamiał on o wybudowaniu szopki czy wcześniej chęci jej wybudowania żadnych właściwych instytucji.
W rozmowie ze mną tłumaczył, że skoro szopka nie ma okna to może stać przy granicy bez zachowania jakiegokolwiek odstępu i nie potrzeba żadnych pozwoleń na budowę.
A skoro nikt prócz niego, mnie i jeszcze 3 sąsiadów o niczym nie wie to w jaki sposób liczyć owe 5 lat od przedawnienia ???

Należy powiadomić Powiatowego Inspektora Nadzoru Budowlanego o samowoli budowlanej. Jeżeli facet zrobiłby to legalnie, dostałbyś zawiadomienie listem poleconym o wszczeciu postępowania o uzyskanie pozwolenia na budowę a później o samym otrzymaniu pozwolenia na budowę przez sąsiada. Jeżeli tego nie ma to samowolka.
A teoretycznie to może postawić sobie budynek gospodarczy na swojej działce (na zgłoszenie robót w starostwie), ale nie przy granicy działki. Takiego pozwolenia nie uzyskałby, tylko musiałby wystąpić o pozwolenie na budowę.