Strona 1 z 1

Służebność drogi, od czego zacząć jak załatwić?

: 10 sty 2009, 17:05
autor: papatkiole
Witam
Opisywałem juz swój problem na forum. Miałem problem z załatwienim warunków zabudowy. Udalo mi się dogadać z urzedem miasta i wydadzą warunki zabudowy jednak wyszedł nowy problem. Polega na tym ze podobno nie ma ustalonej słuzebności drogi dojazdowej. Jak widać na zdjęciu jest droga wytyczona na planie, ale nie ma podobno tytułu prawnego czy jakos tak do tego zeby ja uzytkować. Prosze napiszcie mi od czego zacząć załatwianie tej sprawy i jak ją załatwić, najlepiej krok po kroku(w urzędzie nie byli w stanie mi tego wytłumaczyć). Jestem po prostu załamany już zalatwianiem tego wszystkliego. Dziękuję bardzo i pozdrawiam.

Obrazek

: 10 sty 2009, 17:38
autor: deggial
Droga jest działką, ma jakiś numer, znajdź właściciela - może urząd ci w tym pomoże, wizyta u notariusza i albo współwłasność albo służebność - proste jak budowa cepa.


Aha i niech właściciel nie pisze ci żadnych zgód czy tp. bo 99% starostw tego nie uznaje - tylko akt notarialny.

: 10 sty 2009, 18:41
autor: papatkiole
tak jeszcze tylko zapytam czy jest opcja ze będa jakies problemy z ustaleniem tego? Z tego co udało mi się dowiedziec to podobno właścicielem tej drogi jest chyba były właściciel tych wszystkich działek. Tylko podobno oporny gość z niego co mnie trochę zmartwiło.


Własnie dzwonil do mnie jeden własciciel z działek i poinformowal mnie ze problem bedzie dość spory bo właściciel drogi przebywa obecnie jak to zgrabnie ujął "na państwowych wakacjach" mówiąc inaczej w zakładzie karnym :shock:

: 22 mar 2009, 18:36
autor: Kamila K
Mam podobny problem co Ty papatkiole. Ciekawa jestem czy udało Ci się jakoś sprawę załatwić i w jaki sposób. Ja wprawdzie dostałam WZ od gminy ale powiat odmawia wydania pozwolenia na budowę - mimo, że jest to tylko dobudowa (a właściwie zabudowa już istniejącego tarasu). Co fajniejsze, gmina w tej drodze poprowadziła wodociąg...
Niestety na sąsiadów nie mam co liczyć, nikt nie dołoży się do uregulowania sprawy, bo według nich- jeżdżą tą drogą już 30 lat i nie mieli problemu a budować się już nie będą.
Ciekawa jestem ile kosztuje uregulowanie sprawy u notariusza. Może ktoś zna odpowiedź. Z góry bardzo dziękuję!