Strona 1 z 2

Pytanie o wydzial geodezji

: 02 paź 2008, 6:38
autor: Mithos
Witam

Mam jeszcze takie pytanie - jak to jest - jest mapa w wydziale geodezji, kartografii i katastratu nieruchomosci w starostwie powiatowym. Na tej mapie mam ewidentnie narysowane ze granica dzialki przebiega obok muru mojego domu. Chcialem sprawe pokojowo z sasiadem zalatwic ale powiedzial ze on ma dokladniejsza mape robiona przez geodete i przyniosl mape na ktorej byla nabita mniejsza skala i dlugopisem namalowane inaczej granice. Na mapie niema zadnej daty ani niczego takiego, ogolnie brakuje nawet niektorych elemntow budowli w stosunku do mapy ze starostwa... Ktora z tych map jest prawdziwa? I na jakiej podstawie geodeta rysuje takie mapy...?

Z gory dzieki

Pozdrawiam
Mithos

: 02 paź 2008, 8:01
autor: Broda79
Jeżeli sąsiad nie ma faktury na tę nowa mapę i nie ma tam żadnych pieczątek, daty ani nr uprawnien to sąsiad może sobie ja wsadzić w ...Ważna mapa jest ta, która znajduje sie aktualnie w zasobach geodezyjnych (to nie znaczy że jest ona dobra)
Wynajmij geodetę legalnie, niech Ci zrobi aktualizację mapy i już. Zapłacisz trochę ale bedziesz miał spokój a geodeta ma obowiązek zgłosic aktualizację do starostwa...
Pozdrawiam.

: 02 paź 2008, 8:07
autor: Broda79
A i jeszcze jedno. pamietaj, że linia na mapie ma też swoją grubość. Dla skali 1:1000 1 mm na mapie to metr w terenie, a taka kreska długopisowa to może mieć 0.5 do 1 mm... To już nam daje błąd 1 - 2 m w określeniu dokładnej granicy działki...

: 02 paź 2008, 8:52
autor: Mithos
Dzieki Mistrzu, tak wlasnie mialem nadzieje ze jest ze jesli nawet pare lat temu geodeta cos robil to powienien to zglosic... Jakis nr uprawnien na tej mapce byl i pieczatka ze skala ale w wydziale geodezji w starostwie tematu ani wspomnianego...

Zalatwie temat z oknami w scianie a potem na noze, geodeta i dzielenie...

: 02 paź 2008, 13:52
autor: deggial
Broda ty chyba nic nie robisz tylko na forum siedzisz :twisted:
Ach Ty urzędasie przebrzydły, za mało roboty masz
:wink:

: 03 paź 2008, 6:32
autor: Mithos
Ale przynajmniej pomaga ;P

Ogolnie dziadek jest straszny a ja chcialem wiedziec co naprawde moze mi zrobic... Bo chwalil mi sie ze zna jakiegos prof. budownictwa i ten mu to powiedzial i ze on moze to zalatwic...

: 03 paź 2008, 7:07
autor: Broda79
Jakoś teraz mniej roboty. Ale sie zbliżają projekty na fundusz spójności to się na jakiś czas porady skończą...

: 03 paź 2008, 7:07
autor: Broda79
a deggial - przyganiał kocioł garnkowi

: 03 paź 2008, 7:19
autor: deggial
Profesor nic nie może, taki profesor to bardzo często nie ma pojęcia o prawdziwym budownictwie bo całe życie na uczelni spędził i zatrzymał się w rozwoju z wiedzą jak on był na studiach.

Nie daj się zastraszyć bo nie da ci spokoju. Posłuchaj Brodatego i mnie :) bierz geodetę i mierz a jak mu się coś nie podoba to powiedz mu że jesteś pewny że ukradł ci działkę i że pomiar będzie w obecności nadzoru budowlanego i policji - a tak możesz zrobić ze względu na konfliktowego sąsiada.

Macie kanalizę czy szamba ?

Pozdrawiam.

: 03 paź 2008, 7:28
autor: Mithos
No na tym sie temat moze zakonczyc...

Szamba mamy - niewiem jak zrobione bo jeszcze roku nawet tam nie mieszkam - a calkiem sporo czasu mnie nie bylo w tym roku (wyjazdy sluzbowe itp) wiec nie mialem czasu wypompowac i zobaczyc jak to wyglada...

: 03 paź 2008, 7:30
autor: Broda79
Kanaliza system rodzielczy dla całej gminy. Właśnie dostałem projekt na biurko...

: 03 paź 2008, 7:40
autor: Mithos
Cos ciekawego?

A powiedz mi przy okazji, o ile rzecz jasna niejest to zadna tajemnica...

Co potrzeba zeby starac sie o wybudowanie malej oczyszczalni dla wioski - takiej powiedzmy z 50 domow - niewiem nawet ile tam jest wiec strzelam... Czy wogole takie tematy wchodza w gre?

I kto sie o to musialby starac i gdzie....?

I jak mam sprawdzic szambo czy jest ok?

: 03 paź 2008, 8:03
autor: Broda79
W zależności od fachowości projektanta, rozwiązań technicznych nawet 6-8 lat od wstępnego pomysłu do rozpoczęcia budowy...

: 03 paź 2008, 8:17
autor: Broda79
Ciekawe to jest, bo mnie to interesuje. Ale wpatrywanie się w mapy przez 8 godzin jest męczące...
Kto się stara???
Gmina lub sołectwo. Dla wioski sołectwo. Najpierw trzeba sprawdzić, czy sie w ogóle opłaca. Jeżeli domy są w skupisku - tak jeżeli sa rozwalone na dużej powierzchni - ekonomiczni nieuzasadnione. Wtedy lepiej jest załatwić mieszkańcom dopłaty do przydomowych oczyszczalni ...

: 03 paź 2008, 8:39
autor: Mithos
Hmm... No skupisko jest, wlasnie klopot tej wioski to to ze taka pozbijana w przyslowiwa ""kupe".

A co do przydowmoych oczyszczalni - mozesz mi cos podpowiedziec w temacie - jakbym chcial takowa sobie zbudowac, jakie koszty, jak to wyglada, czy moge starac sie samodzielnie o doplaty z uni albo ze starostwa?