Strona 1 z 1
współczynnik przenikania ciepła metodą termowizyjna
: 13 lut 2010, 13:34
autor: swiezy_audytor
Witam.
Mam pytanie do ludzi znających temat.
Czy mozna wyznaczyc wspolczynnik przenikania ciepla U dla scian zewnetrznych wykorzystujac do tego tylko termowizje ?
Korzystajac ze wzoru:
U=(1/Re)*[1-(Ti-T'')/(Ti-Te)] [W/m2K]
teoretycznie jest to możliwe (tyle tylko że literatura fachowa w tym temacie milczy). Prosze o wypowiedź jakiegoś inżyniera (lub kogos kto zna sie na rzeczy, a nie "Pana majstra Romka").
Wzór to wyprowadzenie ze wzoru na gestosc strumienia ciepła przenikajacego przez przegrode. Oznaczenia:
Re=0,13 opor powietrza po stronie zew
Ti-temp w pomieszczeniu
T''-temp powierzchni zmierzona kamerą
Te-temp pow. zew.
Pozdrawiam !
Re: Wyznaczanie wsp.przenikania metodą termowizyjna
: 14 lut 2010, 19:05
autor: Tomasz_Brzeczkowski
Nie jest to możliwe. Ciepło to nie tylko podczerwień.
Re: Wyznaczanie wsp.przenikania metodą termowizyjna
: 16 lut 2010, 21:32
autor: Indiana
Niby się da, ale oznaczenie to będzie miało sporawy błąd.
Po pierwsze, ściana ma sporą pojemność cieplną, i ustabilizowanie przepływu ciepła i wyrównanie temperatur zajmuje sporo czasu (a w tym czasie zmieni się temperatura na zewnątrz, i tak w koło Macieju). Po drugie, dobrze docieplona ściana przyjmuje temperaturę bliską otoczeniu, więc błąd oszacowania współczynnika przejmowania ciepła rośnie (Re=0.13 przyjmuje się do obliczeń, ale w rzeczywistości waha się on w szerokich granicach - a jak widać ze wzoru prawidłowy wynik U zależy głównie od tego wsp. wnikania), i wraz z nim skacze wyliczona wartość U.
Re: Wyznaczanie wsp.przenikania metodą termowizyjna
: 16 lut 2010, 21:35
autor: Gościu
Indiana pisze:Re=0.13 przyjmuje się do obliczeń...
Rse = 0.04, a Rsi = 0.13, takie małe sprostowanie
Re: Wyznaczanie wsp.przenikania metodą termowizyjna
: 16 lut 2010, 21:39
autor: Indiana
Już tak z automatu napisałem po poprzedniku - według normy Rse =0.04
Jak można uzyskać prawidłowy wynik dzieląc coś z automatu przez 0,04 (a zastanówcie się, dlaczego aż tyle różni się Rse od Rsi?)
A skąd wiadomo, czy dla konkretnych chwilowych warunków (prędkość wiatru, temperatura, chropowatość powierzchni, wilgotność powietrza, współczynniki aerodynamiczne itd itp) Rse wynosi 0.02, czy też 0.2 (a to spowoduje spory, bo 10x błąd w oszacowaniu U).
Re: Wyznaczanie wsp.przenikania metodą termowizyjna
: 16 lut 2010, 21:47
autor: Tomasz_Brzeczkowski
Indiana pisze:Niby się da, ale oznaczenie to będzie miało sporawy błąd.
Po pierwsze, ściana ma sporą pojemność cieplną, i ustabilizowanie przepływu ciepła i wyrównanie temperatur zajmuje sporo czasu (a w tym czasie zmieni się temperatura na zewnątrz, i tak w koło Macieju). Po drugie, dobrze docieplona ściana przyjmuje temperaturę bliską otoczeniu, więc błąd oszacowania współczynnika przejmowania ciepła rośnie (Re=0.13 przyjmuje się do obliczeń, ale w rzeczywistości waha się on w szerokich granicach - a jak widać ze wzoru prawidłowy wynik U zależy głównie od tego wsp. wnikania), i wraz z nim skacze wyliczona wartość U.
Jakoś pewien jestem, że gdyby nie mój post - napisałby Pan :Nie da się! Bo błąd o którym Pan pisze to ciut więcej niż 10%.
Już pisałem:
Nieznajomość fizyki + kamera termowizyjna = wypaczenia.
Przykład - prezes spółdzielni nie chcąc zapłacić ostatniej transzy Unibodowi - zarządził badania termowizyjne. Przyszedł "fachowiec" wykaszał błędy - czyli gdzie najcieplejszy jest styropian. W kolejnym budynku dla tegoż inwestora Unibud przykleił styropian nie "dookoła" a na grube placki - styropian odstawał od muru o 1,5cm ... i straty był znacznie większe- ale styropian znacznie zimniejszy.
Koszty ogrzewania domu znacznie wyższe a termowizja - wykazała, że jest odwrotnie.
Re: Wyznaczanie wsp.przenikania metodą termowizyjna
: 16 lut 2010, 22:43
autor: Indiana
10x to nie 10% - chyba w V klasie podstawówki przerabia się procenty, mają inny symbol niż x.
10x to 10 RAZY
Czyli inaczej, 1000% błędu

Re: Wyznaczanie wsp.przenikania metodą termowizyjna
: 16 lut 2010, 22:53
autor: Tomasz_Brzeczkowski
Bo błąd o którym Pan pisze to ciut więcej niż 10%.
W/g mnie 10 x to więcej niż 10%
A Pan uważa, że nie? No cóż pompy ciepła i solary nawet w 2010 Pan poleca.
Re: Wyznaczanie wsp.przenikania metodą termowizyjna
: 19 lut 2010, 8:35
autor: HenoK
Tomasz_Brzeczkowski pisze:Bo błąd o którym Pan pisze to ciut więcej niż 10%.
W/g mnie 10 x to więcej niż 10%
A Pan uważa, że nie? No cóż pompy ciepła i solary nawet w 2010 Pan poleca.
http://www.forumbudowlane.pl/viewtopic. ... 660#113660
Pompy ciepła z pewnością będą w coraz większym stopniu obecne w budownictwie.
Re: współczynnik przenikania ciepła metodą termowizyjna
: 19 lut 2010, 10:36
autor: Tomasz_Brzeczkowski
Myśli Pan, że uda się przekonać ludzi by nie izolowali domów? Przecież mleko się już rozlało...
Re: współczynnik przenikania ciepła metodą termowizyjna
: 19 lut 2010, 12:55
autor: HenoK
Tomasz_Brzeczkowski pisze:Myśli Pan, że uda się przekonać ludzi by nie izolowali domów? Przecież mleko się już rozlało...
Jeżeli ktoś tu przekonuje ludzi, aby nie izolowali domów, to chyba tylko Pan. Bez żadnego uzasadnienia, opierając się na swoich ściśle tajnych badaniach, których nikt na oczy nie widział, twierdzi Pan, że minimalna grubość izolacji, to 30cm. Zaraz potem serwuje Pan takie obrazki jak ten :

gdzie gołym okiem widać grubość izolacji znacznie mniejszą.
Normalnie schizofrenia.
Re: współczynnik przenikania ciepła metodą termowizyjna
: 19 lut 2010, 17:07
autor: Tomasz_Brzeczkowski
Oj nalata się Pan za mną by zwalczać izolację, oj nalata.
Re: współczynnik przenikania ciepła metodą termowizyjna
: 19 lut 2010, 18:29
autor: HenoK
Tomasz_Brzeczkowski pisze:Oj nalata się Pan za mną by zwalczać izolację, oj nalata.
Tak mi się dzisiaj zebrało, żeby sprawdzić jakie to też w ostatnim czasie Pan bzdury napisał. Na APEL Zembrowskiego trafiłem wczoraj przypadkiem.
Z pewnością Pana osoba nie jest warta takiej ilości mojego czasu codziennie.
Re: współczynnik przenikania ciepła metodą termowizyjna
: 20 lut 2010, 12:19
autor: Tomasz_Brzeczkowski
HenoK pisze:
Z pewnością Pana osoba nie jest warta takiej ilości mojego czasu codziennie.
I słusznie, bo tu piszemy dlaczego nie można zbudować domu energooszczędnego z centralnym systemem ogrzewania wody i pomieszczeń a nie o mojej osobie. Na "osobą" w erystyce schodzą Ci co nie mają dostatecznej wiedzy i argumentacji by utrzymać sie merytorycznie w temacie.
Re: współczynnik przenikania ciepła metodą termowizyjna
: 20 lut 2010, 12:31
autor: HenoK
Tomasz_Brzeczkowski pisze:HenoK pisze:
Z pewnością Pana osoba nie jest warta takiej ilości mojego czasu codziennie.
I słusznie, bo
tu piszemy dlaczego nie można zbudować domu energooszczędnego z centralnym systemem ogrzewania wody i pomieszczeń a nie o mojej osobie. Na "osobą" w erystyce schodzą Ci co nie mają dostatecznej wiedzy i argumentacji by utrzymać sie merytorycznie w temacie.
Jakoś zupełnie nie pasuje to do działu "Certyfikaty energetyczne", których jest Pan zagorzałym przeciwnikiem i do tematu wątku : "współczynnik przenikania ciepła metodą termowizyjna" - przecież współczynnik przenikania ciepła jest jednym z elementów fizyki budowli, której Pan także nie cierpi.
Jak widać daleko Panu do meritum tego tematu.