Strona 1 z 2

zestaw kina domowego-prosze o porade

: 27 lis 2008, 20:04
autor: robo888
Witam chcialbym zapytac o porade co do zakupu kina domowego.. mam do przeznaczenia ok 1300z,pokoj ma wymiary 15m2....oczekuje od kina czystego dziwqeku... a jelsi chodzi o ropdzaj muzyki to slucham muzyki klubowej.... z gory dzieki z odp pozdro

: 28 lis 2008, 9:20
autor: komarr
1300 zł czysty dźwięk i muzyka klubowa to informacje które się nawzajem wykluczają.

za 1300 zł jeśli chcesz czysty dźwięk to kup sobie słuchawki - i to nie jest żart.

: 28 lis 2008, 9:27
autor: Przemek
przesadziłeś z ta kwta 1300 zł w kontekscie oczekiwań

: 28 lis 2008, 15:44
autor: robo888
ja rozumiem ze taki sprzet aby czysto gralo kosztuje o wiel wiecej niz moja cena... inaczej co mooge kupic do 1300 zl tak aby mi dobrze gralo..co polecacie

: 06 gru 2008, 16:22
autor: Piotrek P
Zacznij kupować po kolei na co cię będzie stać. Zacznij od amplitunera potem kolumny a na końcu odtwarzacz DVD. Grosz do grosza... .
Pozdrawiam.

: 07 gru 2008, 19:47
autor: quintrix
1300 to deczko mało aby mieć czysty dźwięk,głęboki bas.Za te cene trudno wymagać ale można szukać okazji np.SA-HT500 (całkiem przyzwoity zestaw-oczywiście używany) jest w licytacji teraz na Allegro a z nowych sprzętów to raczej szukaj w cenie ok 2000 choć to i tak jeszcze mało a tak wogóle to lepiej sobie kompletować po kolei ...

: 28 gru 2008, 21:59
autor: Grw
Piotrek P pisze:Zacznij kupować po kolei na co cię będzie stać. Zacznij od amplitunera potem kolumny a na końcu odtwarzacz DVD. Grosz do grosza... .
Pozdrawiam.
Dokładnie. Tylko zamiast DVD kupił bym albo odtwarzacz blueray, albo PS3, lub Xboxa (jeżeli ma blueray).

: 28 gru 2008, 22:00
autor: Grw
Dodqam jeszcze, żebyś nie oszczędzał na kablach. Kupuj droższe i porządne.

: 31 gru 2008, 14:06
autor: bellon
no kiedys kupilem taki mini zestawik za 700zl. Powiedzmy sabwoofer jest ok reszte wywalilem po roku na smieci. Nie wiem czy kolumny kupisz za 1300 zl a jesli tak to zrobisz jak ja po pewnym czasie. Lepiej uzbierac na porzadny sprzet. Zycie uczy -doplac ale kup lepsze, w przeciwnym razie zaplacisz podwojnie.

: 31 gru 2008, 15:00
autor: melwis
Wydaje mi się że jesli kolega nie chce miec sprzetu z najwyzszej połki to za kwote ok 1700-2000zl mozna spokojnie kupić dość dobry sprzęcik i to nawet cos z YAMAHY czy ONKYO. Na poczatek taki zestaw powinien wystarczyć, nie każdego stac zeby wydac 5-8tyś zl na kino domowe.

: 02 sty 2009, 17:17
autor: adamis
Widzę,że jest tu paru fachowców,to może mi odpowiedzą.
Na czym polega przyjemność słuchania dźwięków kina domowego?Wszędzie,gdzie mam okazję oglądać jakiś film na takim sprzęcie irytuje mnie niesamowita wprost nienaturalność tych dźwięków.Są niesamowicie zniekształcone i baaaardzo dalekie od rzeczywistości.Kroki słychać jako dudniące stukanie,pociąg,czy wodospad,to już w ogóle katastrofa.Wszelakie głośnie odgłosy to tylko kakofonia basów.Nie wiele pomaga regulacja.Jakość sprzętu również ma niewielkie znaczenie.
Od takiego szumnie reklamowanego i topowego sprzętu oczekiwał bym realności odtwarzania dźwięków,a nie przetworzenia ich w sposób daleki od rzeczywistości,choć trafiający w gusta (moim zdaniem sterowane przez media) klientów.
Nie obchodzi mnie żaden bas,itp. duperele tak cenione przez zachwyconych zwolenników.Ja chcę mieć ten bas tam,gdzie jest w oryginale a nie w tupocie myszy.
Inną sprawą jest ta fatalna stereofonia.Przecież właściwy punkt odsłuchowy dźwięku stereo dla telewizora nie powinien nigdy wykraczać poza ekran.Inaczej jest nie naturalnie i bez sensu.Jak można cieszyć się z tego,że widząc na ekranie gościa idącego po schodach z lewej do prawej odgłos jego kroków słyszę daleko poza jego widzialnym źródłem?
Ucho mam wyrobione i uwielbiam muzykę,dlatego nie potrafię cieszyć się oglądaniem filmów w tym pseudo naturalnym gadżecie.
To samo jest w kinie.Potwornie za dużo basów i bezsensowna baza odsłuchowa stereo.
Odnoszę wrażenie,że cały ten zachwyt nad takim pojmowaniem dźwięku przestrzennego został ukształtowany i narzucony przez producentów tego sprzętu i nazwany godnym pożądania przez media.Wmówili ludziom,że to jest super,to jest.
Skoro dało wmówić się ludziom,że facet czy kobieta wygląda elegancko w błazeńskich butach z mocno szpiczastym noskiem,to znaczy,że można ludziom wmówić wszystko.
Cóż.....,w czasach,kiedy człowiek czeka na najnowszy numer tygodnika o modzie żeby dowiedzieć się,co od jutra będzie mu się podobać, można spodziewać się wszystkiego.

: 03 sty 2009, 22:38
autor: bellon
Masz racje i nie masz racji. .....Dlaczego wiec ogladasz telewizje? Przeciez to tez sztuczny obraz i bardzo daleko mu do obrazu naturalnego. To samo z dzwiekiem . To jest droga do ideau , do ktorego jeszcze daleko. Wiem ze nie chcesz powiedziec ze dzwiek z glosniczkow telewizora ci wystarcza tylko ze nie oplaca sie wydawac takiej kasy na dzwiek ktory i tak jest sztuczny.
Suma sumarum w tej chwili nie ma lepszego dzwieku niz ten oferowany przez kino domowe.

: 04 sty 2009, 23:40
autor: adamis
Racja,ale kiedy zaczęto by wmawiać nam,że np. bardziej zielony obraz jest bliższy realnemu,to każdy by się raczej z tym nie godził.Wszyscy,jeśli nie są daltonistami,mamy dość precyzyjne wyobrażenie,jakie kolory są realne,dlatego trudno nam oglądać filmy nie prezentujące właściwie tych kolorów.Jakimś cudem jednak chętnie przyjmuje się mocno zdeformowane dźwięki kina domowego,choć są często mniej pasujące do rzeczywistości,niż te same dźwięki z TV w wersji mono.
Po prostu naturalne dźwięki nie zawierają wcale takich ilości basów,jakie płyną z głośników kin domowych.
Wg. mnie fascynacja basami wcale nie wynika z potrzeby dążenia do wiernego odzwierciedlania dźwięków,a jedynie ze zwykłej mody wykreowanej sztucznie przez firmy produkujące ten sprzęt.Jestem pewny,że za kilkadziesiąt lat ludzkość będzie się śmiać z dzisiejszej jakości kin domowych.I nie mam tu na myśli różnicy wynikającej ze zwykłego postępu technicznego,ale raczej sądzę,że po prostu będą się dziwić temu,jak można było słuchać tak wynaturzonych dźwięków i zachwycać się nimi.
Uważam,że zwykły odbiornik TV stereo z głośnikami po bokach ekranu daje o wiele bardziej realny dźwięk,niż epatujące dziwacznym użyciem basów kino domowe.
Wczoraj byłem w kinie i irytowało mnie,kiedy przez ekran przelatywały bąbelki powietrza w wodzie a brzmiało to tak,jakbym stał obok Niagary.Po co to i czemu służy?
Przecież każdy wie,jak brzmią bąbelki w w odzie płynące do góry.
Kiedy się to skończy?Kiedy dźwiękowcy zaczną dbać o realia i przestaną nas dręczyć możliwościami swoich zabawek do wzmacniania basów?

: 05 sty 2009, 15:23
autor: Zygmunt Nowoczesny
Został poruszony temat obrazu i dzwięku. Pamietajmy o ważnej sprawie, Obraz jest był i długo bedzie 2 wymiarowy. Natomiast systemy dzwieku przestrzennego maja jeszcze mozliwości rozwoju. Więc jesli chcemy mówic o realnym obrazie to błąd, realnie to on moze odzwierciedlac kolory. Dzwiek to inna bajka. Pisałem juz o tym temacie w innym poscie. Wiem jedno ze za 1300 zł to jest sprzet z niskiej półki - tak powie audiofil. Sprzed z czystym dzwiekiem to tzw Hi End - te 1300 wtedy starcza na kilku metrowy kabel głosnikowy. Wówczas mamy czysty dzwiek.

: 09 sty 2009, 8:27
autor: bumbum
1300zł to stanowczo za mało. Żeby wogóle mówić o bylejakim kinie domowym i słuchaniu muzyki to trzeba wydac minimum 2000zł Ja kilka dni temu wydałem na kolumny frontowe do kina prawie tyle co Ty na wszystko chcesz wydać i nie jest to sprzęt z wyzszej półki,amplituner mam z najnizszej połki za ponad 1000zł a gdzie reszta?