Dla mnie jest to nie do konca jasne. Ale dla wiekszosci z Was pewnie to oczywistosc.
Po pierwsze.
Chce w lazience , na zagruntowane stare cegly zaciagnac cementem. A potem na to przykleic glazure. Czy moge to zrobic czyms co sie nazywa zaprawa cementowa wyrownujaca ZW-04. Czy musi to byc zaprawa murarska? Czy obojetne..
Druga sprawa.
Chce przedluzyc filar z cegiel. Cegly sa ulozone pojedynczo wzdluz (czyli sciana o szerokosci 6cm).. Przedluzenie mniej wiecej o dlugosc polowy cegly. Czy zamocowac na wystajacy filar profil aluminiowy calownik U i do srodka wlac rzadki cement Czy taki slup cementowy da rade, i czy storzy jednolita sciane z ceglanym filarem>
Dzieki za pomoc . Zwlaszcza ze w domu sie nie przelewa Rolling Eyes

Czarne linie to miejsce gdzie chce sztukowac. Pozniej to ma tworzyc oscieze do drzwi..
Troche sie boje zeby mi nie zleciala scianka nad otworem "drzwiowym" Jakos malo to solidnie wyglada.

Dołączam się do zapytania, odnośnie rodzaju zaprawy, przy czym na płycie zelbetowej.

Cholera wie jak to sie robi zgodnie ze sztuka budowlana. Ja skulem do cegly jakis tynk z piachu.
Zagruntowalem i wyrownalem sciany do pionu za pomoca zaprawy wyrownujacej cementowej ZW-04 . Oczywiscie wczesniej wkleilem listwy prowadzace tynkarskie.
Nie zacieralem . Zagruntuje i poloze klej do glazury i glazure. Nie wiem jak na zelbeton, ale mysle ze cement sie nadaje.
Mowie to jako laik i amator budowlany.