Witam
Zastanawiam sie w którym miejscu umieścić sterowanie od piecyka gazowego C.O. Mam do wyboru koło kominka, wówczas jak napalę w kominku to termostat szybko wyłączy gazówkę i niby słusznie bo zaraz będzie się nagrzewać od gorącego powietrza (tylko czy niezaszybko nastąpi wyłączenie) lub w przedpokoju który jest otwarty na salon oraz stanowi przejście do pokoju i łazienki (tutaj temperatura jest zawsze trochę niższa ze względu na brak kaloryfera w korytarzu co może powodować iż termostat wyłączy się dość późno pomimo rozpalonego kominka lub też nagrzania się pokoi od ogrzewania gazowego). Które miejsce jest lepsze ? Głównie jestem nastawiony na ogrzewanie drzewem w kominku, a gazówka tylko jako wspomaganie gdy przygaśnie nad ranem.
Piec gazowy oraz kominek, a sterowanie elektroniczne
Moderator: Redakcja e-instalacje.pl
Czujka
Witam
Zgadzam się. Wybierz sobie dwa miejsca. Zrób test i sprawdź,w którym miejscu automatyka działa poprawnie.
Pozdrawiam
Zgadzam się. Wybierz sobie dwa miejsca. Zrób test i sprawdź,w którym miejscu automatyka działa poprawnie.
Pozdrawiam
A ja powiem jeszcze inaczej niż poprzednicy; termostat od kotła gazowego nie powinien być przy kominku tylko tam gdzie ma być utrzymywana zadana temperatura.
Kwestia wyłaczania i załączania kotła gazowego gdy palisz w kominku to kwestia dobrania odpowiedniego sterownika (zakładam, że chcesz zamontować kominek z płaszczem wodnym).
Kwestia wyłaczania i załączania kotła gazowego gdy palisz w kominku to kwestia dobrania odpowiedniego sterownika (zakładam, że chcesz zamontować kominek z płaszczem wodnym).
Instalacje grzewcze - sprzedaż, montaż, serwis, akcesoria.
Ja zrobiłem to u klienta w taki sposób,że załączanie lub wyłączanie kotła gazowego odbywa się poprzez termostat zainstalowany na rurze za wymiennikiem płytowym kominka.Kiedy kominek stygnie termostat rozwiera styki.Zatrzymują się pompy kominka a jednocześnie stratuje kocioł gazowy,a elektrozawór przekierowuje obieg hydrauliczny.
Tak samo w drugą stronę.Kiedy rozpala się w kominku nie trzeba wyłączac kotła gazowego,tylko czekac aż temp. kominka zewrze styki termostatu.Wtedy gazówka staje a ruszają pompy kominka.
Tak samo w drugą stronę.Kiedy rozpala się w kominku nie trzeba wyłączac kotła gazowego,tylko czekac aż temp. kominka zewrze styki termostatu.Wtedy gazówka staje a ruszają pompy kominka.
adam
