Dzień dobry,

mieszkam w domu szeregowym, gdzie przez garaże na parterze biegnie główna rura z ciepłem miejskim. W moim przypadku garaż został przez poprzedniego właściciela przerobiony na pokój.

Problem w tym, że rura strasznie hałasuje – słychać naprężenia metalu, które przypominają kapanie. W nocy jest to wyjątkowo uciążliwe i niestety sprawia, że pokój trudno uznać za w pełni użytkowy.

Rura została obudowana kartongipsem, z izolacją termiczną po to, żeby mieć kontrolę nad temperaturą w pomieszczeniu.

Zależy mi na możliwie najlepszym wygłuszeniu. Czy da się do istniejącej zabudowy wtłoczyć jakiś materiał dźwiękochłonny, np. celulozę? Czy lepiej zdemontować wszystko i zrobić porządną izolację akustyczną od zera?
To jeden z 5 pokoi w domu, więc szkoda byłoby go nie wykorzystywać.

Z góry dzięki za każdą wskazówkę.

Witam
Zostaw to co jest - daj warstwę izolacji i znów płytę gk, z tą różnicą że na obecną płytę gk trzeba jeszcze dać przed izolacją warstwę gumy miękkiej. Izolacja polecam AKU-PR.