Czy mając zawór mieszający 4drogowy i zamykając na nim obieg na dom to jest on całkowicie szczelny? Czy ewentualne ciśnienie które mogło by się wytworzyć na piecu, gdy podgrzewa on latem wodę użytkową jednak się przeciśnie i nie rozsadzi pieca?
Mówię o piecu z węglowym podajnikiem, który ma osobne obwodu do CO i CWU z dwoma pompami.
Pompa pompująca wodę do bojlera jest szeregowo połączona z zaworem zwrotnym, więc gdy np. wyłączą mi prąd to teoretycznie może mi ciśnienie wzrosnąć.
Zastanawiam się co wtedy?
Wymyśliłem sobie żeby np dołączyć do pieca zawór bezpieczeństwa i naczynie przeponowe, tylko czy to nie przerost formy nad treścią. Mam już naczynie przelewowe, ale "za" zaworem mieszającym, czyli jak zamykam mieszacz to ograniczam dopływ do naczynia przelewowego.

R

hmm, może wystarczy sam zawór bezpieczeństwa, by nie iść w koszta.

Z kotla musi isc rura do naczynia wzbiorczego otwartego na ktorej NIE MA zadnych zaworow, filtrow, pomp.
Zawor 4 drozny mozesz dac za miejscem wyprowadzenia rury do naczynia wzbiorczego.
Nie wolno w Polsce montowac kotlow na paliwo stale w ukladzie zamknietym!

Paweł_Małek pisze:Z kotla musi isc rura do naczynia wzbiorczego otwartego na ktorej NIE MA zadnych zaworow, filtrow, pomp.
Zawor 4 drozny mozesz dac za miejscem wyprowadzenia rury do naczynia wzbiorczego.
Nie wolno w Polsce montowac kotlow na paliwo stale w ukladzie zamknietym!

Wszystko fajnie, tylko naczynie wzbiorcze jest podłączone do kaloryfera na piętrze (kiedyś sie tak łączyło - stary dom). Po dołożeniu zaworu mieszającego i jego zamknięciu robi mi się niestety układ zamknięty. Więc chcę sie jakość ratować.

No to masz poważny problem. Należało przemyśleć sprawę trochę wcześniej. Obecnie bez wielkich przeróbek instalacji osobiście zastosowałbym zawór trójdrogowy na powrocie do pieca - nie zamknie układu, a będzie stanowił ochronę kotła jeśli o to głównie chodziło. Niestety to rozwiązanie nie daje możliwości regulacji jakościowej czynnka grzewczego. Można to realizować jedynie po staremu. Powodzenia.

Mozna tez poprowadzic nowa rure od kotla do naczynia wzbiorczego, a ta istniejaca obciac powyzej najwyzszego grzejnika i zakonczyc odpowietrznikiem samoczynnym lub wprowadzic do naczynia wzbiorczego powyzej przelewu - bedzie to wtedy tylko odpowietrzenie, a funkcje rury bezpiqeczenstwa przejmie ta nowa rura
Rure wyprowadzic jak najblizej kotla tak aby po drodze do naczynia wzbiorczego nie bylo zadnego zamkniecia czy przewezenia (pompy, zawory, filtry i tp.)