kolektor sloneczny bez plynu ...

Kolektory słoneczną pochłaniają energię słoneczną i w inteligentny sposób i zamieniają ją na energię cieplną w naszych domach. Dowiedz się o wadach i zaletach kolektorów.

Moderator: Redakcja e-instalacje.pl

Awatar użytkownika
luxus
Zaawansowany
Zaawansowany
Posty: 457
Rejestracja: 22 gru 2007, 20:29
Lokalizacja: CK

kolektor sloneczny bez plynu ...

Post autor: luxus »

Witam . planuje zamontowac kolektorki slon. na dachu < stropodach> docelowo,ale nie napelniajac jeszcze instalacji plynem,poniewaz roboty beda prowadzone w kilku etapach. Pytanie moje --> czy moge tak zrobic?czy slonce nie uszkodzi kolektorow bez plynu... czy moze trzeba je przykryc i idealnie wyizolowac od slonca? jesli tak to czym to najlepiej zrobic?
Z gory dziekuje za sugestie i podpowiedzi. pozdrawiam
Ostatnio zmieniony 24 cze 2008, 16:48 przez luxus, łącznie zmieniany 1 raz.

skrol
rekomendowany doradca
Posty: 76
Rejestracja: 21 mar 2007, 19:34
Lokalizacja: Warszawa

Re: kolektor sloneczny bez plynu ...

Post autor: skrol »

luxus pisze:Witam . odnosnie kolektorow slonecznych to mam male doswiadczenie. planuje zamontowac kolektorki slon. na dachu < stropodach> docelowo,ale nie napelniajac jeszcze instalacji plynem,poniewaz roboty beda prowadzone w kilku etapach. Pytanie moje --> czy moge tak zrobic?czy slonce nie uszkodzi kolektorow bez plynu... czy moze trzeba je przykryc i idealnie wyizolowac od slonca? jesli tak to czym to najlepiej zrobic?
Z gory dziekuje za sugestie i podpowiedzi. pozdrawiam
Płytówki padną po trzech dniach, próżniówki po tygodniu... trzeba zasłonić albo nie zakładać

Awatar użytkownika
luxus
Zaawansowany
Zaawansowany
Posty: 457
Rejestracja: 22 gru 2007, 20:29
Lokalizacja: CK

Post autor: luxus »

...rozumiem...ale powiedz mi... dlaczego... co sie dokladnie stanie... ? wiesz to z praktyki ?? czy .... :-) dzieki i pozdrawiam

skrol
rekomendowany doradca
Posty: 76
Rejestracja: 21 mar 2007, 19:34
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: skrol »

Wiem to jako instalator..... mi się na szczęście nic takiego nie stało.
Każdy normalny producent i instalator Ci to powie.
Zapieką się

cezarr1
Zaawansowany
Zaawansowany
Posty: 418
Rejestracja: 11 maja 2008, 18:23
Lokalizacja: pomorskie

Post autor: cezarr1 »

Kolektory bez glikolu nie robione w garażu wytrzymają spokojnie nie przekroczą wartości krytycznej ok 400 st co się ma zapiec TINOX do rury do szyby nie bardzo kojarzę .

skrol
rekomendowany doradca
Posty: 76
Rejestracja: 21 mar 2007, 19:34
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: skrol »

Zadzwoń do producenta i się spytaj... poco takie licytacje.... wszyscy mówią żeby nie montować suchych kolektorów.
No ale możesz zaufać koledze cezarr1

Awatar użytkownika
luxus
Zaawansowany
Zaawansowany
Posty: 457
Rejestracja: 22 gru 2007, 20:29
Lokalizacja: CK

Post autor: luxus »

... faktem jest ze producenci czesto pisza to czy tamto a jest z tym roznie wiec i w tym przypadku troszke podrazymy temat :) ... pozdrawiam

Matrzos
Początkujący
Początkujący
Posty: 14
Rejestracja: 20 sie 2008, 11:28
Lokalizacja: Gorzów

Post autor: Matrzos »

a po co ta demagogia?
masz wątpliwości to połóż na kolektor płytę styropianową i już.
ostre słoneczko i temperaturka na czarnych rurkach taka że rzeczywiście mogą złącza puścić

Adaroth
Początkujący
Początkujący
Posty: 16
Rejestracja: 15 kwie 2008, 20:07

Re: kolektor sloneczny bez plynu ...

Post autor: Adaroth »

skrol pisze: Płytówki padną po trzech dniach, próżniówki po tygodniu... trzeba zasłonić albo nie zakładać
Nie mogę się zgodzić moje 2 płaskie wystawione były w miesiącu i maju i czerwcu na dachu. Instalację zrobiłem pod koniec czerwca i wtedy też ją napełniłem. Jedyny moment kiedy były przykryte to jak je napełniałem, żeby para glikolu mnie nie poparzyła lub absorber nie uległ uszkodzeniu podczas gwałtownego schładzania. Poza tym kolektory certyfikowane (Keymark) badane są na tzw. temp stagnacji podczas której sprawdza się maksymalną temp stagnacji kolektora. Podczas tej próby materiały kolektora nie mogą ulec żadnym uszkodzeniom.
Acha mierzyłem temp na króćcach niepodłączonych kolektorów i nie przekroczyła ona 150 stopni, obudowa kolektora dochodziła do 100 stopni (od strony pokrycia czyli poddana bezpośrednio działaniu słońca).

Awatar użytkownika
luxus
Zaawansowany
Zaawansowany
Posty: 457
Rejestracja: 22 gru 2007, 20:29
Lokalizacja: CK

Post autor: luxus »

witaj.powiedz mi.jak je napelniaes skoro mowisz ze para mogla Cie poparzyc?

Matrzos
Początkujący
Początkujący
Posty: 14
Rejestracja: 20 sie 2008, 11:28
Lokalizacja: Gorzów

Post autor: Matrzos »

no dla mnie też tu jest coś niezrozumiałe,jak zalać glikol do rurki miedzianej w rurze próżniowej,potem to oblutować i wprowadzic do kolektora?może i to można zrobić na słońcu

Adaroth
Początkujący
Początkujący
Posty: 16
Rejestracja: 15 kwie 2008, 20:07

Post autor: Adaroth »

luxus pisze:witaj.powiedz mi.jak je napelniaes skoro mowisz ze para mogla Cie poparzyc?
Kiedy w końcu postawnowiłem napełnic instalację tzn było już wszystko zamontowane i sprawdzona jej szczelność, przykryłem tekturą panele rano. W ten sposób nie zdąrzyły się nawet nagrzać i rozpocząłem napełnianie.
PZdr

Awatar użytkownika
luxus
Zaawansowany
Zaawansowany
Posty: 457
Rejestracja: 22 gru 2007, 20:29
Lokalizacja: CK

Post autor: luxus »

witam.dziwie sie dlaczego przykrywales?... przeciez nie lepiej bylo by gydyb Ciagle byly one przykryte?odslaniasz dopiero po napelnieniu i odpowietrzeniu

Adaroth
Początkujący
Początkujący
Posty: 16
Rejestracja: 15 kwie 2008, 20:07

Post autor: Adaroth »

luxus pisze:witam.dziwie sie dlaczego przykrywales?... przeciez nie lepiej bylo by gydyb Ciagle byly one przykryte?odslaniasz dopiero po napelnieniu i odpowietrzeniu
Hmm ale jaka to róznica, skoro nic sie nie stało. Działają i to się liczy.

ODPOWIEDZ

Wróć do „Kolektory słoneczne”