Witam.

Mieszkam w budynku 3 rodzinnym, w którym jest strych. Nad moim mieszkaniem i nad drugim sąsiadem, trzecia rodzina mieszka pod nami, w budynku jest jeszcze klatka i piwnica. Wszystkie te wymienione pomieszczenia (klatka, strych i piwnica) wg dokumentów należą do czesci wspolnej mieszkanców. Chciałbym adoptować częśc strychu, leżącą nad moim mieszkaniem, doprowadzic osobne wejscie z mieszkania i oddzielic sie od reszty strychu.
Proszę o pomoc, jesli ktoś wie jak zalatwic to prawnie, od jaiej instytucji zacząć, jakie dokumenty i pozwolenia zdobyc. Chcialbym miec tę częśc strychu na wlasność i przekształcona na lokal mieszkalny (powiększyc mieszkanie o powiezchnie na strychu), wiec napewno kupe zalatwiania. Dodam ze z sąsiadami na dzien dzisiejszy jestem dogadany, ale roznie to moze byc za pare lat, wiec wole byc zabezpieczony.

zgoda lokatorów jest ? - to podstawa !

Witam
1. Jak napisał poprzednik - zgoda sasiadów na piśmie
2. Zgoda właściciela budynku (w moim przypadku była to spółdzielnia)
3. U mnie był podnoszony dach - i dlatego jeszcze warunki zabudowy (kupić trzeba było mapkę ok 50 zł - nie płaciliśmy za wydanie decyzji)
4. Projekt.
5. Pozwolenie na budowę.
6. Podpisanie umowy ze spółdzielnią.
7. Rozpoczęcie budowy.

Więcej niestety nie wiem sama czekam na projekt.

Zgoda sąsiadów jest, narazie słowna, tyle ze ja nie chce calego strychu, tylko czesc nad moim mieszkaniem. Czy musze to najpierw zalatwic z jakims geodeta, podzielic strych i dopiero niech sasiedzi sie podpisza, najlepiej u notariuisza. dach bedzie robiony, nowe okna, wiec decyzja o przebudowe napewno.

zgodę musisz miec wszystkich sąsiadów na piśmie. W piśmie napisz adnotację że chcesz adoptować tylko np. 50 m pozostałą powierzchnie pzoostawiasz zgodnie z przeznaczeniem. Do pisma załącz mapkę/schemat/rys. tech. poddasza z wydzieloną (nie musi być dokłądnie) powierzchnią. Dopiero przy sporządzaniu porjektu ustalisz z Projektantem dokładnie szcegóły wydzielonej powierzchni.