Dziekuję za odp.
Zaczynam.....
Moderator: Redakcja e-mieszkanie.pl
Zaczynam.....
Witam..na dniach otrzymam działkę-w darowiźnie. Z działki 2200m2 otrzymam połowe..i co zrobić?gdzie sie udać aby ją podzielić?ile to bedzie kosztowało?
Dziekuję za odp.
..KArolina
Dziekuję za odp.
Weź mapkę i udaj się do Urzędu Miasta lub Gminy, co tam masz u siebie, do wydziału geodezji i dowiedz się w jakim trybie można podzielić twoją działkę. Wszystko zależy od tego czy jest plan zagospodarowania przestrzennego, ale w urzędzie powinni ci wszystko naświetlić.
Podział jest kosztowny i na moim terenie waha sie od 3 do 5 tyś.
Pozdrawiam.
Podział jest kosztowny i na moim terenie waha sie od 3 do 5 tyś.
Pozdrawiam.
długa droga jeszcze przed tobą.
Jak dowiesz się w urzędzie miasta jaka jest sytuacja z tą działką idź do geodety trzeba przygotować dokumentację do podziału i tak dalej do urzędu, starostwa dalej notariusz i znowu urząd. Kilka miesięcy nim działka będzie twoja a gdzie do budowy znowu urzędy geodeci, projekt, uzgodnienia. Ale oczywiście do przejścia.
Ja miałem taką samą sytuację. Od rozpoczęcia podziału do zaczęcia budowy 8 m-cy.
Jeszcze dużo zależy czy jest miejscowy plan zagospodarowania przestrzennego, jeśli brak to dolicz jeszcze kilka miesięcy, ale tego dowiesz się zaraz na początku.
pozdrawiam i życzę wytrwałości.
Jak dowiesz się w urzędzie miasta jaka jest sytuacja z tą działką idź do geodety trzeba przygotować dokumentację do podziału i tak dalej do urzędu, starostwa dalej notariusz i znowu urząd. Kilka miesięcy nim działka będzie twoja a gdzie do budowy znowu urzędy geodeci, projekt, uzgodnienia. Ale oczywiście do przejścia.
Ja miałem taką samą sytuację. Od rozpoczęcia podziału do zaczęcia budowy 8 m-cy.
Jeszcze dużo zależy czy jest miejscowy plan zagospodarowania przestrzennego, jeśli brak to dolicz jeszcze kilka miesięcy, ale tego dowiesz się zaraz na początku.
pozdrawiam i życzę wytrwałości.
Witam serdecznie! Z podzialem dzialeczki nie jest tak prosto. Praktycznie w poprzednim poscie masz odpowiedz, ja dorzuce tylko tyle, ze sytuacja w moim przypadku byla podobna, nie bylo planu i bylem zmuszony czekac az 18 miesiecy nadokumenty, w zeszla sobote dostalem wreszcie upragnione pozwolenie na budowe
. Zycze wytrwalosci w batalii z urzedami! Pozdrowienia!


