Dom parterowy z poddaszem nie użytkowym. Na strychu będzie magazyn na jakieś graty. Dach zrobiony na wiązarach. Planuje ocieplić sufit. Szukam odpowiedniego rozwiązania.
Chcę dać 15 cm wełny między krokwie i 15 pod nie, tylko sufit podwieszany będzie 30 cm pod krokwi więc stąd moje pytanie. Lepiej dać jedną warstwę pod drugą czy zostawić wolną przestrzeń i drugą warstwę dać na sufit podwieszany?

I opcja
folia wiatroprzepuszczalna
wełna w krokwiach
druga wersja
wolna przestrzeń
Stelaż
folia paroprzepuszczalna
kartogips

II opcja
folia wiatroprzepuszczalna
wełna w krokwiach
wolna przestrzeń
druga wersja
Stelaż
folia paroprzepuszczalna
kartogips

Która rozwiązanie jest lepsze i bardziej zgodne z zasadami budowlanymi?

Myślę że opcja pierwsze będzie lepsza

Sam to zrobiłem w listopadzie (kiedy na strychu nie było goręcej niż powierzchnia słońca). 20 worków celulozy, darmowe wypożyczenie maszyny przez Home Depot i około 3 godzin czasu. Do tej pory rachunki za media spadły o połowę, ale mój dom jest z lat pięćdziesiątych i miał oryginalną izolację, która była ubita i miała może 4-5 cali. Cały projekt kosztował ok. 300 USD i już z nawiązką zwróciłem tę kwotę w postaci oszczędności energii.