Dzień dobry. Chciałem zapytać o zasadę działania zaworu różnicowego. Właściwie to chodzi mi o jego stukanie podczas załączania pompy. Gdy woda osiąga odpowiednią temperaturę załączająca się pompa powoduje zamknięcie zaworu różnicowego ale łączy się to z głośnym stuknięciem w instalacji. Mam taki pytanie. Czy to normalne aby zawór tak stukał ? Drugie to takie że nie zawsze stuka , ale wówczas woda w piecu jakby wolniej się oziębiała. Wychodzi na to ,że w momencie gdy nie ma tego "stuknięcia" zawór jakby był otwarty i część wody wypływającej z pompy jakby wracała przez ten zawór do pieca. Czy to jest możliwe i co mogłoby być przyczyna defektu tegoż zaworu. Czy zagotowanie wody w piecu mogła doprowadzić do jego wadliwego działania ?

Zdarza się że po zagotowaniu ,kulka zazwyczaj gumowa ulega odkształceniu i wten sposób przepuszcza ,może występować miejscowe podgotowywanie i występuje różnica ciśnień,sprawdzi filtr czy jest czysty,przełącz pompę na drugi bieg powinno ustać stukanie.pozdrawiam.

Stuknięcie zaworu przy rozruchu pompy to normalna rzecz ciśnienie jakie stwarza pompa dobija kulkę co zatem, idzie zamyka zawór.Sory zile przeczytałem pytanie.

Lekkie stuknięcie jest normalne,ale jak słychać je w domu,to coś jest nie tak.Najczęściej pomaga wymiana zaworu na taki sam.
Jeśli ten zawór jest na zasilaniu,to najprawdopodobniej będzie tak,jak pisał mezik0.

Witam
Zgodze sie z Adamem że wymiana takiego zaworu coś daje , ale są zawory z gumową kulką i tego stuku tak nie słychać
Akurat dziś taki wymieniałem bo też tak mocno stukało
Pozdrawiam

Dziękuję za podpowiedzi. Wynika z tego ,że poprostu powinienem wymienic zawór , gdyż tan jest juz wadliwy. Czy są jakieś znane dobre firmy , które produkują " lepszej klasy " takie zawory ,czy zdać się na "doradztwo " sprzedawcy , który będzie chciał poprostu sprzedać kolejną sztukę ? Pozdrawiam.

Stukanie nie jest wcale dowodem wadliwości takiego zaworu.To po prostu skutek zwykłego zbiegu różnych czynników w instalacji,głównie ciśnienia statycznego słupa wody i ciężaru kulki.
Miałem kilka takich przypadków i zawsze wymieniałem zawór na identyczny tego samego producenta.Problem znikał a ten wymieniony montowałem w kolejnej instalacji i nic się nie działo.
W zasadzie to częściej kupowałem nowy zawór,rozkręcałem go,stary również rozkręcałem (bez wykręcania go z gwintów) i zamieniałem tylko kulki.I było OK.Nowy zawór ze starą kulką montowałem w innej instalacji.
Możesz nawet ze spokojnym sumieniem zrobić taką zamianę.Kulkę,o ile nie jest mechanicznie uszkodzona,ładnie wyczyścić,włożyć do zakupionego zaworu i zwrócić go w sklepie.
Trzeba tylko pamiętać,by przy rozkręcaniu nie poharatać nakrętki i samego zaworu.Sklep,jak jest OK.,przyjmie taki zwrot bez problemów.Ten zawór kupi następny klient i spokojnie będzie on u niego funkcjonował.
No,chyba,że kulka jest uszkodzona przez zbyt wysoką temperaturę po zagotowaniu kotła.Wtedy taki zwrot do sklepu z podmienioną kulką byłby zwykłym świństwem i złodziejstwem.