proszę o poradę dotyczącą ogrzewania drewnianego domku szkieletowego całorocznego. Dom ma powierzchnię wew. ok 45 m2. Trzy pomieszczenia: salon z kuchnią (ok.25m2), mikro łazienka i sypialnia. Ściany ocieplone wełną 15 cm (10 i 5 na zakładkę), folia paroizolacyjna, podłoga 15, dach 30. Dom z każdej strony otoczony lasem. Dom będzie użytkowany całorocznie przez okres ok. 2 lat (do czasu wybudowania domu docelowego). Zastanawiam się nad ogrzewaniem grzejnikami elektrycznymi lub pompą powietrze powietrze. Koszt inwestycji w grzejniki będzie niższy niż koszt pompy, z drugiej strony ogrzewanie pompą generuje dużo mniejsze opłaty za prąd. Jednak czy warto inwestować w pompy (myślę o dwóch pompach) jeśli w domu tym chce spędzić tylko dwa sezony? Czy ktoś mógłby mi poradzić? Jaką drogę obrać? Czy koszta ogrzewania w takim domu grzejnikami elektrycznymi nie spowodują, że nie będę już miał za co budować domu
?
