Cześć, co myślicie o sodowaniu w porównaniu do piaskowania i czy waszym zdaniem opłaca się w temat wchodzić zawodowo.

Sporo hobbystów zleca renowację skomplikowanych mechanizmów, a piaskowaniem niestety nic nie zrobisz. Takiego dobrze płatnego zlecenia po prostu nie przyjmiesz. A sodowanie już taki potencjał posiada. Rozszerzyłem u siebie, bo jestem z zawodu malarzem, ale postanowiłem się pobawić. Zainwestowałem w https://www.sodablastsystems.pl/, jak wróciłem z robót u naszych zachodnich sąsiadów. Może nie jest lekko, ale jak już pierwsze zlecenie zrobisz to widać duże zalety sodowania i tej technologii. Dla mnie w Polsce zarobek rzędu 3000 złotych netto dziennie był niewyobrażalny, natomiast teraz takie zlecenia wpadają regularnie. Realizuję na cały kraj. Jakieś poświęcenie jest, ale oczyszczarka mobilna i w sumie najważniejszych rzeczy mnie nauczyli.

Zastąpiłem starej generacji piaskarkę tym rozwiązaniem amerykańskim i mam 3 razy więcej zleceń do ogarnięcia w tym samym czasie. Nie muszę nawet tak bardzo się przykładać, bo leci równomiernie czyściwo. Po prostu dbam o dokładność i robię cierpliwie. Maszyna niezawodna, podejrzewam, że zawód do emerytury. A zleceń masz cała masę. Warto porobić dla kilku klientów i wypisać sobie, co można robić. Oni ci też podpowiedzą, jak i co.

Korzystamy z czołowych producentów piaskarek i sodowarek na rynku polskim i nie narzekamy.
Sodowanie nie wszędzie wykorzystasz. Do grubej warstwy korozji, do zmatowienia metali itp.

Soda oczyszczona pozostawia gładziutką strukturę oczyszczanej powierzchni, dlatego piaskarki w tej technologii cieszą się sporą popularnością, także na krajowym rynku, co potwierdzają statystyki i można się bezpłatnie zapoznać z głównymi możliwościami.