Witam.. Będę przerabiać dom jednorodzinny na dwa mieszkania góra i dół.. Do góry w pokojach pojawiła się wilgoć.. Budowlaniec mi powiedział iż jest zbyt słaba wentylacja pomieszczeń.. Zaproponował przebicie przez ścianę w pokojach i zamontowanie tam kratek które można skręcać na zimę lub gdy się chce.. Czy to zda egzamin? Boję sie tego iż to dom na wsi i zimą okien nie można otworzyć tak śmierdzi dym i boję sie ze przez te kratki może zaciągać i np w sypialni bedzie czuć dym.. Co sądzicie? Pozdrawiam

Wentylacja to stały nawiew 20-30m3/h na osobę do pokoi a wywiew realizowany przez łazienkę. Dziury już dawno nie są wentylacją.

Ale to co mogę zrobić zeby bylo dobrzei no nie rozumiem postu powyżej.. Stare budownictwo to jest bo to przeróbka domu kostki na dwa mieszkania.. Może zamonotowac wywietrzniki w oknach zamiast przekuwania ścian?

Qbalub pisze:Ale to co mogę zrobić zeby bylo dobrzei no nie rozumiem postu powyżej.. Stare budownictwo to jest bo to przeróbka domu kostki na dwa mieszkania.. Może zamonotowac wywietrzniki w oknach zamiast przekuwania ścian?

Najważniejsze w wentylacji jest, skąd i ile powietrza jest nawiewane, wcale nie wywiew! Pan zacznie od początku a nie tylko sam koniec!
Dziury to strata ciepła a nie wentylacja.

Ok to jak mogę zapewnić ten nawiew na osobę? Jakieś przykłady co mogę zrobić żeby było dobrze? Bo już ustaliliśmy że zwiększyć nawiew na osobę..ale jak?

Qbalub pisze:Ok to jak mogę zapewnic ten nawiew na osobe? Jakies przyklady co mogę zroboc zeby nylo dobrze? Bo juz ustaliliśmy ze zwiększyć nawiew na osobę..ale jak?

najprostszy sposób to wentylacja plus, Mechaniczny nawiew jak najbliżej sufitu powietrza do pokoi , powietrze jest usuwane przez piony w łazience .
druga metoda , to wentylacja mechaniczna z odzyskiem ciepła, czyli powietrze zanim opuści dom odda ciepło powietrzu nawiewanemu.

Czyli jeżeli dobrze rozumiem... A od razu mówię ze jestem w tej dziedzinie laikiem...zamontować w oknach nawiewniki (bo poki co nie mamy okien z nawiewnikami ale chce zamontować je w pokoju) a w lazience wentylator który wciąga powietrze w komin?

Mechaniczny nawiew, nie wywiew. Ważne jest by powietrze nawiewać pod sufitem, tam gdzie najcieplejsze. Wentylacja nie powinna być podciśnieniowa, wywiewna .

Brzęczu co za idiotyzm wciskasz? Chcesz do ciepłego pomieszczenia wwiewać zimne powietrze pod sufitem? A wilgoć osadzi się gdzie?
Pomyślałeś w ogóle o tym co pleciesz czy robisz z siebie większego ignoranta niż jesteś.

Chłopie zamontuj nawiewniki w oknach i jedną kratkę przez ścianę w zupełności wystarczy.

Właśnie nie chcę obrażać nikogo ale kolegi wczesniejsze posty były tak wogole niezrozumiałe... Stwoerdzilem ze pokii co zamontuje te nawiewniki w oknach.. Tylko polecicie jakies które nie będą zimą zbyt mocno wdmuchiwac powietrza zimnego?

są różne dostępne z regulowanym nawiewnikiem i ustawisz sobie że będzie dobrze.

Są też rozwiązania higrosterowalne. Automatyczne. Przymykają się przy małej wilgotności (np. podczas mrozu, ale nigdy nie zamykają całkowicie) a otwierają w lato, gdy wilgotno, zwiększając cyrkulację. Konstrukcja oparta na pasku folii, która rozciąga się pod wpływem wilgoci. Zasilanie nie jest potrzebne. Np. Aereco.

Ale, moim skromnym zdaniem, wystarczy wycięcie 20 cm uszczelki w górnej części ramy okna. Na zimę styknie. Mi okna przestały parować. Nie ciągnie też zbyt mocno chłodem. Jakiegoś podmuchu wiatru nie czyć przy oknie. W lato można rozszczelnić czy po prostu otworzyć dla większego przepływu.

Kupię takie ciśnieniowe.. Takie co mozna w razie czego regulować tym bardziej zima.. Te higroskopijne spoko ale raz ze nie mozna zamknąć dwa z tego co czytałem nie na nasz klimat i pogodę.

szari pisze:są różne dostępne z regulowanym nawiewnikiem i ustawisz sobie że będzie dobrze.

no właśnie są rozne opcje dla wentylacji wiec na luzie mozna sobie ustawic co i jak się chce