Zamierzam zainstalować w mieszkaniu co na gaz. Jeden z największych wydattków i najistotniejszy element to kocioł. Szukam odpowiedniego zbierając różne informacje. Jeden z dostawców twierdzi, że aktualnie produkowane i oferowane na polskim rynku Buderusy, Vaillanty czy Junkersy to produkcja chińska, niewysokiej jakości z powodu minimalizacji kosztów. Mają zwykle, choć nie zawsze, wytrzymać 2-letni okres gwarancyjny a później dostarczać użytkownikowi wielu niemiłych wrażeń dając duże pole do popisu dla serwisu. Konkretne przykłady to plastykowe elementy, miedziane wymienniki. W niemieckiej produkcji sprzed kilku lat powyższe elementy są wykonane ze specjalnie dobranych stopów i kadmu-tytanu. Zdaniem tego dostawcy, który demontuje kilkuletnie kotły z indywidualnych mieszkań w Berlinie, gdzie budowana jest miejska sieć co, są one w idealnym lub b. dobrym stanie i dają gwarancję kilkunastu lat dalszej bezawaryjnej pracy (bardziej bezawaryjnej niż nowe, aktualnie produkowane w CHRL). Proszę o opinię kogoś, kto ma doświadczenie serwisowe. Może warto zapłacić jednorazowo za ekspertyzę konkretnego egzemplarza i za cenę niższą od nowego kotła kupić używany z realnie dłuższą perspektywą dalszego, bezawaryjnego użytkowania. Proszę o odpowiedź czy warto rozważyć kupno takiego używanego w Niemczech markowego kotła w b. dobrym stanie (według zapewnień dostawcy).

witam. napisze na dzien dobry..serwisanetem nie jestem,bo mam za duzo pracy i narazie mi wystarczy :)montuje kotly firmy immergas... chyba dobrze napisalem bo mielismy spotkanie z projektantami :)a co to ja mialem pisac???
acha.nie wiem kto Ci tyle naopowiadal... ale smialo mozesz montowac kociolki tej firmy. jestem Ich przedstawicielem ,ale moze tego nie przeczytaja ;/ pojawily sie kotly pulsacyjne... "pojawily" bo byly podobno ,ale nie mialem takich upustow by je przygarnac ,,,, a najwazniejsze teraz to jest to do czego potrzebujesz tego kociolka..napisz cos wiecej .to pewnie cos wymyslimy z kolegami.......

Montuję kotły Vaillant,Immergas,Bretje,Termet,Junkers,Buderus,czasem Ariston,ale w żadnym z nich nie zauważyłem odstępstwa od jakości opisywanego powyżej.
Montowałem też takiego używanego Vaillanta z Niemiec,który owszem,hula bez zarzutu poza tym,że dużo pali.

niestety ja uważam że częsc produkcji na nasz rynek jest robiona w różnych krajach żeby dopasować ceny dla naszego klienta natomiast co do montażu używanego kotła to zależy jaki stary bo technologia idzie cały czas do przodu więc eksploatacja może być droższa