Uprawnienia budowlane+jakie studia
Moderator: Redakcja e-mieszkanie.pl
Uprawnienia budowlane+jakie studia
witam
przeszukałem forum ale nie znalazłem żadnej odpowiedzi pasującej do mojego pytania
a mianowicie:
czy uprawnienia budowlane można robić po innych studiach niż "odpowiednie" i "pokrewne" z ustawy? (skończyłem politechnikę śląską na kierunku zarządzanie i inżynieria produkcji)
jeśli nie można to czy w tej sytuacji rozwiązaniem będzie pójście na podyplomowe na budownictwo?
pytam ponieważ dostałem ciekawa ofertę pracy w branży budowlanej ale warunkiem jej podjęcia jest w przyszłości zrobienie uprawnień budowlanych.
z góry dziękuje za odpowiedzi
pozdrawiam
m.
przeszukałem forum ale nie znalazłem żadnej odpowiedzi pasującej do mojego pytania
a mianowicie:
czy uprawnienia budowlane można robić po innych studiach niż "odpowiednie" i "pokrewne" z ustawy? (skończyłem politechnikę śląską na kierunku zarządzanie i inżynieria produkcji)
jeśli nie można to czy w tej sytuacji rozwiązaniem będzie pójście na podyplomowe na budownictwo?
pytam ponieważ dostałem ciekawa ofertę pracy w branży budowlanej ale warunkiem jej podjęcia jest w przyszłości zrobienie uprawnień budowlanych.
z góry dziękuje za odpowiedzi
pozdrawiam
m.
-
komarr
wystarczy mgr i praktyka (projektowanie lub funkcja kierownicza na budowie pod nadzorem osoby uprawnionej).
Składasz wniosek, przedstawiasz dyplom, przedstawiasz udokumentowaną praktykę, "Szanowna Izba Architektów lub inzynierów budownictwa ustala czy Twoja specjalizacja jest zgodna.
Płacisz wpisowe, zdajesz egzamin w dwóch etapach, pisemny i ustny ze znajomości procesu budowlanego i umiejętności praktycznego zastosowania wiedzy technicznej.
Powodzenia.
Składasz wniosek, przedstawiasz dyplom, przedstawiasz udokumentowaną praktykę, "Szanowna Izba Architektów lub inzynierów budownictwa ustala czy Twoja specjalizacja jest zgodna.
Płacisz wpisowe, zdajesz egzamin w dwóch etapach, pisemny i ustny ze znajomości procesu budowlanego i umiejętności praktycznego zastosowania wiedzy technicznej.
Powodzenia.
czyli jest szansa z moim kierunkiem studiów.
na wszelki wypadek pójdę na budownictwo bo i tak te dwa lata praktyki i rok w projektach
wiec w sumie na dwa podyplomowe będę mógł iść sobie
a tak z innej beczki,bo jakoś nigdy nie widziałem się w budownictwie a raczej w logistyce ale skoro jest okazja to sie muszę przekwalifikować trochę, ale wracając do pytania: opłaca sie robić uprawnienia? może i głupie pytanie ale w zamian mogę sie kiedyś zrewanżować odpowiedzią na pytanie z mojej dziedziny
pozdrawiam
i dzięki za odp.
na wszelki wypadek pójdę na budownictwo bo i tak te dwa lata praktyki i rok w projektach
wiec w sumie na dwa podyplomowe będę mógł iść sobie
a tak z innej beczki,bo jakoś nigdy nie widziałem się w budownictwie a raczej w logistyce ale skoro jest okazja to sie muszę przekwalifikować trochę, ale wracając do pytania: opłaca sie robić uprawnienia? może i głupie pytanie ale w zamian mogę sie kiedyś zrewanżować odpowiedzią na pytanie z mojej dziedziny
pozdrawiam
i dzięki za odp.
O tym czy kierunek jest odpowiedni czy pokrewny decydują przedmioty w trakcie studiów.
W którymś z ostatnich biuletynów izby są jakieś informacje na ten temat:
http://www.piib.org.pl/index.php?option ... &Itemid=91
W którymś z ostatnich biuletynów izby są jakieś informacje na ten temat:
http://www.piib.org.pl/index.php?option ... &Itemid=91
folia kubełkowa... czemu nie
robota będzie za parę lat...
i nie ma czegoś takiego jak 99% izolacji
robota będzie za parę lat...
i nie ma czegoś takiego jak 99% izolacji
-
JBZ
Pokrewny kierunek typu Ochrona środowiska zawiera w programie takie przedmioty jak: mechanika, mechanika płynów, geometria wykreślna, matematyka, fizyka, geodezja, geologia, budownictwo ogólne, materiałoznawstwo, systemy cieplne, wentylacja, termodynamika i inne, które występują na wydziałach budowlanych.
I na koniec humoreska: żeby doradzać tutaj na forum, nie trzeba żadnych studiów ani uprawnień! Ba, wystarczy bić pianę i maskować swoje dyletanctwo odnośnikami wyłapanymi z internetu i czarować swoimi badaniami. Klasyczny przykład: Brzęczkowski!
Tacy nie potrzebują wiedzy, żeby badać cokolwiek i w efekcie dochodzą do badania stężenia cukru w cukrze! A dla dodania sobie animuszu, kilka nicków dodatkowych się tworzy (Abramek, Wacław, wentylatorek), żeby wywołać wrażenie poparcia i "innych" osób dla swojej pozycji doradzającego!
Z tymi uprawnieniami, radzę daj se spokój. Zanim zaczniesz praktykować na budowie, musisz ukończyć studia. Jeśli masz zamiłowania do matematyki, fizyki i techniki, studia potrwają min. 3 lata. Potem dwa lata praktyki. Minie czas i zapomnisz o nowej atrakcyjnej pracy! Lepiej zajmij się tym, na czym się znasz i nie trać czasu, bo będziesz dreptać w miejscu.
Pozdrawiam,
Jerzy Zembrowski
I na koniec humoreska: żeby doradzać tutaj na forum, nie trzeba żadnych studiów ani uprawnień! Ba, wystarczy bić pianę i maskować swoje dyletanctwo odnośnikami wyłapanymi z internetu i czarować swoimi badaniami. Klasyczny przykład: Brzęczkowski!
Tacy nie potrzebują wiedzy, żeby badać cokolwiek i w efekcie dochodzą do badania stężenia cukru w cukrze! A dla dodania sobie animuszu, kilka nicków dodatkowych się tworzy (Abramek, Wacław, wentylatorek), żeby wywołać wrażenie poparcia i "innych" osób dla swojej pozycji doradzającego!
Z tymi uprawnieniami, radzę daj se spokój. Zanim zaczniesz praktykować na budowie, musisz ukończyć studia. Jeśli masz zamiłowania do matematyki, fizyki i techniki, studia potrwają min. 3 lata. Potem dwa lata praktyki. Minie czas i zapomnisz o nowej atrakcyjnej pracy! Lepiej zajmij się tym, na czym się znasz i nie trać czasu, bo będziesz dreptać w miejscu.
Pozdrawiam,
Jerzy Zembrowski
Kiedyś na 1 roku na kresce prowadząca ćwiczenia zapytała jedną dziewczynę:
Po co pani poszła na te studia? Gdzie jeszcze pani zdawała?
Na pielęgniarstwo.
No to po kiego grzyba poszła pani na budownictwo?
Bo to tu jest wydział sanitarny...
Po co pani poszła na te studia? Gdzie jeszcze pani zdawała?
Na pielęgniarstwo.
No to po kiego grzyba poszła pani na budownictwo?
Bo to tu jest wydział sanitarny...
folia kubełkowa... czemu nie
robota będzie za parę lat...
i nie ma czegoś takiego jak 99% izolacji
robota będzie za parę lat...
i nie ma czegoś takiego jak 99% izolacji
-
JBZ
Miałem koleżankę na studiach nie rozróżniającą cegły pełnej od dziurawki. Miała ciągłe problemy z zaliczaniem przedmiotów. Kiedyś na II roku ją zapytaliśmy po co się tak męczysz? Odpowiedziała: bo na uczelni łatwiej znajdę męża! Poważnie! 
Na III roku poddała się i zaszła w ciążę rezygnując z dalszych studiów.
Jerzy Zembrowski
Na III roku poddała się i zaszła w ciążę rezygnując z dalszych studiów.
Jerzy Zembrowski
Re: uprawnienia budowlane+jakie studia
Czytając Twoj post chwycilem sie za glowę. Mam wrażenie,że nie do końca masz pojęcie o zawodzie, w który się pakujesz czy masz zamiar. Zarzadzanie i inżynieria produkcji plus podyplomowka z budownictwa, to troche niepowazne,zeby kierowac budową,nie mowiac o projektowaniu konstrukcji.
Nie wiem czemu,ale mam wrazenie ze sprowadzasz to do "sprzedawania waty cukrowej na ulicy", do ktorej nie potrzeba zbytniej wiedzy i kompetencji.
Z uprawnieniami budowlanymi wiaze sie cholerna odpowiedzialnosc,zarowno w wykonawstwie jak i projektowaniu. Kazdy dokument,kazdy projekt,czy wpis w dzienniku budowy - za wszystko Ty odpowiadasz i w razie nie daj Boze awarii czy katastrofy, sprowadzasz sobie prokuratora na siebie i cala reszte konsekwencji.
O uprawnienia budowlane moga starac sie absolwenci takich kierunkow jak budownictwo,architektura,inzynieria srodowiska i studia zwiazane z energetyką.
W obrebie tych kierunkow sa specjalizacje np. konstrukcje bud. i inż., drogowa,mostowa,bud. wodne,sanitarne itp.
To jakie uprawnienia mozna zrobic, jest wyraznie zapisane w prawie budowlanym.
Studia podyplomowe z zakresu budownictwa, to troche za malo,moga byc jedynie uzupelnieniem do podanych wyzej.
Zauwazylem pytanie odnosnie: o co chodzi z pokrewienstwem kierunkow studiow. Chodzi mniej wiecej o to,ze np upr. do projektowania instalacji sanitarnych moze posiadac osoba,ktora konczyla inzynierie srodowiska,ale rowniez osoba ktora konczyla budownictwo o specjalnosci "urzadzenia sanitarne" itd.
Zreszta polecam lekture PB i ew. wycieczke czy telefon do PZITB,dowiesz sie wszystkiego. Pozdrawiam.
Nie wiem czemu,ale mam wrazenie ze sprowadzasz to do "sprzedawania waty cukrowej na ulicy", do ktorej nie potrzeba zbytniej wiedzy i kompetencji.
Z uprawnieniami budowlanymi wiaze sie cholerna odpowiedzialnosc,zarowno w wykonawstwie jak i projektowaniu. Kazdy dokument,kazdy projekt,czy wpis w dzienniku budowy - za wszystko Ty odpowiadasz i w razie nie daj Boze awarii czy katastrofy, sprowadzasz sobie prokuratora na siebie i cala reszte konsekwencji.
O uprawnienia budowlane moga starac sie absolwenci takich kierunkow jak budownictwo,architektura,inzynieria srodowiska i studia zwiazane z energetyką.
W obrebie tych kierunkow sa specjalizacje np. konstrukcje bud. i inż., drogowa,mostowa,bud. wodne,sanitarne itp.
To jakie uprawnienia mozna zrobic, jest wyraznie zapisane w prawie budowlanym.
Studia podyplomowe z zakresu budownictwa, to troche za malo,moga byc jedynie uzupelnieniem do podanych wyzej.
Zauwazylem pytanie odnosnie: o co chodzi z pokrewienstwem kierunkow studiow. Chodzi mniej wiecej o to,ze np upr. do projektowania instalacji sanitarnych moze posiadac osoba,ktora konczyla inzynierie srodowiska,ale rowniez osoba ktora konczyla budownictwo o specjalnosci "urzadzenia sanitarne" itd.
Zreszta polecam lekture PB i ew. wycieczke czy telefon do PZITB,dowiesz sie wszystkiego. Pozdrawiam.


