mieszkanie 53m2 jakie ogrzewanie?

Post autor: **husky** » 03 mar 2008, 19:23

Mam pytanie odnosnie ogrzewania a mianowicie jakij mocy powienienem miec kaloryfery do poszczególnych pomieszczeń, jaki piec byłby najlepszy, i czy rółki 12mm miedziane wystarcza do akiego ogrzewania.Mam tu na myśli ogrzewanie gazowe, chyba że jest jakieś lepsze.
Specyfikacja mieszkania:
-53m2 sciany zewnetrzne nie ocieplone,
-nowe okna
-łazienka 4m2
-kuchnia 10m2
-duzy pokój 16m2
-mały pokój 12m2
-przedpokój 5m2
z góry dziekuje za odpowiedz.

pozdrawiam

Post autor: **adamis** » 04 mar 2008, 21:07

Nie podajesz wysokości pomieszczeń,więc liczyłem do 2,7m.Podaję żeberka aluminiowe,bo to aktualnie najtańszy grzejnik.
łazienka 400W=4 żeberka
kuchnia- 900W=7
duży pokój-1400W=14
mały pokój-1100W=11
przedpokój-400W=4
Moce lekko zawyżyłem,bo nie widzę wielkości okien,ścian zewnętrznych,kierunku wiatrów itp.drobnych czynników,których suma potrafi sporo namieszać w obliczeniach.
Kociołek koniecznie z zamkniętą komorą spalania.Rurki na początku 18 a po pierwszym grzejniku można zejść na 15.
Jeszcze taniej było by zrobić instalację w Pexie,wtedy nie trzeba by dawać droższych żeberek przystosowanych do miedzi.

Post autor: **husky** » 05 mar 2008, 20:39

wysokość mieszkania jest 2,6m, okno w duzym pokoju ma 2,5 metra długości 1,5 wysokości
w kuchni okno ma 1,7x1,55 a mały pokoj jedno okno jest balkonowe 0,9x2,3m i male okno 0,9x0,9m
jeszcze pytanie mam odnoscie prowadzenia rurek, chciałbym je poprowadzic po scianie slyszalem ze tak jest wygodnie tanio i wogole lepiej. inni znowu mowia zeby lepiej w podlodze prowadzic ? dziekuje za odp

Post autor: **adamis** » 05 mar 2008, 22:34

No to wobec tego możesz ewentualnie dołożyć po 2 żeberka w pokojach a reszta bez zmian.
Jak jest możliwość,to pewnie,że lepiej pochować rurki w podłogę i ściany.W nowych budynkach zawsze tak robię.

Post autor: **TeCe** » 06 mar 2008, 12:53

adamis pisze:Podaję żeberka aluminiowe,bo to aktualnie najtańszy grzejnik.

Sądziłem, że stalowe są tańsze. Czy możesz podać jaka jest moc jedengo żeberka i przy jakich parametrach.

Pzdr

Post autor: **adamis** » 06 mar 2008, 20:51

Różnie z tym jest.Uśredniając to jest ok. 130W przy 50st.
Licząc za żeberko 34zł za grzejnik 1300W zapłacimy 340zł+ korki,uszczelki odpowietrznik i zawory-ok.60-80zł.
Grzejnik płytowy o podobnej mocy to już koszt ponad 650zł

Post autor: **TeCe** » 06 mar 2008, 22:58

Znalazłem grzejnik stalowy Delonghi 22K 600x1000 który powinien być odpowiednikiem 10 żeberek aluminiowych.

Cena - 308 zł brutto z osprzętem. Zaworki - 30 zł.

Pozdrawiam

Post autor: **husky** » 07 mar 2008, 14:39

mam w takim razie jeszcze jedno pytanie jaki piec gazowy do takiego mieszkania bedzie najlepszy i ile moze kosztowac ? mam na mysli piec dwufunkcyjny

Post autor: **adamis** » 07 mar 2008, 23:27

Będzie dobry każdy,który będzie miał zamkniętą komorę spalania i jak najmniejszą moc minimalną.Zajrzyj na Allegro.
Coś podejrzana ta cena DeLonghi...,czyżby to w Chinach klepali?Trochę było na tym forum narzekań na te grzejniki.

Post autor: **K.mat** » 08 mar 2008, 2:00

Tak samo myślę!Ale niech kupi i zamontuje,bynajmniej dowiemy się czegoś nowego!Ci biedni co szukają tanich rozwiązań,są tacy biedni ze nawet komputerów nie mają,nie mówiąc o dostępie do internetu

Post autor: **TeCe** » 08 mar 2008, 12:45

adamis pisze:Coś podejrzana ta cena DeLonghi...

Normalna cena w naszym rejonie. 0koło 40% rabatu z katalogowej. W Chinach klepie się grzejnki aluminiowe (wiadomo które, trochę było na tym forum narzekań na te grzejniki). Delonghi są produkowane we Włoszech, są uznawane za dobre i tanie.

Nie są jednak najtańsze. Są tańsze stalowe po marketach i mają wielu amatorów

. Również Henrad, Korad, Korado oscylują wokół tych cen co Delonghi.

Wiem, że Radson o tym wymiarze (lepsze parametry) kosztuje około 450 zł ale nie każdy musi mieć Mercedesa, mnie wystarczy VW

Pozdrawiam

Post autor: **adamis** » 08 mar 2008, 15:28

Normalna cena w naszym rejonie. 0koło 40% rabatu z katalogowej

No to jak?Normalna,czy po rabacie?
Ja tu podaję ceny katalogowe a nie po rabacie.Przecież klient z ulicy nie dostanie 40%!A nawet ja na firmę dostaniesz te 40% rabatu to nie mów,że oddasz go w całości klientowi.

Post autor: **TeCe** » 08 mar 2008, 16:37

W niektórych rejonach takie rabaty dla klienta detalicznego to norma (na Purmo, Delonghi, Henrad itp). W internecie najtaniej można kupić Delonghi z 42% rabatu nawet przy zakupie 1 sztuki (+ koszty przesyłki).

Biorę więc pod uwagę cenę którą zapłacę. I taką też cenę miałem na myśli pisząc "normalna".

Chociaż z punktu widzenia zdrowego rynku to ona "normalna" nie jest

Pozdrawiam

Post autor: **adamis** » 09 mar 2008, 20:19

I takim sposobem hurtownie zarzynają usługodawców.

Post autor: **TeCe** » 09 mar 2008, 21:53

A hurtownie zazdroszczą usługodawcom, że ci chociaż mają coś z robocizny.

Sami zresztą się przyczyniamy do upadku małych, krajowych firm. W wątku o kotle SAS mieliśmy przykład. Kolegę interesowała tylko cena. Nic więcej tylko cena zakupu (kupił zresztą nieodpowiedni kocioł z którego nie będzie zadowolony).

Jednak każdy kij ma dwa końce. Wkrótce będziemy kupowali tylko w marketach tanią chińszczyznę lub wyroby marketowe (skrócona żywotność). Może coś tam u niedobitków ale w cenach fabrycznych.

Generalnie dla wykonawców to dobrze, będziesz wymieniał grzejniki stalowe lub aluminiowe kupione w markecie co 5 do 8 lat. Roboty nie przerobisz :/

Pzdr