ceny...
Moderator: Redakcja e-instalacje.pl
Już widzę jak się niektórzy będą krygować...
A mi tam nie zależy na tajemnicy,więc;
CO=130-150zł/punkt
Gaz,(tylko małe przeróbki i podprowadzenia pod kocioł,kuchenkę) =ok.100
Podłogówka=130-200zł/obwód (nie bawię się w żadne m2.bo to nie uczciwe-robota przecież jest prosta jak drut)
Woda=80-100zł/pkt
Kanalizacja=60-80zł/pkt
Podłączenie kotła węglowego=300-400
Gazowego 200-300
Niektórzy uważają,że zaniżam ceny,a ja i tak się podniosłem ostatnio.W okolicy są też tańsi i drożsi.
Wiadomo,że ceny zależą od warunków,ilości przewiertów,przekuć,grubości ścian,czyli ogólnego wkładu wysiłku,ale też i od stanu majątkowego inwestora.
A mi tam nie zależy na tajemnicy,więc;
CO=130-150zł/punkt
Gaz,(tylko małe przeróbki i podprowadzenia pod kocioł,kuchenkę) =ok.100
Podłogówka=130-200zł/obwód (nie bawię się w żadne m2.bo to nie uczciwe-robota przecież jest prosta jak drut)
Woda=80-100zł/pkt
Kanalizacja=60-80zł/pkt
Podłączenie kotła węglowego=300-400
Gazowego 200-300
Niektórzy uważają,że zaniżam ceny,a ja i tak się podniosłem ostatnio.W okolicy są też tańsi i drożsi.
Wiadomo,że ceny zależą od warunków,ilości przewiertów,przekuć,grubości ścian,czyli ogólnego wkładu wysiłku,ale też i od stanu majątkowego inwestora.
adam
z tymi punktami to bywa roznie. generalnie patrzac na dom a najlepiej bedac w srodku potrafie powiedziec cene i generalnie czesto trafiam gdy pozniej przelicze. instalatorzy,choc nie wiem czy tak Ich nazywac skoro montuja kotly na paliwo stale w ukl.zamknietych { z szacunkiem mezik ,nie odbierz tego zle do tych Twoich 10 lat
} biora czesto z punktow obnizajac cene teoretycznie,a pozniej wymyslaja niby punkty by nadgonic z cena.piszesz,ze rozdzielamy wode i kanalke,a Twoja po sumie wychodzi przeciez podobnie
pozdrawiam
u nas za "punkt" 110-120 zł (tak samo za c.o i wodę) przy czym na wodzie liczymy jako "punkt
wode +kanaliz. i jezeli poziomów jest sporo lub piony trzeba wkuwać to doliczamy na kanalizację np. 2 punkty na podłogówce podobnie -sekcja to punkt + punkt za rozdzielacz , kotłownie liczymy odzielnie na ogół jest to 1000-1200 od całości -pozdrawiam
wode +kanaliz. i jezeli poziomów jest sporo lub piony trzeba wkuwać to doliczamy na kanalizację np. 2 punkty na podłogówce podobnie -sekcja to punkt + punkt za rozdzielacz , kotłownie liczymy odzielnie na ogół jest to 1000-1200 od całości -pozdrawiam
-
Paweł_Małek
- Superużytkownik

- Posty: 993
- Rejestracja: 18 kwie 2006, 22:10
- Lokalizacja: Tychy
biurokracja
Do tego doprowadza zasrana biurokracja i pozwolenia przy gazie - zbedne papiery, urzedasy.
Efekt jest taki, ze nawet cale instalacje wymienia sie bez zadnych papierow, na 3 zmianie.
Podobnie naprawy - jak instalacja skrecana to bierze sie katowke, obcina kolanka zaraz po kolnierzykach i wspawuje sie hamburskie (gaz niejest medium korozyjnym - najczesciej ciekna ksztaltki skrtecone za komuny na pakoly i bylejaki smar - dopoki byl gaz miejski z doedatkiem naftaliny to niebylo problemu - teraz jest suchy gaz ziemny, smar wysechl i cieknie).
zamiast trojnikow skrecanych tez daje sie hamburskie.
Efekt jest taki, ze nawet cale instalacje wymienia sie bez zadnych papierow, na 3 zmianie.
Podobnie naprawy - jak instalacja skrecana to bierze sie katowke, obcina kolanka zaraz po kolnierzykach i wspawuje sie hamburskie (gaz niejest medium korozyjnym - najczesciej ciekna ksztaltki skrtecone za komuny na pakoly i bylejaki smar - dopoki byl gaz miejski z doedatkiem naftaliny to niebylo problemu - teraz jest suchy gaz ziemny, smar wysechl i cieknie).
zamiast trojnikow skrecanych tez daje sie hamburskie.
Witam. Jest sobie mieszkanie w starym budownictwie na pierwszym piętrze do remontu kapitalnego. Powierzchnia 80 m2. Postanowiłem zrobić c.o. ponieważ są tylko dwa piece kaflowe. Instalacja prosta. Kocioł na paliwo stałe w piwnicy. Bojler 100 litrów, 6 grzejników i to wszystko. Grzejniki KFA aluminiowe i rurki miedziane. Podobno grzejniki przystosowane do miedzi. Zakupiłem wszystkie potrzebne materiały, zwiozłem do domu i pozostało tylko zmontować to wszystko w całość. Robota w sumie prosta i przyjemna bo nie trzeba nic wycinać, wnosić i wynosić, nawet otwory na rury w scianach i w stropie wykułem. Postanowiłem dać robote komuś kto zna się na rzeczy. W hurtowni polecono mi firme podobno solidną i niedrogą. Umówiłem się na wycenę no i fachura przyjechał, popatrzył, ponarzekał i krzyknął 3800 to aż mi czapke zerwało. No ewentualnie na 3500 może zejść bo w miedzi dużo jest roboty. Jeśli by w PEX-ie to taniej ale już nie pytałem ile. Następny fachura to tylko jak wszedł i zobaczył rury miedziane na podłodze to od razu zrezygnował bo on nigdy w takim czymś nie robił. Mówie do trzech razy sztuka i postanowiłem z ogłoszenia z gazety spróbować. Przez telefon dla gościa nie ma najlmniejszego problemu. Robił we wszystkim i wszędzie i w Warszawie i w Niemczech a co do ceny to napewno się dogadamy. Na drugi dzień przyjechało dwóch dżentelmenów. Mocno pijani nie byli. Waliło od nich wódą jak z gorzelni. Od razu w drzwiach mamrotali coś o zaliczce. Podziękowałem panom. Ale kierowce mieli i to się chwali(choć że był trzezwy to głowy nie dam)
I co panowie na to?
Przepraszam że tak się rozpisałem.
I co panowie na to?
Przepraszam że tak się rozpisałem.


