Witam

Czy można zmienić prąd znamionowy wkładek D02 w rozdzielnicy budynku?
Sprawa wygląda tak prywatny domek jednorodzinny, zabezpieczenie za licznikowe to trójfazowy ogranicznik mocy 63A o charakterystyce T, następnie w projekcie budynku są dwa rozłączniki bezpiecznikowe D02 gG 32A i tu moje pytanie czy można je zastąpić na D02 gG 40A?
Akurat mam takowe na stanie i nie musiałbym nic kupować, jedynie chodzi mi o to czy przy pomiarach pomiarowiec może zakwestionować niezgodność z projektem?

Rozumiem, że przydział mocy na budynek jest 40 kW.
Ale nie rozumiem, w którym miejscu instalacji tego domku jednorodzinnego są rozłączniki z wkładkami 32 A.
I przy okazji - o jakich pomiarach kolega pisze ?

Tak, przydział jest 40 Kw.
Rozłączniki są w rozdzielni głównej budynku, w której także jest podział PEN na PE i N, oraz są zamontowane ochronniki przepięć.



https://zapodaj.net/cd4051901fc25.jpg.html

Co do pomiarów miałem na myśli pomiary rezystancji izolacji przewodów i uziemienia,
pomiary ciągłości przewodów ochronnych PE, pomiary impedancji pętli zwarcia,
test wyłączników różnicowoprądowych RCD etc.
I stąd moje pytanie, gdy pomiarowiec zobaczy projekt i stan faktyczny czy nie będzie miał zastrzeżeń i normalnie wykona wszelkie badania?

To nie jest tak, jak kolega pisze.
Ten rozłącznik 3-polowy 63 A to nic innego, tylko wyłącznik główny rozdzielnicy.
(Zabezpieczenie przedlicznikowe mówi o tym, jaka jest moc przyłączeniowa dla budynku) I wątpię, by było 40 kW dla domku jednorodzinnego, bo to po prostu ... rozrzutność.
Natomiast rozłączniki bezpiecznikowe zasilają podrozdzielnice RP0 i RP1, i mają za zadanie zabezpieczyć przewody YDYżo 5x10 do tych podrozdzielnic.
Zachodzi pytanie - po co zmieniać wartości ich wkładek topikowych ?
Wypada przecież zachować zasadę selektywności zabezpieczeń, a poprzedzających kolega nie podał.

PS. Ten projekt jest typówką, gdzie :
- pan projektant wstawił ochronnik przepięciowy w miejscu, gdzie jest podział PEN, i w związku z tym po grzyba 4-polowy ?
- pan projektant wstawił ochronnik B+C - bzdura. Już takich nie ma.
- pan projektant zażyczył sobie R uziemienia < 30 om, gdy producenci ochronników zalecają 10. Kolejna sprzeczność
- rezystancja uziemienia w ochronie przeciwporażeniowej dla układu zasilania TN nie ma znaczenia, tak więc może być nawet kilkaset om, ale znowu kolejna sprzeczność z SPD .

A jednak jest 40 kW, trochę dużo, ale inwestor chce powiększyć instalacje, może będzie jakiś warsztat...
Z zabezpieczenie za licznikowe jest 63A realizowane przez ogranicznik mocy LOVATO P1MB3PT63.
I tak jak napisałem niżej, po prostu mam na stanie rozłączniki o większej mocy i chciałbym je zastosować w tej instalacji.

Możliwe. Na projekcie tego nie podano, ale faktem jest, że ten LOVATO P1MB3PT63 jest ogranicznikiem mocy.
Pomijając pozostałe aspekty, myślę, że nic nie stoi na przeszkodzie, by wstawić tam wkładki 40 A do rozłączników bezpiecznikowych.
Natomiast, wracając do pomiarów, standardowy (TN-C, TN-S), czas wyłączania zabezpieczenia to 0,4 sekundy, który dotyczy obwodów zabezpieczonych do 32A
Jego zmaina na 40 A to już czasy do 5 sek. i należy sprawdzić, czy IPZ dla tego warunku zostanie zachowane.
Reszta w PN-HD 60364-4-41:2009 pozycje 411.3.2.2 oraz 411.3.2.3, także tablica 41.1

Ma Pan rację, czas wyłączania zabezpieczenia to 0,4 sekundy, dla obwodów odbiorczych, a dla obwodów rozdzielczych nieprzekraczający 5s, więc wkładki 40A będą pasować.

Nie zauważyłem Pana PS, z poprzedniego posta,
ad. 1- Też wydawało mi się dziwne zastosowanie 4-polowego ochronnika przy podziale na PEN
ad. 2 - Prawda, ale wielu producentów nadal podaje w nazwach handlowych B+C

Emaen pisze:Ma Pan rację, czas wyłączania zabezpieczenia to 0,4 sekundy, dla obwodów odbiorczych, a dla obwodów rozdzielczych nieprzekraczający 5s, więc wkładki 40A będą pasować.

Należy dopisać i podkreślić, że dotyczy to układu sieciowego TN i napięcia od 120 do 230 V, żeby nie było niejasności, bo dla napięcia do 400 V już 0,2 s.

Ja właśnie przeglądałam forum w poszukiwaniu informacji o polecanych ogranicznikach mocy. Niestety z wymienionych tu modeli nie byłam w stanie nic już znaleźć i pewnie oferta też nieco się zmieniła z upływem czasu.

Możesz także spróbować skontaktować się z firmą zaz-en.pl. Zajmują się produkcją zabezpieczeń dla energetyki zawodowej i przemysłowej. Zamówiłem kiedyś stamtąd przekaźniki zabezpieczeniowe. Posiadają wieloletnie doświadczenie w branży oraz wykwalifikowaną kadrę pracowniczą. Myślę, że będą w stanie Ci pomóc.