Generalnie miałem zamair dostawić komin i postawić piecyk żeliwny i opalć drewnem ewentualniem innym paliwem. Po przemyśleniach stwierdziłem, że to bez sensu zwłaszcza, że lokal bedzie otwarty 2-3h dziennie. I tutaj pytanie. Naczytałem sie juz o różnych formach i metodach ogrzewania. Myślę nad klimatyzatorem z funkcją grzania, ewentualnie o grzejnikach na podczerwień lub innych dostepnych na rynku.
Zalezy mi aby pomieszczenie nie zawilgotniało zwłaszcza, że bedzie tam trochę sprzetu elektronicznego. W jaki sposób zapewnić komfort pracy przez te 2-3h dziennie i równoczesnie zapewnić odpowiednie warunki, aby lokal nie dostał wilgoci i tez co ważne, abym nie płacił strasznie wyoskich rachunków za prąd.
Okres grzewczy średnio u nas trzeba przyjąć od pażdziernika do kwietnia. Wracam zazwyczaj z pracy o 16 chciałbym lokal miec otwarty np 17-20 i wtedy miec ciepło dajmy na to 20-22 stopnie. Co z pozostałym czasem czy musze cały czas grzać i do jakiej temperatury. Piecyk żeliwny fajna sprawa, ale zanim to rozpalę i ogrzeję...
Prosze o poradę
ps. docelowo w przyszłym roku pomyslę, czy nie wnioskowac o dofinansowanie do instalacji fotowoltaicznej 1KW

