Witam odrazu przepraszam jeżeli to nie ten dział lub podobny problem już gdzieś jest opisany - szukałem - nie znalazłem.

Mam następujący problem w toalecie z systemem warszawskim. Jakis czas temu wymieniłem cały kompakt w 30 letnimi domu, zakładam ze tyle tez miał poprzedni kibelek. Odrazu po wymianie zauważyłem ze jakiś czas (30min) po spłukaniu wody pojawia się nieprzyjemny zapach, nie mam wentylacji w tym pomieszczeniu gdyż jest to tylko małe WC na parterze -typowa sytuacja w Holenderskich domkach szeregowych. Brak wentylacji powoduje ze smród znika dopiero po otwarciu drzwi i przewietrzeniu i nie pojawia się do czasu ponownego użycia toalety (domownicy latają na gore ale gościa trochę głupio tłumaczyć ). Niema zdanych wycieków przy podłodze ale i tak zasylikonowalem dla pewności.
Przed wymiana WC nie było tego problemu. Ktos jakieś pomysły - podpowiedzi?
z góry dziękuje

Mniej kebabuf.

nie jadam, jakieś inne pomysły?

[...] zainstalowany klop? W sensie nieszczelność na rurze kanalizacyjnej? Możesz tego nie widzieć ale przy demontażu/montażu mogło coś się rozszczelnić na pionie..Wierz mi że wystarczy mała szczelina gdy rura poszła pod kątem i ogień w szopie.

OK wiec myślisz ze może być nieszczelność przy samym leczeniu z muszla?
Ale czy wtedy nie śmierdziało by non stop a nie tylko po spłukaniu wody?
Czytałem coś o procesie odsysania powietrza ale nie kumam o co chodzi

Nie bo na końcu pionu ponad dachem jest odpowietrzenie rury. Jeśli spuścisz wodę u siebie w klopie to powietrze przez nieszczelność zostanie wtłoczone do łazienki zanim zdąży wylecieć wywiewką. Coś na zasadzie pękniętej strzykawki. Druga sprawa-czas że 30 min po spuszczeniu jebie-może być że jest za małe ciśnienie wody ze spłuczki i gów... zalega w rurze. Dużo może być powodów. Najlepiej weź jakiegoś ogarniętego hydraulika to ci sprawdzi przyczynę.

OK dzięki , oczywiście plan jest wziasc speca ale chciałem trochę się zorientować co by mi pol łazienki nie chciał wymienić

Co do drugiej opcji z zaleganiem gówna - ciśnienie w spłuczce wydaje mi się bardzo duże, woda zpaier... po spłukaniu jak sam skur... zastanawiałem się czy to nie jest przyczyna i myślałem o zmniejszeniu ilości wody przy "dużym" spłukaniu.

Nie no im więcej wody zleci tym dalej gów... poleci. Ale ze mnie poeta przy prawie piątku