Proszę o pomoc. Trzy lata temu remontowaliśmy mieszkanie w bloku z lat 60.
Żeby zmniejszyć koszty remontu łazienki postanowiliśmy, idąc za radą naszego glazurnika, położyć płytki do wysokości ok 1,5m, a pozostałą część ściany pomalować farbą odpowiednią do łazienek, odporną za wilgoć. Takie rozwiązanie podoba nam się ze względów estetycznych, natomiast już po około roku przestało się sprawdzać.

Podczas używania prysznica woda zachlapuje ścianę i tworzy zacieki, które początkowo wysychały, a teraz są widoczne na ścianie. Planujemy przemalować ściany. Zastanawiamy się nad wyborem białej farby, która sprawdzi się na takiej powierzchni, po której woda będzie ściekać i która odpowiednio zaimpregnuje powierzchnię. Proszę o radę!

Dołączam zdjęcia farb użytych poprzednio (flugger użyty na sufit-jest w idealnym stanie+jako baza pod niebieską farbę) i zdjęcia łazienki.

https://zapodaj.net/e5d278fdb8f59.jpg.html
https://zapodaj.net/9378b8a3c70e3.jpg.html
https://zapodaj.net/4f2983e6c579a.jpg.html
https://zapodaj.net/71d369268a469.jpg.html
https://zapodaj.net/1ad42b770ba6f.jpg.html

Najlepszą farbę jaką stosowałem to Dekoral Renostyl. To nie reklama!
Po prostu nic skuteczniejszego nie wpadło mi w ręce.
Dla przykładu podam zalaną piwnicę, która pomalowana była różnymi farbami o tym samym przeznaczeniu. Na Dekoralu zacieków nie było a na tej drugiej były.
Zastosowałem dwie różne farby ponieważ zabrakło Dekorala w trakcie malowania i dokupiłem to co było dostępne od ręki.
Renostyl jest na rozpuszczalniku (to nie jest wodna farba) mocniej śmierdzi podczas malowania ale pewnie dlatego powłoka jest mocniejsza.
Ta farba może być jako podkład lub ostateczne wykończenie.

Pytaj w sklepie o farbę do łazienki która nie pije wody. Sa takie, które można normalnie szmatką czyścić i nawet jak pojawi się jakiś niechciany zaciek, to z łatwością wodą z mydłem da się go doczyścić.

Jak widać kupiłeś kiepskiej jakości farbę i przez to masz te zacieki na ścianach. Ja prawie w ogóle nie mam płytek w łazience, bo mam je tylko na podłodze i przy wannie a całą pozostałą powierzchnie ścian mam pomalowaną emulsją przeznaczoną do łazienek marki Nobiles. Ściany malowałam jak dobrze pamiętam 5 lat temu i nie mam ani jednego zacieku i kolor jest tak samo wyrazisty jak od razu po pomalowaniu. Zapoznaj się z ich ofertą na tej stronie http://www.nobiles.pl/

Farba podkładowa Stain Blocker lub Professional PVA a nawierzchniowa ceramiczna Diamondhard firmy Majic.
Stosuję je od wielu lat.
Oczywiście jakość podłoża to też ważna sprawa przed malowaniem.

Szanowni Państwo,

najlepsze rozwiązanie to ułożenie wyżej płytek. Farby przeznaczone do zastosowania w łazience (i innych pomieszczeniach narażonych na okresowe działanie wilgoci) cechują się z reguły zwiększoną odpornością na wilgoć, jednak nie są dedykowane do malowania przestrzeni narażonych na stałe, bezpośrednie działanie wody.

Istnieje więc obawa, że po ponownym malowaniu zacieki po zalewaniu wodą wciąż będą powstawać. Rekomenduję ułożenie płytek, a do pomalowania ścian łazienki, nie narażonych na bezpośredni kontakt z wodą polecam farbę Śnieżka Kuchnia-łazienka: http://www.sniezka.pl/produkt/sniezka-kuchnia-lazienka

Pozdrawiam serdecznie,
E-rzecznik FFiL Śnieżka

Do pomieszczeń takich jak kuchnia, czy łazienka polecamy dedykowany produkt, do miejsc o podwyższonej wilgotności - Dekoral Kuchnia&Łazienka. Natomiast żaden produkt nie zapewni 100 procentowej, długotrwałej odporności na stałe oddziaływanie bieżącej wody. Okolice prysznica czy wanny warto jednak zabezpieczyć płytkami. Przed zastosowaniem farby do łazienki, należy pamiętać o odpowiednim zagruntowaniu podłoża.

Dziękuję za wszystkie rady i odpowiedzi:)

Napisz, czy zdało egzamin. Każdemu się to przyda.

A czy jest możliwość przetestowania koloru przed zakupem ?

Niestety nie posiadamy w sprzedaży testerów z kolekcji Kuchnia&Łazienka.
Dostępne natomiast są testery serii Clean&Color - https://clean-and-color.pl

Pozdrawiam serdecznie
Ekspert Dekoral

Tak jak pisano wcześniej, niestety nawet farba lateksowa (teoretycznie dedykowana do miejsc narażonych na wilgoć), nie nadaje się do stosowania na ściany stale i regularnie traktowane bezpośrednio wodą. Najlepiej ułożyć kafelki wyżej. Ewentualnie jeszcze zastanowiłabym się nad tym, czy łazienka jest odpowiednio wentylowana i czy ściany nie są narażone na przemarzanie. To niestety też może wywoływać pojawianie się wilgoci. Zawsze przy zakupach w sytuacjach, kiedy na czymś się nie znasz, warto zapytać sprzedawcę o opinię. Takie osoby mają większe doświadczenie i unikniesz takich wpadek. Materiały budowlane zazwyczaj kupuję u siebie w mieście w sklepie Elgrom i zazwyczaj w podobnych sytuacjach proszę o poradę.

Papryka12 pisze:Tak jak pisano wcześniej, niestety nawet farba lateksowa (teoretycznie dedykowana do miejsc narażonych na wilgoć), nie nadaje się do stosowania na ściany stale i regularnie traktowane bezpośrednio wodą. Najlepiej ułożyć kafelki wyżej. Ewentualnie jeszcze zastanowiłabym się nad tym, czy łazienka jest odpowiednio wentylowana i czy ściany nie są narażone na przemarzanie. To niestety też może wywoływać pojawianie się wilgoci. Zawsze przy zakupach w sytuacjach, kiedy na czymś się nie znasz, warto zapytać sprzedawcę o opinię. Takie osoby mają większe doświadczenie i unikniesz takich wpadek. Materiały budowlane zazwyczaj kupuję u siebie w mieście w sklepie Elgrom i zazwyczaj w podobnych sytuacjach proszę o poradę.

Przecież jest Śnieżka Kuchnia Łazienka. Ta farba jest trochę droższa, ale to przecież zwykle jest do pomalowania niewielka łazienka.

Ktoś już pisał o Dekoralu - potwierdzam! Natomiast prawda jest to, że żadna farba na dobrą sprawę nie przetrwa regularnych ataków wodnych Trzeba zainwestować w kafelki

Fulfa pisze:Ktoś już pisał o Dekoralu - potwierdzam! Natomiast prawda jest to, że żadna farba na dobrą sprawę nie przetrwa regularnych ataków wodnych Trzeba zainwestować w kafelki

To zależy.
Na suficie Dekoral Renostyl w kabinie prysznicowej, łazienka z wentylacją grawitacyjną, częste cofki itp. Od 6-8lat nic się nie dzieje a woda za każdym razem skrapla się na suficie.

Na marginesie. Łazienka nie moja a właściciele nie rozumieją tłumaczenia wentylacji, uznają że mają ok.