Nie znalazłem podobnego wątku ani odpowiedzi na pytanie.
Posiadam dom z betonu komórkowego, solidnie ocieplone fundamenty, ściany i stryszek. Ogrzewanie ekogroszkiem po części podłogowe. Drzwi wejściowe stare drewniane, mój budżet nie wytrzymał obciążenia zmianą. Murarze wstawili przy wykończeniówce i tak zostały. Teraz uzbierałem grosza i zastanawiam się czy jest jeszcze sens przed zimą zamawiać, czy wstrzymać się do wiosny. Może ceny spadną? Ktoś coś?

Ceny tego typu rzeczy są raczej stałe. Chyba że masz na myśli jakieś marketowe to co innego. Ja znalazłem identyczne drzwi w dwóch różnych marketach z różnicą w cenie 300 ziko.

Marketówek nieee. Nie stać mnie na tanie rzeczy. Spodziewałem się jakiś wyprzedaży kolekcji na koniec sezonu. W sklepach z drzwiami mają podobne lub takie same ceny.

Czy ja wiem. Kupiłem dobre polskie drzwi z marketu za nieco ponad tysiąc i jestem zadowolony. Te ze sklepów branżowych były ponad 3 razy droższe. W każdym razie u nich raczej nie ma przecen sezonowych, raczej wyprzedają to co zalega na magazynie albo resztki-czyli np nietypowy wymiar.

Ceny raczej nie spadną, a jeśli już to nieznacznie. A co do samego montażu drzwi w zimie, to jest to wykonalne i normalnie montuje się drzwi. Teraz to co mamy to jeszcze cieżko zimą nazwać. Nawet ludzie jeszcze nie zaczęli używać pian do pracy w niższej temperaturze. Jak będzie bliżej zera stopni Celsjusza to wybieraj tych lepszych montażystów którzy pracują starannie. Kosztuję o 100-150zł więcej ale zapominasz o montażu drzwi w zimie na długie lata.

xander119 pisze:Czy ja wiem. Kupiłem dobre polskie drzwi z marketu za nieco ponad tysiąc i jestem zadowolony. Te ze sklepów branżowych były ponad 3 razy droższe. W każdym razie u nich raczej nie ma przecen sezonowych, raczej wyprzedają to co zalega na magazynie albo resztki-czyli np nietypowy wymiar.

Te same drzwi kosztowały tysiaka w markecie, w sklepach po 3 tysiaki? Jakiej firmy jaki market?

Market o nazwie znanego polskiego rapera. Producent Pantor? Pandor? Coś takiego.

xander119 pisze:Market o nazwie znanego polskiego rapera. Producent Pantor? Pandor? Coś takiego.

Jak dla mnie to brzmi jak chińszczyzna okraszona polską nazwą. Swego czasu miałem do czynienia z drzwiami o nazwie Labradoor. Dobra chińszczyzna, ale jednak chińszczyzna.

Jestem w 100% przeciwny marketom typu castorama, psb itd. Często tam bywam i przez zboczenie zawodowe zdarza mi się przeglądać asortyment i bardzo rzadko znajduję coś solidnego i w dobrej cenie. KMT i WIKĘDy można kupić dobre i ocieplane w cenie ok. 1300 zł netto + ew. montaż i dostaje się konkretny produkt w dobrej cenie. Na marketach można się tylko oszukać.

Na te drzwi akurat nie narzekam. Wcześniej kupiłem "na budowę" chinola za niecałe 400 ziko a jak zacząłem je montować to tak się rama pogięła że szło je zamknąć tylko solidnym kopnięciem uważając żeby nie wejść przez nie do środka. Te od pandy co prawda też nie są jakiejś super jakości ale za te pieniądze nie sądzę żebym dostał coś lepszego. Dla porównania w drugim domu-bo te montowałem do letniskowego- same zamki kosztowały mnie tysiaka czyli tyle co te drzwi więc nie ma co się spodziewać cudów.

Budynek na zimę zamknij. Można śmiało montować i w temperaturach ujemnych - wystarczy inna piana i trochę inne obchodzenie się z nią.
Co do promocji i rabatów - raczej nie liczyłbym na to, bo zdarzają się one niezależnie od tzw "sezonu".
Wymianę drzwi ledwie zauważysz w spalaniu, za to (zależnie jakie masz teraz drzwi) odczujesz ją w temp wewnątrz domu. Będzie po prostu znacznie przyjemniej.

Także raczej nie masz co liczyć na jakis super rabat, bo szczyt sezonu już za nami i jakby miał się jakiś rabat pojawić to już byś go widział.

theme pisze:Budynek na zimę zamknij. Można śmiało montować i w temperaturach ujemnych - wystarczy inna piana i trochę inne obchodzenie się z nią.

Byle tylko nie obrabiać MPkiem, jak to mają "fachowcy" w zwyczaju Obróbkę i wykończenie najlepiej zostawić na cieplejsze i przede wszystkim bardziej suche dni. Chyba, że ktoś obrabia listwami wykończeniowymi.

Obróbkę może i tak, ale samą pianę warto zabezpieczyć przed promieniami UV aby nie skruszała. Jedna zima i kawałek wiosny i taką piankę powierzchniowo szlag trafia. Można zakryć ją kawałkami styropianu lub chociaż zamalować farbą. Na wiosnę nadmiar się odcina i można obrabiać bez obaw o poprawne wypełnienie szczelin.

Tu masz bardzo fajny wątek o zabezpieczani piany przed UV:

http://forum.muratordom.pl/showthread.p ... n%C4%85trz

Albo malowanie albo przyklejanie styropianu aby zabezpieczyć ją przed promieniowaniem UV.