Witam, zwracam się z prośbą o pomoc w rozwiązaniu problemu podłączenia zlewu do pionu.
Zlew chcemy umieścić pod oknem (zabudowa w kształcie litery L)- odległość od pionu ok 3,5-3,8 m i do pokonania zakręt 90*. Czy odpowiedni spadek oraz ewentualnie syfon odpowietrzający zapewniłyby sprawność takiego rozwiązania? Czy większa średnica rury- np. 75?
Dodatkowe pytanie o możliwość wkłucia rury w ściany- wkłucie jej na całej długości tej dłuższej ściany nie byłoby równoznaczne z tej "podcięciem"? W końcu rura 50, do tego jakaś izolacja i wyjdzie na to, że trzeba się przekuć na wylot. Jak inaczej mogę rozwiązać problem ukrycia rury?
Z góry dziękuję za sugestie.

Witam.
Rura 50, zakręt zrobić łagodny zamiast 90'stopni.
Rury bym nie chował w ścianie tylko doczepił do ściany.
Zasłonić można płytą gipsową robiąc przedściankę ale nie widzę takiej potrzeby.
Szafki będą musiały być trochę odsunięte niż pierwotnie planowano. Można podciąć korpusy szafek na rurę o ile będzie to możliwe.

Dziękuję za odpowiedź. Ale w takim razie robić zawór odpowietrzający? A gdyby uprzeć się na wkłucie rur w ścianę to czy jest to do zrealizowania? Odsunięcie szafek zabierze cenne cm w tak małej kuchni. Teoretycznie mogę zrobić płytsze szafki, ale zmywarki czy piekarnika już nie bardzo.

Jeżeli ściana na to pozwala to wkuwaj a nie wkłuwaj. Jeżeli jesteś w stanie zachować spadek na rurze to dasz radę. Czy montować zawór napowietrzający tego dowiesz się po kilku miesiącach użytkowania - jeżeli w syfonie będzie słyszalne bulgotanie tzn że zawór jest niezbędny zamontujesz go wtedy na trójniku pod zlewem.

Przepraszam za błąd językowy. Ostatnie pytanie- jaka musiałaby być grubość ściany, aby wkucie rury z izolacją było bezpieczne? Ściana w bloku w nowym budownictwie wydaje mi się, że z silikatu.

A po co ją izolować? głębokość wkucia takiej rury to ok 6-6,5cm jeżeli ma się zlicować ze ścianą.

Też bym jej nie izolował. Skomplikuje to potem sprawę przy ewentualnym demontażu, plus trzeba "wybić" więcej materiału, żeby to zaizolować i aby weszło.