Witam, szukam w internecie oraz w książkach wzoru na określenie mocy potrzebnej do podgrzania określonej powierzchni ziemi dla różnych przypadków w zależności od temp i wilgotności powietrza oraz gleby.

Jedynie co udało mi się znaleźć to wzór na przenikalność przez ściankę, przewodzenie a konkretnego wzoru na to nigdzie niema.

Gdyż w formie projektu na uczelni musze obliczyć zapotrzebowanie na moc do podgrzewania murawy, a takich oczywiście nikt nie podał, stąd moje pytanie czy jest ktoś w stanie mi pomóc i trochę rozświetlić problem?

Bo tego się nie da policzyć. Liczenie to "pic na wodę" . Robiłem rozmrażanie muraw, 30-60 W/m2 a czas pracy załatwia resztę. Ważna jest też izolacja od góry.

Podobnie jak OZC... które jest marketingowym oszustwem, nie mającym nic wspólnego z fizyką.

Tomasz_Brzeczkowski pisze: Podobnie jak OZC... które jest marketingowym oszustwem, nie mającym nic wspólnego z fizyką.

A jak miszcz Tomasz dobiera moc urządzenia grzewczego do budynku ?
Chodzi do wróżki ?

karoka65 pisze:

Tomasz_Brzeczkowski pisze: Podobnie jak OZC... które jest marketingowym oszustwem, nie mającym nic wspólnego z fizyką.

A jak miszcz Tomasz dobiera moc urządzenia grzewczego do budynku ?
Chodzi do wróżki ?

Nie dobiera się. po co urządzenie grzewcze.
To brak wiedzy. Bo jak dobrać? Do - 20? Tak "uczą" ale to trzeba mieć wyprany mózg. Nie można stosować tego samego do -20 st i do 0 czy +5 . Gdy zapotrzebowanie spada koszt kWh, w takim wypadku rośnie.
Urządzenia grzewcze kotły czy gruntowe popy ciepła, nie nadają się do budownictwa, Zużywają znacznie więcej niż dom potrzebuje.

Hmm ? czyli jednak wróżka
Uczą jakiś głupot, a po co ? wystarczy postawić tarota
Tomuś pitolisz jak potłuczony.

karoka65 pisze:Hmm ? czyli jednak wróżka
Uczą jakiś głupot, a po co ? wystarczy postawić tarota
Tomuś pitolisz jak potłuczony.

Ja wiem, że ciężko zrozumieć fizykę komuś kto w ogóle dopuszcza ogrzewanie hydrauliczne jako rozwiązanie.
Trzeba najpierw zrozumieć, że koszt kWh jest w takich systemach droższy niż przyjmujemy, gdy mniej odbieramy ciepła niż są założenia projektowe.
Koszt ten jest tym większy, im większa jest różnica między potrzebami a obliczeniową mocą.
W ogóle jak ktoś liczy, to musi się nie znać na temacie. Każde pomieszczenie ma swój system grzewczy i termostat. NIE DOPUSZCZALNE JEST ROBIENIE CENTRALNEGO.
OZC TO JEDNO WIELKIE OSZUSTWO - dlatego ktoś kto liczy, to albo oszukuje dla kasy, albo po prostu jest źle wykształconym matołkiem.

Tego typu listy od dawna wysyłam do np:
Do dr Michała Strzeszwskiego http://www.is.pw.edu.pl/~michal_strzeszewski/publ.htm
i nigdy nie dostałem pisemnej odpowiedzi. Na spotkaniach, OWSZEM przyznają mi rację, że program to uproszczenie, że centralne nie ma sensu... ale jest z tego kasa i póki co trzeba ten wózek ciągnąć.

Dzień dobry.
Szanowny Panie doktorze, napisałem do Pana o moich badaniach i 25 letnim doświadczeniu z ogrzewaniem bezpośrednim (niecentralnym) elektrycznym i wentylacją z odzyskiem ciepła, przypomnę konkluzję: “
Dom ma straty ciepła przez przegrody, na instalacji i przez wentylację. Ogrzewanie elektryczne bezpośrednie pozwala mi zredukować starty instalacji do pomijalnego minimum. Podobnie jest z wentylacją, odzysk ciepła, oparty na wymienniku RS160 (RECAIR ), marginalizuje straty ciepła przez wentylację. Czyli zostają nam czyste straty przez przegrody.
Nigdy nie zdarzył się dom, czy mieszkanie, nawet taki z lat pięćdziesiątych, w którym zużycie na somo ogrzewanie przekraczałoby 30kWh/m2 rocznie. “
Przebadałem też, błędy instalacyjne generujące straty większe niż 30kWh/m2 rocznie. Skąd w ogóle domy 70 czy nawet 100kWh/m2?
Oto jak i gdzie wyrzucamy kWh z domu w kolejności.
1) Instalowanie ogrzewania w “durszlakach” dziury w ścianie i dachu czyli tzw. wentylacja grawitacyjna.
2) umieszczanie grzejników konwekcyjnych pod oknami – grzeją one ścianę szczytową i szybę. Zdarza się też zasłona czy firanka.
3) instalacja ogrzewania podłogowego na izolacji mniejszej niż w dachu.
4) Przewymiarowanie mocy ogrzewania w przypadku ogrzewania pośredniego (z buforem i rurkami)
5) Instalowanie grzejników drabinkowych i konwekcyjnych w łazience gdzie jest wentylacja z dołu do góry.
6) montaż termostatów w górnej części grzejnika konwekcyjnego

To są główne źródła wyrzucania kWh , to jest przyczyna, że zużycie kWh przekracza na ogrzewanie 30/m2.

Tomasz_Brzeczkowski pisze: Tego typu listy od dawna wysyłam do np:
Do dr Michała Strzeszwskiego http://www.is.pw.edu.pl/~michal_strzeszewski/publ.htm
i nigdy nie dostałem pisemnej odpowiedzi.

Nie dziwota, że nie ma odpowiedzi.
Jak kabareciarz wysyła pisma do poważnych ludzi to nie dziwota, że traktują to jak kabaret.
Bo jak nazwać stawianie/ badanie Tarota przez 20 lat.