Miła moja Gosiu. ja też żyję z dachówki i zapierniczam nawet więcej niż Ty, dlatego nie ośmielam się mówić że MH to największe dobrodziejstwo dla dekarza czy inwestora. Dawniej mówiłaś tak o Robenie potem o Jungmejerze między czasie o Pfleidererze.
I nie ma w tym nic dziwnego. Nawet imponujesz mi że tak zaciekle bronisz swoich racji. Teodor, to obecnie fachowiec dobrej marki od technologii dachówek i nie tylko, choć parę lat temu na temat dachówek ceramicznych wiedział tylko tyle co musiał czyli nic.
Pamiętaj jednak miła moja, że nie wszystko co się świeci jest złote.
Ocena moja o dachówce MH. Można polecać śmiało klientom. MH to dobra marka i Teodorze miły czy jest dołownik czy nie ma czy produkuje się ją z czterech taczek iłu i jednej taczki gliny- co to obchodzi inwestora?On widzi produkt finalny i to jest najważniejsze, a jest on niewątpliwie lepszy od dachówki z Krotoszyna.
Dajcie sobie na wstrzymanie i nie popisujcie się wiedzą czy niewiedzą na temat technologii dachówek ceramicznych. Norma jest dla wszystkich jednakowa.
I to by było na tyle.
Pozdrowienia dla Andrzeja.

Miło przeczytać sąd mądry i rozsądny.