Proszę o poradę: czy istnieje jakiś sposób aby uniknąć przeniesienia / rozbiórki domku drewnianego o powierzchni 25m2 posadowionego na bloczkach. Domek został zbudowany na gruntach rolnych klasy V (prywatna działka) na podstawie tymczasowej zgody Starostwa Powiatowego (zgoda na okres 120 dni). Zdecydowałem sie na budowę domku, ponieważ prace na przekwalifikowaniem działki na budowlana są trakcie. Gmina opracowuje plan zagospodarowania przestrzennego (gotowe studium uwarunkowań) ale może to potrwać jeszcze parę miesięcy. Tymczasem minęło juz 120 dni na które miąłem zgodę.
Czy istnieje możliwość zachowania budynku do czasu decyzji Gminy? Czy ze względów czysto ludzkich (inwestycje ta będę spłacał jeszcze 4 lata) oraz braku jakiejkolwiek szkodliwości społecznej Starostwo może nie egzekwować na mnie dewastacji inwestycji? A może organ nadrzędny ma taka władze?
Prosba o porade
Re: Prosba o porade
A co masz w tym pozwoleniu tymczasowym? Że po 120 dniach masz go bezwzględnie rozebrać czy przenieść w inne miejsce? Bo jak to drugie to zgłoś tą samą budowlę 2 cm dalej.
Re: Prosba o porade
niestety nie moge tego zrobic, za 2 tygodnie mam kontrole i domku ma nie byc, dopiero potem moge ubiegac sie o kolejne tymczasowe pozwolenie
Re: Prosba o porade
To rób im pod górkę i graj na zwłokę. Odwołuj się od decyzji-może ugrasz te kilka miesięcy do czasu uchwalenia planu.
Ale szczerze mówiąc to marne szanse że plan tak szybko wejdzie w życie. Urząd musi go później wysłać do Wojewody który ma zaś miesiąc na sprawdzenie go a potem jeszcze miesiąc na wyłożenie go do dziennika. Na samym końcu jak już będzie wyłożony to zostaną tylko dwa tygodnie aż się uprawomocni
U mnie te "kilka miesięcy" trwało dwa lata. (Pomorskie)
Ale szczerze mówiąc to marne szanse że plan tak szybko wejdzie w życie. Urząd musi go później wysłać do Wojewody który ma zaś miesiąc na sprawdzenie go a potem jeszcze miesiąc na wyłożenie go do dziennika. Na samym końcu jak już będzie wyłożony to zostaną tylko dwa tygodnie aż się uprawomocni
U mnie te "kilka miesięcy" trwało dwa lata. (Pomorskie)

