Witam,proszę mi powiedzieć jak to jest z zachowaniem granicy działki?
Sąsiad stawia płot panelowy ,zajął całą granicę miedzy naszymi działkami, a najbardziej zdenerwował mnie fakt że dół ogrodzenia zalał sobie betonem i jego beton jest na mojej działce.Pomijam fakt że ja pierwsza stawiając ogrodzenie na początku budowy nie naruszyłam granicy a sąsiad jeszcze nagiął moje słupki drewniane.Teraz jak będę chciała zmienić ogrodzenie na betonowe to jak mam to zrobić.

Z tego co ja wiem to granica między sąsiadami powinna być zachowana , a jeśli godzimy się na wspólne ogrodzenie to płot powinien powstać na środku granicy.
Proszę o porady.

Jest dokładnie tak jak myślisz, a sąsiad no cóż jak się uprzesz to będzie musiał odgrodzenie rozebrać. Nie ma prawa żaden element ogrodzenia być na twojej działce, jeśli oczywiście wcześniej nie ustaliliście inaczej.

Niczego nie ustalaliśmy między sobą, czyli muszę go poinformować aby przesunął płot na swoją granicę działki.

Jak masz plany i dokumenty swojej działki, to możesz pokazać swojemu sąsiadowi, ze zajął twoją działkę, a jeśli nie to możesz też skorzytsać z pomocy geodety, który ci ją wyznaczy. Ale wydaje mi sie,ze takie sprawy to najlepiej polubownie załatwiać.

Jeżeli nie było to konsultowane z Tobą to żaden element płotu (nawet wystające zdobienia itp.) nie może wystawać poza granicę działki. Jeżeli istnieje spór a kamieni granicznych nie ma w terenie to najlepiej wezwać geodetę który może wznowić granice działki.

Potwierdzam, na mojej działce rodzinnej okna sąsiada wystawały tak naprawe prawie, ze na naszą działkę i gdyby rodzice chcieli, to mogliby kazać je sąsiadowi zamurować (ktoś kiedyś popełnił błąd przy wytyczaniu granic, tzn. granice były wytyczone poprawnie, ale sąsiad, który wprowadził się na długo przed rodzicami chciał mieć okna i nawet postawil płot wystający na jakieś 20-30cm na naszą działkę). Tu juz pozostaje kwestia dogadania - rodzice nie zrobili o to problemu, za to sąsiad pozwolił im lekko przesunać płot na jego działkę (potrzebowali kilku cm do budynku gospodarczego, a konkretnie chcieli, zeby był jeszcze płot, a nie tylko sam budynek jako granica - bo budynek nie wystawał na działkę sąsiada).
Dlatego radzę to załatwić jak najszybciej, bo potem problemy tylko się spiętrzą, a z sąsiadami lepiej zyć w zgodzie.

Dokładnie tak jak piszą poprzednicy nie wolno bez uprzedniego ustalenia zajmować czyjegoś terenu i tak jest także z ogrodzeniem.