Witam,
Jako że dopadł również mnie temat ogrzewania, chciałem zapytać o to jaką instalację gazową byście zaproponowali i jaki byłby jej koszt. O budynku.: Jest to dom bliźniaczy, ale podzielony w poziomie, czyli ja zajmuje cały dół ( ok 80m ) Na górze jest mieszkanie, które jest ogrzewane, więc nie powinno ciepło uciekać. Pod częścią budynku jest garaż z piwnicą ( nieogrzewane ). BUdynek będzie porządnie ocieplony za około 2 m-ce. Styropian grafit 8cm, okna plastikowe. Obecnie jest ogrzewanie węglowe z grzejnikami żeliwnymi i starym kotłem, więc chyba wszystko do wymiany. Rodzina 2+2.
I jak rozwiązać kwestię ogrzewania wody? Czy również gaz, czy może jakiś podgrzewacz el.?
Łazienka- prysznic plus kuchnia.
dzięki z góry za pomoc.
PS. jestem w tym początkujący, więc prośba o czytelne dla laika odpowiedzi.

marcino841 pisze:Witam,
Jako że dopadł również mnie temat ogrzewania, chciałem zapytać o to jaką instalację gazową byście zaproponowali i jaki byłby jej koszt.

Dlaczego gazową?



.

Porządnie ocieplony 8cm to tak jak dziecku powiedzieć ubierz się na mróz i wypuścić go w piżamie.

marcino841 pisze:Pod częścią budynku jest garaż z piwnicą ( nieogrzewane ).

I pewno bez izolacji termicznej. Tam , to dopiero ucieka ciepło. Mam racje? Zimne podłogi?

.

Ściana 2 cegły i styr 8 to mało?
To jakiej grubości styropian powinienem zapewnić?

Główne straty to grunt i wentylacja. Od gruntu w latach 90-tych dawało się 30cm styro dziś więcej. A wentylacja z odzyskiem ciepła.

Najtańszy system utrzymania temperatury, to mariaż klimatyzacji z elektrycznym ogrzewaniem niecentralnym.

pod mieszkaniem mam garaż, nie jest ogrzewany ,ale nawet w mróz -10 jest tam naprawde ciepło. pewnie to też zasługa pieca węglowego ,który jest w małym pomieszczeniu obik.

No widzisz kocioł jest źródłem ciepła a nie jego dystrybutorem - tu już można wywnioskować że masz ogromne straty na samym kotle.
W twoim wypadku jeżeli już kocioł gazowy to max 14kW z bardzo niskim dolnym zakresem mocy i tak kocioł będzie w duże mrozy pracował na średniej mocy. Teraz od ciebie zależy dobór jaki dokładnie ma być. Ekonomiczny - kondensat. Mniej ekonomiczny - zwykły TURBO z zamkniętą komorą spalania.
Jeżeli kondensat i ma być bardziej ekonomiczny a zarazem zużywacie sporo wody (czyli dziennie jesteście w domu) to jednofunkcyjny z zasobnikiem 100L jeżeli używacie wody sporadycznie dwufunkcyjny - mniej ekonomiczny. Oczywiście potrzebujesz zgody administratora budynku i pozytywną opinię kominiarską. Potem projekt instalacji gazowej i do dzieła.

Moim zdaniem powinno się isc z duchem czasu i inwestowac w nowoczesne formy ogrzewania, ja posiadam instalacje grzewcza od firmy http://www.viessmann.poznan.pl/, jestem bardzo zadowolony, to ekologiczne a przede wszystkim bardzo ekonomiczne rozwiązanie

Też głosuje za ekologicznymi i nowoczesnymi formami ogrzewania, zwłaszcza że coraz więcej firm promuje takie opcje, np. Sun Energy, do których mam osobiste przekonanie

Bolas pisze: Ekonomiczny - kondensat. Mniej ekonomiczny - zwykły TURBO z zamkniętą komorą spalania. Jeżeli kondensat i ma być bardziej ekonomiczny a zarazem zużywacie sporo wody (czyli dziennie jesteście w domu) to jednofunkcyjny z zasobnikiem 100L jeżeli używacie wody sporadycznie dwufunkcyjny - mniej ekonomiczny.

I do tego Marcinie się dostosuj, wpisów forumowych szamanów nawet nie czytaj, bo tylko Ci zrobią mętlik w głowie

Ja też promuję eko - sram na własny trawnik!!!

To Pan Inwestor jest zdecydowany na ogrzewanie gazowe, czy jednak dopuszcza możliwość zainstalowania czegoś innego?

Ekologicznie jest nie ogrzewać. Natomiast centralne systemy ogrzewania to jeden z głupszych wynalazków ludzkości. Zawsze produkuje więcej ciepła niż potrzeba. Nie wiem czemu jeszcze w XXI wieku dopuszcza się tak energochłonne rozwiązania i kształci się tylu oszołomów.
No ale biznes jest przez ekologią i zdrowym rozsądkiem.

Mimo wszystko ciezko jest zyc bez ogrzewania, wiec chyba warto wybrac mniejsze zlo..