cześć,

mam pytanie - planuję na wiosnę zrobić na działce pod Tarnowem studnię głębinową, z której chciałbym korzystać do podlewania ogródka i generalnie korzystania z wody od czasu do czasu. Nie będzie to studnia, z której będę korzystał codziennie.

I teraz się zastanawiam - czy orientuje się ktoś, na ile studnia jest opłacalna? Mam wodę podłączoną miejską, ale kosztowo wydaje mi się, że ze studni będzie lepiej lać wodę na trawnik niż z wodociągu, gdzie płacę jeszcze za ścieki.

Wiem, że jakoś powinienem zbadać na jakiej głębokości jest woda - czy jest to jakiś parametr stały? Tzn. czy jak wiem od kogoś z Tarnowa, że woda jest na np. 80 metrach, to jest to jakaś wiarygodna wartość, czy powinienem dokonać badania na tej konkretnej działce?

wybaczcie, ale jestem całkiem zielony w tych kwestiach a nie wiem czy jest sens w to się bawić i czy taka instalacja kiedykolwiek się zwróci - pewnie ktoś miał już taki problem!

Dzięki!

... deszcz masz jak na razie za free, instalację możesz dowolnie rozbudować wedle życzeń
podlewanie, mycie, pranie i spłukiwanie w kibelku ... tyle że te ostatnie trzeba ciut z wyprzedzeniem planować

dużo z takiej instalacji na deszczówkę można wyciągnąć?

nie chodzi o konkrety ale ogólnie chociaż

EDIT:
pogrzebałem trochę w necie, poszukałem (czytanie o studniach głębinowych i deszczówce - super walentynki! ) i znalazłem/sprawidziłem np. firmę z wieliczki - http://www.aquasejsmika.eu/ - zna ktoś? Wiem, że działają w Tarnowie, bo trochę pogooglowałem i robili już coś.

Kopanie w ziemi na kilkadziesiąt metrów nie jest jednak tym czym się bym nie martwił, dlatego zależy mi na dobrych fachowcach - ktoś tych państwa zna?

czy po takim wierceniu, nie będzie tak, że woda będzie zanieczyszczona? nie będę jej spożywał, ale przecież takie maszyny muszą być czymś smarowane :/

Jak ktoś wierci starą wiertnicą z której olej leje się litrami to przeważnie studni do wody nie kopie. Po odwiercie wykonuje się sprawdzenie źródła które jednocześnie jest w stanie sprawdzić jakiej wydajności jest źródło wody i wypłukać je.
Dobry studniarz z okolicy będzie dysponował odpowiednimi mapami i będzie wiedział na jakiej głębokości jest woda. Jeżeli zależy ci jedynie na podlewaniu to nie będziesz musiał głęboko wiercić myślę że do max15m. Jeżeli chcesz mieć wodę pitną to musisz wwiercić się na min30-40m a takową dobrze badać systematycznie kilka dni w roku.

hmm teraz chciałbym tylko podlewać rośliny ale kto wie, jak to rozwinie się w przyszłości?

trochę tym badaniem wody kilka razy do roku mnie zmartwiłeś :/ Może przeliczę koszty i zobaczymy czy nie bardziej się opłaca podlewać ze studni - bo przecież tam wody idzie w cholerę, a pić zwykłą kranówkę. 15 a 40 metrów to raczej spora różnica

klimes pisze:opłaca podlewać ze studni - bo przecież tam wody idzie w cholerę,

ile Ty masz tego do podlewania

powyżej 30m głębokości dojdą Ci jeszcze koszty sporządzenia operatu wodnoprawnego

Ja mam 40arów działki i 1500L zbiornik na deszczówkę starcza na 2-3 podlania trawy i czekam na deszcz.

jeśli chcesz uzyskać rzetelne informacje w temacie studni głębinowych to skontaktuj się z nimi http://www.hydroel.com.pl/. Zajmują się tym już od wielu lat i z pewnością ci pomogą.

witam

ja osobiści nie polecam tej firmy aquasejsmika.eu , ten sposób szukania wody i opis na ich stronie internetowej - nie ma nic wspólnego z rzeczywistością - jeśli chodzi o wiercenie u mnie " dziury" to też pozostawia wiele do życzenia.
wody brak, pozostała dziura

Czy studnię głębinową można wywiercić samodzielnie, czy też konieczne jest posiadanie pozwoleń? Na ten moment wiem, że chcąc ją wywiercić trzeba zaopatrzyć się w odpowiedni sprzęt, między innymi w maszyny wiertnicze oferowane przez http://staltechnika.pl/oferta/wiertnice ... d-studnie/ .

Do 30 metrów wierci się bez pozwoleń, wyżej wspomniany operat wodnoprawny sporządza się dopiero gdy pobór wody przekracza 5 m^3 na dobę, co na potrzeby podlewania powinno być wystarczające o ile nie chodzi Ci o podlewanie 10 hektarów rzepaku. Jeśli chodzi o koszty wykonania studni to trzeba liczyć około 200 - 250 zł za metr. Przybliżoną potrzebną głębokość wiercenia można odczytać z mapy hydrogeologicznej, a najpewniejszą metodą jest zapytanie sąsiada który ma studnie jak jest u niego
Ja myślę jednak że najlepszy do podlewania będzie wspomniany też już tutaj zbiornik na deszczówkę, a jak braknie w nim wody to wykorzystanie wodociągu, na pewno koszt początkowy będzie dużo niższy niż wiercenie studni a woda na pewno będzie, a w przypadku studni może się okazać że otwór jest całkowicie suchy a za samo wiercenie też trzeba zapłacić i to nie mało.