jak montować okna? na co ? na piankę czy taśmę?

Asortyment okien i drzwi jest tak duży, że wybór jest naprawdę trudny. Do tego montaż, konserwacja, czasem naprawy. Z tego działu możesz dowiedzieć się czym różnią się poszczególne typy i modele, jak wybrać odpowiednie okna i drzwi do Twojego domu i mieszkania, jak je prawidłowo osadzić, konserwować i co robić jeśli pojawią się jakieś problemy.

Moderator: Redakcja e-izolacje.pl

Witek

jak montować okna? na co ? na piankę czy taśmę?

Post autor: Witek »

Czy do montażu okien lepiej stosować taśmę uszczelniającą? słyszałem że jest lepsza od
pianki. Prosze o poradę.Czy warto czy taśma jest dużo droższa?
czy sie sprawdziła?

Tomasz Dąbrowski
Redakcja
Posty: 32
Rejestracja: 23 lut 2005, 8:49
Kontakt:

Post autor: Tomasz Dąbrowski »

Montaz okien z zastosowaniem rozprężającej się taśmy to rzeczewiście polecane rozwiązanie. Użycie samej pianki - niemal wszystkie okna w ten sposób w Polsce się obsadza - to poważny błąd. Polecam artykuł o tym w jaki sposób prawidłowo i szczelnie należy obsadzać i uszczekniać okna. Oto link do tego tekstu: http://www.e-izolacje.pl/50_2197.htm

zoni-system
Początkujący
Początkujący
Posty: 30
Rejestracja: 12 mar 2005, 13:34
Lokalizacja: Warszawa Piaseczno

Montaz okien

Post autor: zoni-system »

Przy prawidłowym montażu,pianka absolutnie wystarcza,jest to technika stosowana na całym świecie.Oczywiście mówie o prawidłowym montażu.
Dobry towar za rozsądną cenę.Nie zawsze ilość zaiwestowanych pieniędzy jest wprost proporcjonalna do osiągniętych efektów.Wszyscy moi klienci zostali moimi przyjaciółmi.

Gość

Post autor: Gość »

Mieszkałem na zachodzie ok 6 lat tam tylko na tasmy sie montuje chodzi o rozprezenie sie materału stawia sie na szczelnosc a sciany przeciez pracuja piana pęka ... ITD
pozdrawiam

Tomasz Dąbrowski
Redakcja
Posty: 32
Rejestracja: 23 lut 2005, 8:49
Kontakt:

Post autor: Tomasz Dąbrowski »

Pianka nie jest tworzywem, które potrafi pracować podczas ruchów budowli czy pracy materiałów powodowanych zmianami temperatury. Tak jak zauważył przedmówca - prawidłowy montaż to montaż oparty na taśmach rozprężnych lub foliach uszczelniających. Pianka powinna działać w takim układzie jedynie jako zawarta między warstwami brzegowymi izolacja termiczna. Wykorzystywanie jej jako podstawowego materiału do obsadzania okien jest rozwiązaniem powszechnie stosowanym, ale niestety nie najlepszym.
Ostatnio zmieniony 30 mar 2005, 11:46 przez Tomasz Dąbrowski, łącznie zmieniany 1 raz.

zoni-system
Początkujący
Początkujący
Posty: 30
Rejestracja: 12 mar 2005, 13:34
Lokalizacja: Warszawa Piaseczno

Pianka czy taśma

Post autor: zoni-system »

Przez wiele lat zamontowałem steki jak nie tysiące okien na piankę.Nigdy nie wystąpiły żadne objawy,które mogłyby dyskwalifikować ten sposób montażu.Dlatego nie odważyłbym sie powiedzieć ,że montaz na piankę jest zły.Wiele lat pracowałem za granicą montując tam okna na piankę według ostrych norm niemieckich i holenderskich.Lepiej by brzmiało powiedzieć,że można również stosować przy montażu taśmy ,które są równiez dobre jak montaz na piankę.Nie znam żadnego opracowania z wyjątkiem artykułów sponsorowanych w których podważana byłaby technika montażu za pomocą pianki.Z tym montażem to tak jak kiedyś z oknami,producenci PCV głosili peany pochwalne na temat swoich okien,a producenci drewna na temat swoich.Najważniejszy zawsze jest zdrowy rozsądek.Jeżeli ktos ma zamontowane okna na piankę,może spać spokojnie,tak jak i ja śpię.Jeżeli ktoś mam dopiero montować,tez może spokojnie zamontować na piankę,ale na taśmę też można.
Dobry towar za rozsądną cenę.Nie zawsze ilość zaiwestowanych pieniędzy jest wprost proporcjonalna do osiągniętych efektów.Wszyscy moi klienci zostali moimi przyjaciółmi.

Roman1

Post autor: Roman1 »

Normy niemieckie i holenderskie są zupełnie inne. Jest norma DIN w Niemczech, która wręcz nakazuje montaż na taśmy - DIN EN 1027 albo 18542. Uważam, że kolega przedmówca nie wie o czym pisze. Piana jest dobra, ale nie wsytarczająca. Taśmy zapewniają oszczędność energii. Montuję okna w Zielonej Górze, gdzie Niemcy zamawiają tylko i wyłącznie montaż z taśmami. Poza tym piana po dwóch trzech latach nie sprawdza się wymogów ze względu na deszcz, wiatr, itd. Miałem wiele problemów związanych z reklamacjami okien, gdyż po prostu...wiało. Wynikało to tylko z uszczelnienia na pianę.

Batman

Post autor: Batman »

Też o tym słyszałem. Podobno najnowsze przepisy nie dopuszczają montażu na samą pianę z powodów o których właśnie napisał przedmówca.

zoni-system
Początkujący
Początkujący
Posty: 30
Rejestracja: 12 mar 2005, 13:34
Lokalizacja: Warszawa Piaseczno

Pianka czy taśmy

Post autor: zoni-system »

No to juz lepiej brzmi,można piankę uzupełnić taśmami jako dodatkowe uszczelnienie.Nie ma norm lepszych lub gorszych, wszystkie normy sa sporządzane w jednym celu,aby ich przestrzeganie dawało dobra jakość.Nie ma możliwośći ,żeby dobra pianka,powtarzam dobra,dobrze położona ,pozostawiała nieszczelności.Jak przy montażu opiankowanie zostanie spartolone to potem sa takie efekty.Mimo wszystko wiem co piszę.Nigdy nie miałem reklamacji ,że wieje,jak nie ma pianki to musi wiać,takie sa efekty oszczędności.Mozna jak ktoś chce dodtakowo użyc taśmy,ale przy prawidłowym montażu na dobrą pianę ,nie jest to konieczne.Po prostu jest teraz taki trynd,jak mawiał Towarzysz Grudzień. Nigdy taśmy nie zastapią pianki.Mimo wszystko wiem co mówię.
Dobry towar za rozsądną cenę.Nie zawsze ilość zaiwestowanych pieniędzy jest wprost proporcjonalna do osiągniętych efektów.Wszyscy moi klienci zostali moimi przyjaciółmi.

Slayer

Post autor: Slayer »

Tu nie chodzi o to, że pianka jest kaszaniarska. Chodzi o to, że nie zatrzymuje ona wilgoci od zewnątrz, na skutek czego tynk stykający się z ramą okienną zaczyna po latach się wykruszać. Jak się wykruszy, to wilgoć brnie dalej i dalej niszczy. A taśma rozprężna uszczelnia dokładnie połączenie mur-ościeżnica, dalej może być pianka, a od strony pomieszczenia taśma paroszczelna. Pianka w takim układzie ma pracowac tylko jako izolacja termiczna a nie uszczelniająca od wilgoci. Że do tej pory montowało się tylko na piankę to nic dziwnego - nie było do niedawna lepszych rozwiązań.

zoni-system
Początkujący
Początkujący
Posty: 30
Rejestracja: 12 mar 2005, 13:34
Lokalizacja: Warszawa Piaseczno

Pianka czy taśma

Post autor: zoni-system »

Lekko jestem przerażony tym o czym tutaj czytam.Myśle jednak ,że teraz zrozumiałem w czym rzecz.Otóż moi mili najważniejsza sprawa w technice okiennej jest pomiar.Wiem ,widziałem i widuje na codzień pomontowane okna ,gdzie okno jest czasami 6 cm węższe i 6 cm krótsze niż otwór w murze.Oczywiście ,że wtedy jest kicha,bo szerokośc pianki jest po 3 i wiecej centymetrów i zasmarowana Goldbandem a w zasadzie pomallowana.Wtedy rzeczywiście po jakimś czasie wilgoć może zrobić swoje.Ale takie montowanie okien to przykład jak tego nie powinno sie robić.Przy dobrym pomiarze i wykonaniu okna szczelina na piankę nie powinna byc wieksza niż1-1,5 cm i wtedy zawsze moi montażyśći naciągaja całe zewnętrzne glify tak ,pod takim kątem,wchodząc na rame okna,że pianka nigdzie nie jest narażona na wilgoć.W tym sęk,żę mało kto tak robi.Pozdrawiam
Dobry towar za rozsądną cenę.Nie zawsze ilość zaiwestowanych pieniędzy jest wprost proporcjonalna do osiągniętych efektów.Wszyscy moi klienci zostali moimi przyjaciółmi.

Roman_1

Post autor: Roman_1 »

Zgodzę się z kolegą przedmówcą, ale to nie do końca o to chodzi. Poprzedni kolega bardzo dobrze stwierdził, iż po przez wykraplanie się wody w bardzo małych szczelinach, powstają mikropęknięcia i woda po prostu ROZWALA MUR. Piana nie jest dobrym produktem, mimo, że zamontowało sie nawet tysiące okien. Ale powiązanie piany z taśmą daje niesamowite możliwości - tym bardziej, że jest chyba 10 lat gwarancji - to illbruck daje taki system.
I tego się trzeba trzymać - więc Piana + Taśma = brak rekalamcji, 10 lat gwarancji i jeszcze jakieś rzeczy - a oszczędność energii.

zoni-system
Początkujący
Początkujący
Posty: 30
Rejestracja: 12 mar 2005, 13:34
Lokalizacja: Warszawa Piaseczno

pianka czy taśma

Post autor: zoni-system »

Zainspirowany informacjami na temat taśm uszczelniających przy montażu okien ,rozgryzłem temat i stwierdzam co następuje:sądzę ,że nigdy taśmy nie zastąpią pianki,miałem nadzieję ,żę sie mile rozczaruje,teraz wiem,że nadal będę montował na piankę,bez względu czy to u siebie czy u klientów.Musimy jeszcze poczekać,taśmy to nie rewelacja,a jedynie jakas alternatywa , ale nie rewelacja.tak doskonałego izolatora i uszczelniacza jak pianka nikt jeszcze nie wymyślił i długo nie wymyśli.Rozmawiałem ze znajomymi Niemcami ,którzy montują okna,pytałem co stosować,powiedzieli ,że oni cały czas montują na piankę,znaja taśmy ,ale pozostali przy piance.Życzę dużo piankowych montaży.
Dobry towar za rozsądną cenę.Nie zawsze ilość zaiwestowanych pieniędzy jest wprost proporcjonalna do osiągniętych efektów.Wszyscy moi klienci zostali moimi przyjaciółmi.

Gość

Post autor: Gość »

Tylko, że Niemcy używają piany, ale jedynie jako izolacji termicznej. W miejsce uszczelnienia ściany z murem daje się taśmę rozprężną, a piankę dopiero w środek można dać. To logiczne rozwiązanie - taśma zawsze uszczelnia połączenie z murem bo pracuje wraz z ramą okienną.

zoni-system
Początkujący
Początkujący
Posty: 30
Rejestracja: 12 mar 2005, 13:34
Lokalizacja: Warszawa Piaseczno

pianka czy taśma

Post autor: zoni-system »

Nie róbcie ludziom wody z mózgu.najlepszym izolatorem termicznym jest i będzie pianka.Niedorzecznościa jest twierdzenie ,że pianka pęka,jej elastyczność nie ma sobie równych.Całą technologie pianek opracowali Niemcy , którzy do dzisiejszego dnia jej używają.Taśmy........cóż chwyt marketingowy producenta ,który stara sie przekonać do swojego wyrobu.Proch wymyslono juz dużo wcześniej i wiele lat upłynie zanim ktos wymyśli coś nowego.Nie trzeba używać taśm,wystarczy dobrze wymierzyć okna i odpowiednio zastosowac piankę i będzie miód.Miłego ,piankowego weekendu ,życzę wszystkim.Mój nie będzie spokojny,bo promocja cenowa mojej fabryki zabrała mi nawet noce...................
Dobry towar za rozsądną cenę.Nie zawsze ilość zaiwestowanych pieniędzy jest wprost proporcjonalna do osiągniętych efektów.Wszyscy moi klienci zostali moimi przyjaciółmi.

ODPOWIEDZ

Wróć do „Okna i drzwi”