Mam do sprzedania wanny akrylowe narożne, tylko niektóre z nich mają ubytki. Malutkie (2cmx3mm i 2 mm głebokosci) ale nawet jak je sprzedaje za 300 to klientowi trzeba dać wannę która jakoś wygląda. Zastanawiam się jak to uzupełnić. Silikon sanitarny będzie się odróżniał twardością, pozatym silikonem tego nie wyrównam idealnie. Myślałem o szpachli samochodowej, albo o klejach dwuskładnikowych, i żeby potem to pomalować farbą olejną i spolerować pastą polerską. Macie jakieś doświadczenia w takich tematach?

Kolego, wanny akrylowe regeneruje się zalewając ubytki akrylem w płynie . Przy prawidłowym wykonaniu trzeba się bardzo dokładnie przyjrzeć aby rozróżnić miejsce naprawy.
Natomiast sprawa najważniejsza - akryl jest towarem o który jest bardzo ciężko , dostęp do niego mają jedynie serwisanci producentów , a żaden nie sprzeda go bez usługi .Trzeba też na taką usługę poczekać ja sam czekam już na akryl z firmy ponad miesiąc ( chociaż sam serwisuję ) .

Wiem właśnie i w tym problem. Też serwisuje wyroby akrylowe (kabiny głownie) tylko zanim się doczekam na wymuszone ździebko akrylu to te wanny mi się rozpadną ze starości. I szukam innego wyjścia. Już mam szpachle, właśnie wróciłem od kumpla - lakiernika. Najwyżej będę jedną wannę w plecy Jak ktoś ma nadal inne pomysły jeszczo to chętnie przeczytam.. Pozdrawiam