- ułożył go sobie jak chciał. Twierdził, że nie ma wzorów i wszystko jedno jak ułoży. Po dokładnych oględzinach jednak widać, że pytki mają delikatny wzór i gdyby ułożyć je tak jak powinny być wyglądałyby rewelacyjnie. Na moje postrzeżenia, że na odwrocie są strzałki stwierdził że to tak wychodzi z fabryki :/ niestety jestem totalnym laikiem i to kupiłem
Skoro nie chciał obniżyć ceny jutro planuje wysłać wezwanie do wystawienia faktury poleconym ze zwrotnym potwierdzeniem odbioru (nie odbiera już telefonów ode mnie). Niestety umowa była ustna i nie nie mam również pokwitowania zapłaty :/ Może jak odbierze i przekalkuluje, że będzie musiał zapłacić podatki od tego oddzwoni
Jak myślicie jest jeszcze szansa na odzyskanie kasy za płytki położone niekierunkowo i spartaczoną robociznę?

