Podbicie fundamentu
Podbicie fundamentu
Witam Szanownych Budowniczych,
kupiłem domek murowany:
1 kondygnacja - cegła silikatowa + pustka + cegła ceramiczna wiązane co pewien rząd siatką z drutu;
2 kondygnacja - cegła silikatowa + bloczek gazobetonowy.
Budowany był częściami:
1 kondygnacja budowana 2 etapami - najpierw 1 część z piwnicą, później dobudowana została druga część bez piwnicy. Następnie wzniesiono 2 kondygnację.
Miałem zamiar unieść ściany jeszcze o 1,5 m i zrobić poddasze. Lecz po odkopaniu fundamentu części drugiej okazało się, że ma on 50 cm głębokości. Byłem przerażony i jednocześnie zdziwiony, jak to stało przez ponad 20 lat i nie popękało (są miejscami mikro pękliny, ale uważam, że powstały, z powodu "dekoracyjnego" sposobu murowania - cegła zewnętrzna leży jedna na drugiej i co pewien rząd w poprzek).
No więc teraz muszę wzmocnić fundament. Poszperałem i znalazłem nieco informacji na ten temat, a mianowicie, że się dzieli obwód fundamentu na 1-metrowe części i numeruje się od 1 do 4. Następnie odkopuje się i podlewa się co czwartą część jednocześnie, czyli wszystkie 1, później 2 itd.
Powstało jednak kilka pytań.
1. Z jednej strony domu mam dobudowany garaż i z tej strony nie da się odkopać już fundament, ale z tej również strony jest piwnica i fundament wygląda na nienajgorszy (choć dolewany od wewntątrz). Ale ziemia z tej strony fundamentu przemarzać nie powinna, więc można pewnie zostawić tak, jak jest?
2. Wewnątrz 1 kondygnacji jest ściana nośna, która kiedyś była zewnętrzną. Też nie mogę pod nią podbić fundamentu, ale to pewnie nie jest obowiązkowe?
3. Po jakim czasie od zalania jedynek można je zakopać i odkopać dwójki?
4. Czy podlana część nie osiądzie i nie powstanie szczelina pomiędzy starą częścią a nową? Wyczytałem, że należy zalewać wyżej, ponad starą część i po 40 minutach dodatkowi zagęszczać.
O ile powyżej starej części?
5. Należałoby uzbroić tą nową część fundamentu, ale jak to zrobić? Jak połączyć zbrojenie sąsiadujących części? Na dnie wykopu rozkopać szerzej, żeby zbrojenie wyszło poza zalewany odcinek, a później podlewając kolejny odcinek, przyspawać kolejny odcinek zbrojenia?
Zawczasu dziękuję za porady
kupiłem domek murowany:
1 kondygnacja - cegła silikatowa + pustka + cegła ceramiczna wiązane co pewien rząd siatką z drutu;
2 kondygnacja - cegła silikatowa + bloczek gazobetonowy.
Budowany był częściami:
1 kondygnacja budowana 2 etapami - najpierw 1 część z piwnicą, później dobudowana została druga część bez piwnicy. Następnie wzniesiono 2 kondygnację.
Miałem zamiar unieść ściany jeszcze o 1,5 m i zrobić poddasze. Lecz po odkopaniu fundamentu części drugiej okazało się, że ma on 50 cm głębokości. Byłem przerażony i jednocześnie zdziwiony, jak to stało przez ponad 20 lat i nie popękało (są miejscami mikro pękliny, ale uważam, że powstały, z powodu "dekoracyjnego" sposobu murowania - cegła zewnętrzna leży jedna na drugiej i co pewien rząd w poprzek).
No więc teraz muszę wzmocnić fundament. Poszperałem i znalazłem nieco informacji na ten temat, a mianowicie, że się dzieli obwód fundamentu na 1-metrowe części i numeruje się od 1 do 4. Następnie odkopuje się i podlewa się co czwartą część jednocześnie, czyli wszystkie 1, później 2 itd.
Powstało jednak kilka pytań.
1. Z jednej strony domu mam dobudowany garaż i z tej strony nie da się odkopać już fundament, ale z tej również strony jest piwnica i fundament wygląda na nienajgorszy (choć dolewany od wewntątrz). Ale ziemia z tej strony fundamentu przemarzać nie powinna, więc można pewnie zostawić tak, jak jest?
2. Wewnątrz 1 kondygnacji jest ściana nośna, która kiedyś była zewnętrzną. Też nie mogę pod nią podbić fundamentu, ale to pewnie nie jest obowiązkowe?
3. Po jakim czasie od zalania jedynek można je zakopać i odkopać dwójki?
4. Czy podlana część nie osiądzie i nie powstanie szczelina pomiędzy starą częścią a nową? Wyczytałem, że należy zalewać wyżej, ponad starą część i po 40 minutach dodatkowi zagęszczać.
O ile powyżej starej części?
5. Należałoby uzbroić tą nową część fundamentu, ale jak to zrobić? Jak połączyć zbrojenie sąsiadujących części? Na dnie wykopu rozkopać szerzej, żeby zbrojenie wyszło poza zalewany odcinek, a później podlewając kolejny odcinek, przyspawać kolejny odcinek zbrojenia?
Zawczasu dziękuję za porady
-
KTH
Re: Podbicie fundamentu
do podlewania fundamentów (elementy konstrukcji zamknięte siłowo) stosuje się betony pęczniejące o bardzo dobrych parametrach nie wolno stosować C12/15 gęstoplastycznego
takie roboty musi nadzorować uprawniony inżynier ! więc sam się za to lepiej nie zabieraj
takie roboty musi nadzorować uprawniony inżynier ! więc sam się za to lepiej nie zabieraj
Re: Podbicie fundamentu
Dzięki za odpowiedź.
Nie mam tyle kasy, żeby zlecić tą pracę fachowcom. Poza tym nie jestem aż tak zielony.
Tu znalazłem opis, w którym mówi się właśnie o B15
http://www.jak-zrobic-dom.pl/2011/09/po ... entow.html
Nie mam tyle kasy, żeby zlecić tą pracę fachowcom. Poza tym nie jestem aż tak zielony.
Tu znalazłem opis, w którym mówi się właśnie o B15
http://www.jak-zrobic-dom.pl/2011/09/po ... entow.html
-
KTH
Re: Podbicie fundamentu
Pozostałą 10-centymetrową przestrzeń pomiędzy spodem starego fundamentu a izolacją przeciwwilgociową wypełniono szczelnie ubitym, gęstoplastycznym betonem klasy B 15.
Autor: Mariusz Bykowski
ciekawe czy jego ubezpieczenie OC opiewa na kwotę równowartości debilizmu który proponuje

Autor: Mariusz Bykowski
ciekawe czy jego ubezpieczenie OC opiewa na kwotę równowartości debilizmu który proponuje

Re: Podbicie fundamentu
W każdym bądź razie będę robił sam. Innego wyjścia nie mam.
Czy mógłbyś odpowiedzieć na pytania z mojego pierwszego postu?
Byłbym bardzo wdzięczny
Czy mógłbyś odpowiedzieć na pytania z mojego pierwszego postu?
Byłbym bardzo wdzięczny
-
KTH
Re: Podbicie fundamentu
znałem takich to co sami chcieli wykonać nie jedno w domu ze względu na wysokie koszty na które ich nie było stać ... potem ich rodziny na stypie płakały że pozwoliły na tak desperacki krok jak próba robienia czegoś o czym nie mieli pojęcia tylko to im pozostało po tych amatorach
to że sam zginiesz to pal licho ale jak dzięki temu pozbawisz swojej rodziny dachu nad głową to już cię nie będzie interesowało ....
może zacznij od tego jaki masz grunt pod fundamentem, zaplanuj gdzie mają stanąć wyporniki, jakie użyć deskowanie czy szalunek pod nie, może zanim odkopiesz będziesz musiał wylać stopy aby postawić wyporniki ( kołeczki derewniane nie utrzymają konstrukcji i nie zapobiegną pęknięciu stropów i ścian)
jest takie proste przysłowie : "jak się nie ma miedzi to się na dupie siedzi" a w budownictwie jak wiesz większość amatorszczyzny kończy się tragedią
i możesz powiedzieć, że jestem cham ale ten cham, w większości wypadków widział jak wygląda człowiek pozbawiony dachu nad głową przez ludzką głupotę.
Jeśli firmie coś pójdzie nie tak to mają ubezpieczenie OC i są w stanie zapewnić Ci dach nad głową, tobie i po tobie nawet złotówki rodzina nie dostanie
przestrzegam i ostrzegam - ale na decyzję nie mam wpływu
to że sam zginiesz to pal licho ale jak dzięki temu pozbawisz swojej rodziny dachu nad głową to już cię nie będzie interesowało ....
może zacznij od tego jaki masz grunt pod fundamentem, zaplanuj gdzie mają stanąć wyporniki, jakie użyć deskowanie czy szalunek pod nie, może zanim odkopiesz będziesz musiał wylać stopy aby postawić wyporniki ( kołeczki derewniane nie utrzymają konstrukcji i nie zapobiegną pęknięciu stropów i ścian)
jest takie proste przysłowie : "jak się nie ma miedzi to się na dupie siedzi" a w budownictwie jak wiesz większość amatorszczyzny kończy się tragedią
i możesz powiedzieć, że jestem cham ale ten cham, w większości wypadków widział jak wygląda człowiek pozbawiony dachu nad głową przez ludzką głupotę.
Jeśli firmie coś pójdzie nie tak to mają ubezpieczenie OC i są w stanie zapewnić Ci dach nad głową, tobie i po tobie nawet złotówki rodzina nie dostanie
przestrzegam i ostrzegam - ale na decyzję nie mam wpływu
Re: Podbicie fundamentu
Grunt mam taki: 15-20 cm humus, 50 cm piasek, dalej biało-szara glina.
Fundament obecnie oparty jest na warstwie piachu, podbicie stanie na glinie, więc będę musiał zalać szeroką ławę.
O jakich wypornikach mówisz? Pod stary fundament?
http://www.forumbudowlane.pl/vt/15071/0 ... torder=asc
Tu robił amator i nawet z pogwałceniem zasad kolejności i nic mu nawet nie pękło, a stary fundament miał z 3 warstw cegły. Ja mam z betonu i podejrzewam, że nieźle uzbrojony skoro stoi już 30 lat, a ściany nie mają pęklin.
Fundament obecnie oparty jest na warstwie piachu, podbicie stanie na glinie, więc będę musiał zalać szeroką ławę.
O jakich wypornikach mówisz? Pod stary fundament?
http://www.forumbudowlane.pl/vt/15071/0 ... torder=asc
Tu robił amator i nawet z pogwałceniem zasad kolejności i nic mu nawet nie pękło, a stary fundament miał z 3 warstw cegły. Ja mam z betonu i podejrzewam, że nieźle uzbrojony skoro stoi już 30 lat, a ściany nie mają pęklin.
-
KTH
Re: Podbicie fundamentu
a wiesz o tym że każdy budynek stoi na innej "ziemi" ?
to że tam nie pęka nie oznacza że i u ciebie nie będzie
to że tam nie pęka nie oznacza że i u ciebie nie będzie
Re: Podbicie fundamentu
Witam.
W tekście jest mowa o betonie klasy minimum B15. W warunkach domowych bardzo trudno jest osiągnąć tą klasę bez wiedzy technicznej! Musisz mieć odpowiednią mieszankę kruszywa. A sam jej nie zrobisz.
Jeżeli chcesz podnieść ścianki to i dach też będziesz zmieniał a takie operacje na budynkach wymagają uzyskania pozwolenia na budowę.
Jeżeli masz życzliwych znajomych to cała zabawa może cię kosztować więcej niż teraz zaoszczędzisz. Bo naniesiona kara przez NADZÓR BUDOWLANY będzie dużo większa a i tek będziesz musiał iść do kogoś aby wykonał dokumentację i zaopiniował to co zrobiłeś.
W tekście jest mowa o betonie klasy minimum B15. W warunkach domowych bardzo trudno jest osiągnąć tą klasę bez wiedzy technicznej! Musisz mieć odpowiednią mieszankę kruszywa. A sam jej nie zrobisz.
Jeżeli chcesz podnieść ścianki to i dach też będziesz zmieniał a takie operacje na budynkach wymagają uzyskania pozwolenia na budowę.
Jeżeli masz życzliwych znajomych to cała zabawa może cię kosztować więcej niż teraz zaoszczędzisz. Bo naniesiona kara przez NADZÓR BUDOWLANY będzie dużo większa a i tek będziesz musiał iść do kogoś aby wykonał dokumentację i zaopiniował to co zrobiłeś.
-
KTH
Re: Podbicie fundamentu
znam i takich którzy próbowali szczęścia .... padło im się lub ogłosili bankructwo
w poniedziałek podeślę zdjęcia z odkrywki takiej właśnie ławy podbijanej betonem klasy C-15 wg nowych oznaczeń lub B-15 wg starego architekta z ery Gomułki jeszcze, aczkolwiek klasy oznaczonej w projekcie z 2013 roku
w poniedziałek podeślę zdjęcia z odkrywki takiej właśnie ławy podbijanej betonem klasy C-15 wg nowych oznaczeń lub B-15 wg starego architekta z ery Gomułki jeszcze, aczkolwiek klasy oznaczonej w projekcie z 2013 roku
Re: Podbicie fundamentu
Projekt i pozwolenie na rekonstrukję mam.
Po kilku naradach i przemyśleniach zdecydowałem nie pogłębiać ławy, tylko ją poszerzyć.
Po dolaniu zasypię fundament o będzie miał około 1m w ziemi, więc mało prawdopodobne, że mróz go uniesie.
Mam zamiar wywiercić dziury w starym fundamencie, wbić w nie pręty ok. 20mm i w ten sposób związać starą część z dolaną nową.
Dodam, że rekostrukcja obciąży dodatkowo fundament o ok. 4 tony
Po kilku naradach i przemyśleniach zdecydowałem nie pogłębiać ławy, tylko ją poszerzyć.
Po dolaniu zasypię fundament o będzie miał około 1m w ziemi, więc mało prawdopodobne, że mróz go uniesie.
Mam zamiar wywiercić dziury w starym fundamencie, wbić w nie pręty ok. 20mm i w ten sposób związać starą część z dolaną nową.
Dodam, że rekostrukcja obciąży dodatkowo fundament o ok. 4 tony
